A: bananowy chłopiec, niespecjalnie przejmuje się przyszłością, po części dlatego, że żyje w przekonaniu, że nie musi się przyszłością przejmować, bo robią to za niego rodzice.
robi z siebie elo zioma, ale tak naprawdę jest zupełnie wrażliwy i romantyczny.
rozważny romantyczny.
B: rodzice robią z siebie niewiadomo jakich arystokratów, a tak naprawdę pan samsonite jest po prostu szanowanym chirurgiem plastycznym, a pani samsonite wydaje jego pieniądze.
C: tyle co w profajlu, 18 chyba.
D: jak najbardziej hetero.
E: nic nadzwyczajnego - wychował się w paryżu, latało dookoła niego stado nianiek z krajów ameryki łacińskiej i azji. a potem odkrył marihuanę i to, że laski na niego lecą.
F: