|
|
|
| Théâtre des Champs-Elysées. | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Théâtre des Champs-Elysées. Pon 5 Maj - 22:42 | |
| |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 22:23 | |
| o, obrazek się spsuł. and i'll try to fix you ./' leonce przesiadywał po teatrem, w którym to dorabiał jako garderobiana i przyglądał się ludziom, wyjadając czekoladę z homogenizowanego serka straciatella. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 22:34 | |
| can't u just fix it for me, i'll pay u well ./' widziałaś 'no, virginia'? odkryłam dopiero niedawno xd. - leąs, leąs! - zawołała, niczym julia w romeo i, nie zgadniecie, julii. doskoczyła do niego, akurat była zostawić ulotki o ochronie środowiska w teatrze, chociaż wiedziała dobrze, że ta głupia recepcjonistka i tak zaraz je wywali. usiadła obok niego, całując po drodze jego oba policzki, mówiąc, że to pewnie jej serek. |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 22:40 | |
| nie. co to jest? - nie, kupiłem w sklepie nieopodalże, najdroższa. cóż cię sprowadza w te niecne strony, czyż jestem już wedle serca twego, miła, ocalony? - bo tak się stało panowie i panie, że rano, gdy wstał, sandra jego luba, obraziła sie śmiertelnie na leonsa, że zginęła jej z szafki jej bransoletka, już druga... tak zginęłą tajemniczo i cóż z tym zrobić, zwaliła na niego, i tak kłótnia powstała, to właśnie dlatego. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 22:49 | |
| płyta dresdenków. na dw obczaj. - nie pierdol - poprosiła go, przestraszona, że leąs zaczął chodzić do terapeuty, czy innego szamana, myśląc, że mu coś to pomoże z jego kleptomanią. a sandra była święcie przekonana, że to on zabierał i chował jej rzeczy, a nie te szczury spod podłogi! - nie pierdol, tylko daj mi trochę :c - westchnęła. chociaż wciaż się na niego gniewała, czuła głód, a to metoda na głoda, te serki. |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 22:56 | |
| - sandro, jesteś zaiste niemiła, ostatnimi czasy bardzoś się zmieniła. - w jej stronę dłoń chudą lecz umięśnioną wyżej, wyciągnął szybko, bo im szybciej, im chyżej, tym lepsze efekty wizualne bywają. doprawdy, serce mu się bardzo krajało, gdy słuchał jej bluzg w jego stronę kierowanych, czuł się wtedy wybitnie skołowany. | |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 22:58 | |
| i aha, ściągnę zaraz jak skończę ściągać muhy! | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 23:03 | |
| - przepraszam, to przez te nerwy - wyjaśniła mu po raz tysięczny, w ostatnim tygodniu wciąż się tym tłumaczyła. ale to, że na dom jej rodziców spadł meteor nie znaczy, że sandra ma się przejmować przez następny rok tym, jak to się uda jej biednej mamie i biednemu tacie załatać dach. potarła dłonią o swój policzek, by zaraz oprzeć ów o leąsowe ramię. - postaram się już być miła. - uwaga, bo coś z tego wyjdzie. |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 23:14 | |
| objął ją ramieniem, poczuł, że pachniała jego perfumami, i się nieco zdenerwował, dopiero po chwili zorientował się, że to on tak ładnie pachnie. przyłożył więc nos do jej głowy i pocałował w potylicę [to z tyłu to potylica?], obwąchując jej głowę, pachniała truskawkami. - mam nadzieję. dlaczego nie zaprosisz rodziców do nas? - mieli duży dom przecież, jak austin+diana. a on lubił jej rodziców. sandra nie. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 23:19 | |
| nie wiem, chyba taak. na wzmiankę o rodzicach zrobiło jej się niedobrze. cóż, nigdy nie czuła do tej pary światowej sławy psychologów jakiejś specjalnej miłości. nie dlatego, że ją bili, czy maltretowali gdy była dzieckiem, bo dzieciństwo miała raczej udane, nie licząc tych wypadów na testowanie nowych metod leczenia prądem, gdzie mała sandra służyła czasami jako królik doświadczalny (dlatego jest trochę nie taka). po prostu rodzice byli z leksza pochłonięci sobą i nigdy nie słuchali swojej jedynej córki, albo nie jedynej, nie wiem. - pewnie, mogę ich zaprosić, jeśli chcesz - mruknęła. skoro miał ochotę zajmowac się i dogadzać jej rodzicom, to proszę bardzo. - ale nie na długo. |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 23:34 | |
| - dopóki nie zrobią remontu. doprawy, es, nie rozumiem, dlaczego ich nie lubisz. - zabrał rękę, coby podrapać się po obojczyku i objął ją z powrotem, wzdychając zupełnie ciężko. w końcu dzierżył na barkach odpowiedzialność za świat cały, lub też tak mu się przynajmniej wydawało, gdy znowu cały dzień w teatrze był odpowiedzialny za właściwie wszystko, a oburzać się nie miał zamiaru, bo ludzie bywają wrażliwi, a lijąs miał zamiar zajść wysoko w hierarchi teatralnej. - co w szkole? chyba w szkole. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Sob 21 Cze - 23:55 | |
| nikt nie rozumiał jej podejścia do rodziców, ubolewała nad tym szczerze. - w takim razie osobiście się postaram o to, by naprawili im dom jak najszybciej - mruknęła. psia krew, czy nie mogli po prostu przenieść się na jakiś czas do któregoś domu na wsi, czy na hawajach? tak by było najprościej i nie byłaby zmuszona się z nimi integorować. - ja nie rozumiem, czemu ich ubóstwiasz, mój drogi. w szkole? świetnie - powiedziała raczej wymijająco, nie lubiła o tym rozmawiać. - a w teatrze? ten idiota collignon wciąż się cię czepia? - pan szef, powiedzmy :<. |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Nie 22 Cze - 0:06 | |
| - taa. - mruknął w odpowiedzi na obie jej kwestie, kwestie, bo biedny Leonce wszystko postrzegał jako jeden wielki teatr, aż zacytuję Dżolę "Teatr >> 15 września 2007 22:45 Życie to teatr, świat to jedna wielka scena na której karzdy z nas odgrywa swoją rolę.Losy naszego życia są niczym gatuek sztuki:smutne niczym dramat,wesołe jak komedia.Jaką rolę teraz grasz?...Bo ja teraz smutną rolę mam.Taką sztukę napisało mi los.Jak długo jeszcz będzie trwał ten dramat...?". więc co do didaskaliów, to przygryzł lekko płatek jej ucha, miała tam pieprzyka, na górze. - jutro mam wolne, ale robię potem nockę. - nie wiem, cóż miał robić nocą w teatrze. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Nie 22 Cze - 0:10 | |
| ona również nie wiedziała i wiedzieć chyba nie chciała. - masz wolne? możemy się gdzies wyrwać, dawno nigdzie nie byliśmy razem. chyba, że będziesz wolał odpocząć przed tę nocką. hm? - przesunęla opuszkami palców wcale nie po jego udzie, lecz policzku, tym który był bliżej, czyli nie wiem którym, uśmiechając się nieznacznie, nawet zapomniała o tych głupich rodzicach. moglaby z nim jechać nawet na ryby, chociaż wiedziała, że leąs nie lubi wędkować! |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Nie 22 Cze - 0:25 | |
| a ty widziałaś 'love story'? po jego lewym, bo tak sobie wyobrażam, że ona siedzi bo jego prawej stronie. było mu zimno, wiał przenikliwy zupełnie~ wiatr i robiło się coraz ciemniej i nieprzyjemniej, aczkolwiek pod jej dotykiem momentalnie zrobiłu mu się cieplej na serduchu [nie cierpię słowa 'serducho'], bo cóż, to tak zwana magiaa, magia pierwszej miłości, przynajmnej w jego wypadku, wolał nie pytać o jej byłych chłopców. i, chociaż widywał pięękne, podniecające się nim aktorki dzień w dzień w samej bieliźnie, czasem bez staników też [w końcu garderobiany!], to nawet nigdy przez myśl mu nie przeszła zdrada jego sandry, j e g o sandry. okej, wzruszyłaś się to przejdźmy do konkretów: - niee, masz rację, powinniśmy zdecydowanie gdzieś wypaść, tylko powiedz, gdzie. - nie miał kompletnie pomysłów, pewnie dlatego nadal był garderobianym. ale ważne, że kochał to co robił,nie? | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Nie 22 Cze - 0:34 | |
| nie widziałam. sandra za to pewnie widziala, bo ostatnio namiętnie wypożyczała z, to głupie, wypożyczalni różne romansidła i dramaty, które potem oglądała samotnie, :c, jedząc lukrecje, za którymi przepadała, a które leąs często jej kupował w lidlu. - hmm, dokąd można by iśc.. - podrapała się po policzku, zostawiając na nim niewidoczną w tak słabym oświetleniu smugę, zastanawiając się. przecież nie pójdzie z nim do disnejlandu, który już wielokrotnie odwiedzali. - może po prostu na spacer, nie wiem. a potem na obiad do jakiejś miłej restauracji. - na przykład, nie wiem czemu napisałam 'naprzykład', do tej taty dereka! |
| | | leonce groszek
Liczba postów : 22 Age : 38 Skąd : paryż/haiti/paryż. Związany/a z : D Registration date : 21/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Nie 22 Cze - 0:44 | |
| do tej taty dereka. hm. może za godzinę się domyślę, o co chodzi. - w porządku, mnie pasuje. chodź do domu. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Nie 22 Cze - 0:47 | |
| okej cicho,to prawie jak te wczorajsze dżoli, pod po mieście? i poszli do domu i zacznij, bo ja nie lubię. |
| | | damon stół z powyłamywanymi nogami
Liczba postów : 1627 Skąd : nyc, yep. Związany/a z : karmę,o. Twarz : jamie strachan Wiek postaci: : 20 Registration date : 17/06/2008
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. Nie 22 Cze - 14:56 | |
| przechadzał się tutaj nucąc jakąś piosenkę z ajpoda którego ukradł, to znaczy pożyczył od siostry, ale oczywiście ona nic o ty nie wiedziała, ale cśś. i pewnie go szuka gdzieś po kątach, biedna samantha. bo tak miała na imię jego siostra. więc, spacerował tu z tym ajpodem i szukał jakiegoś fajnego miejsca żeby usiąść. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Théâtre des Champs-Elysées. | |
| |
| | | | Théâtre des Champs-Elysées. | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|