|
|
|
| że pokój, ze katji. | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 18:32 | |
| - dzięki - mruknęła, siląc się na życzliwy uśmiech. zdjęła buty i poszła za nim do łazienki. rzuciła swoje kosmetyczki na pralkę, o ile w ogóle ją mają. stanęła za jego plecami, przewracając oczami. zdecydowanie zbyt ładnie pachniał. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 18:54 | |
| - spoko - mruknął tylko i poprawił swoje włosy, raczej już za długie i przez moment pomyślał nawet o wizycie u fryzjera. - przeszkadzam ci? - wysilił się i uśmiechnął nawet, musiał się słuchać taty. spojrzał na jej odbicie, zdecydowanie była zbyt ładna, jak na nią. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 21:42 | |
| - co tak patrzysz? - spojrzała w lustro. może była brudna? okej, osobiście tak nie myślała. usmiechnęła się do swojego odbicia i złapała krem jakikolwiek, wcale nie na zmarszczki i zaczęła go wcierać w policzki - nie przeszkadzasz - wzruszył chudymi ramionkami, obserwując jego ramiona, a potem brzuch. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 21:44 | |
| - nie mogę? - podszedł do niej, blisko bardzo, może i nawet zbyt blisko jak na niego. popatrzył przez chwilę na jej twarz, na zaróżowione policzki od pocierania kremu też i poszedł, ocierając się swoim ciałem o jej. niech się na niego rzuci <3 usiadł na skraju łóżka, swojego. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 21:46 | |
| muszę jej znaleźć awek </3 rozesmiała się perliście, odwróciwszy wzrok od jego tyłka. tak się składa, że na tę chwilę brakowało jej faceta, seksu, przykro mi severin, a jeremiah wyglądał conajmniej świetnie, więc ruszyła za nim do pokoju. spojrzała na niego z góry, by zaraz pchnąć go na plecy i usiąść na nim, gdzieś w okolicach męskości. - moooo o żesz - uśmiechnęła się, oblizując wargi. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 21:49 | |
| zdziwił się bardziej niż bardzo, ale cholernie mu się to podobało, więc uśmiechnęł się i uniósł na łokaciach. - co ty robisz? - roześmiał się i pocałował jej wcześniej oblizane wargi, kładąc dłoń na okolice jej nerek, czyli hot zupełnie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 21:51 | |
| - hmmmm - przejechała palcem wzdłuż jego torsu, z zarysowanymi mięśniami. jeszcze bardziej hot - no wiesz, jak chcesz mogę przestać - obkręciła kosmyk włosów, wokół palca wskazującego, wcale nie zamierzając przestawać. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 21:59 | |
| powędrował palcami trochę wyżej, aż zaczął bawić się jej stanikiem. znaczy, zapięciem. - nie przestawaj - mruknął, tuż obok jej szyi, która pachniała truskawkami i właśnie ją całował. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 22:01 | |
| uśmiechnęła się zadowolona zupełnie z takiego rozwoju wydarzeń do jego ramienia, zaraz całując jego szyję i przygryzając płatek ucha. - nie przestanę - obiecała i powoli, wsunęła rękę w jego spodnie, and next bokserki. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 22:12 | |
| - ja też nie - obiecał i łapiąc ją za udo, przewrócił na plecy. tak, że teraz on był na górze. i całując niezwykle żarliwie, zajął się jej spódniczką, zbyt krótką jak dla niego, więc podniecił się bardzo aż. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 22:15 | |
| ucieszyła się niezmiernie na jego odpowiedź i oplotła rękami jeremiahową szyję, odwzajemniając jego pocałunki i zsuwając z niego koszulkę. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 22:23 | |
| całując jej obojczyki i dekold, jednym ruchem ręki pozbył się jej spódniczki. podniósł na nią pożądany wzrok i mruknął coś, czy aby na pewno tego chce. bo może jest dziewicą, czy coś w tym stylu. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Pon 26 Maj - 22:24 | |
| - dlaczego nie? - dlaaaaaaaczeeeeego nie, tak jak ta piosenka. uśmiechnęła się, łobuzersko mierzwiąc jego włosy. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 11:19 | |
| - no bo może jesteś dziewicą, czy coś - uśmiechnął się głupio i przyciągnął do siebie bardziej. właściwie to dziewice są fajniejsze, więc nawet by mu to pasowało. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 11:25 | |
| - oboooże, a to ma jakieś znaczenie? - zapytała odgarniając włosy za ucho. wcale się nie zaczerwieniła ani nic. w zasadzie to była z siebie dumna, że mając siedemnaście lat nadal jest dziewicą, pozdro marzena! xdddddddddddd |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 11:36 | |
| - no raczej - opadł na nią trochę, wcale jej nie zgniótł. bawił się jej kokardką od stringów nawet. - i chyba, wiesz, pierwszy raz jest cholernie ważny. i powinien być z odpowiednią osobą, ale to zapewne wiesz - dmuchnął jej w szyję, po czym pocałował jej brodę. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 11:41 | |
| - jeremiah - podniosła się na łokcie, wystawiając w jego stronę bardziej swój dekolt, mru. westchnęła - wiem, a skąd wiesz, że nie uważam cię za odpowiednią osobę? okej i wcale nie marzyła, żeby zrobić to pierwszy raz na łóżku w akademiku, no ale pominiemy ten fakt, stwierdziła teraz, że jeremiah za dużo mówi. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 11:48 | |
| - nie wiem. nieważne - zamknął się w końcu, całując ją. tak lepiej, naprawdę. i nawet powędrował dłońmi pod jej bluzkę, coby stanik odpiąć. nie musiał długo czekać, bo wprawę już miał. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 11:53 | |
| - mhm, nieważne - wymruczała do jego ucha, którego płatek zaraz przygryzła i raczej szybko zabrała się za rozpinanie jego rozporka. to wszystko w ogóle nie mieściło się w jej głowie. kilka lat temu, gdyby ktoś jej powiedział, że będzie się pieprzyć jeremiahem, wyśmiałaby go z premedytacją. ale nie teraz. teraz było jej zupełnie dobrze, kiedy ją całował, dotykał i był blisko. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 11:59 | |
| on myślał tylko o jej ciele, fajnym i wyjątkowo gładkim, no bo cóż, faceci już tacy są. więc zdjął jej bluzkę, razem ze stanikiem i rzucił gdzieś na podłogę i mocno ściskając ją do siebie zjechał jej stringami w dół, żeby było prościej. w ogóle, jak tu namieszałam xd ale nieważne, czekał na nią, więc całował jej obojczyki i klatkę piersiową, żeby było fajniej teraz. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 12:03 | |
| lubię obojczyki. nvm. a ona poradziła sobie raczej szybko z rozporkiem, a potem też spodniami i bokserkami, bo to nietrudne. koszulki już nie miał, bo pamiętam! i drapała go teraz długimi paznokciami w okolicach nerek. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 12:10 | |
| zdjął jej więc stringi do końca, czyli, że byli już zupełnie nadzy i wszedł w nią, mogłabym użyć milszego słowa, ale naprawdę mi się nie chce. i jakby bojąc się, że się przestraszy, pocałował ją, miło całkiem, z językiem i z pełną namiętnością. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 12:13 | |
| z moich wszystich chłopaków najlepiej całował sebastian. a matełusz w ogóle nie umiał całować. zeeeerrooo, nic, nawet nie umiałam się skupić na pocałunkach z nim -,- w każdym razie, katja jęknęła, a może nawet krzyknęła trochę głośno, bo sorry, ale nie była jakąś rozruchaną prostytutką. uszczypnęła go w tyłek, pewnie bolało, ale nie sądzę żeby czuł, odwzajemniając pocałunki. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 12:21 | |
| u mnie najlepiej całował maks, miał 19 lat i był fajny, właściwie nie pamiętam, bo to było na imprezie xd z głową w jej wlosach i szyi, też sobie pojękiwał, ale cicho, bo on nie ma takiej potrzeby. złapał ją za jedno udo i wychylając się do tyłu, poruszał się w niej, bardzo sprawnie i płynnie, powiem. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 13:39 | |
| musisz mnie zabrać kiedyś do siebie na impreze. w ogóle znajdź w waka jakiś weekend chociaż dla mnie, to znaczy żebyś przyjechała. przeżywając zupełnie miły i zajebisty orgazm, katja oplotła nogami jego biodra, wysuwając swoje, że biodra nieco w przód. rozkoszowała się tą chwilę, przygryzająć dolną wargę, należącą do jeremiaha. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 13:44 | |
| znajdę, może dolores mnie puści </3. on orgazmował razem z nią, pieszcząc fajnie jej udo. ale skończył, nic nie trwa wiecznie, pocałował ją jeszcze i opadł obok, nadal trzymając rękę na jej udzie. ahaaaa, dyszał nawet. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 13:53 | |
| a ona sapała gdzieś w jego ramię, które zaraz musnęła płytko wargami i obróciła się na bok, patrząc na jego idealny profil. uśmiechnęła się nawet też z tej okazji i stwierdziła, że tak jest całkiem dobrze. o severinie nawet nie pomyślała. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 13:59 | |
| obrocił się bokiem też i patrzył w jej oczy, aby następnie pocałować ją w czoło, troskliwie bardzo. - mam nadzieję, że nie żałujesz - dodał szybko, dla pewności i uśmiechnął się nawet. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Wto 27 Maj - 14:03 | |
| - no ja, nie, chyba że tyyyy - uśmiechnęła się zadowolona, tak generalnie ze wszystkiego i dmuchnęła w jego grzywkę, myśląc, że mogą razem pójść do fryzjera. pogłaskała go opuszkami palców wzdłuż tułowia. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:07 | |
| wygiął się śmiesznie i zaśmiał. złapał jej dłoń nawet, miał zajebiste łaskotki. drugą, pogłaskał ją wewnętrzną stroną dłoni po policzku. - no ja też nie - pocałował ją nawet, w czoło. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:22 | |
| uśmiechnęła się do jego, ładnie pachnącego zaznaczę, torsu, po którym zaraz go pogłaskała, zupełnie delikatnie. smyrusmyrusmyru. - to doobrze, jeremiah - i generalnie pomyślała sobie, że severin się wkurwi i możemy zrobić dla dramki severina w drugoplanowych, ale żeby nie myśleć o nim, pocałowała jeremiaha zupełnie namiętnie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:27 | |
| uśmiechnął się i wstał, niezwykle delikatnie, zbierając z podłogi swoje ubrania, po czym przyodział się tylko, w bokserki, tak wyszło przypadkiem. - a jak przyjdzie severin? - spojrzał na nią z boku, poprawiając swoje bokserki d&g. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:30 | |
| pozdro twój kuzyn. a ona wsunęła swoje stringi i nawet założyła sukienkę, bo faktycznie mógł przyjść severin, ale nie powiedziała tego jeremiahowi, tylko wstała i podeszła do stołu, na którym stała butelka wody mineralnej, którą chyba nawet zostawiła, wyjeżdżając. jeremiah pewnie się brzydził pić po niej xd - to niiiiic, nie chcę już z nim być - powiedziała, zgodnie z prawdą, bo oczywiście wolałaby być z jeremiahem, ale wcale mu tego nie powiedziała, tylko opadła na stół i zamachała nogami, obserwując swoje łydki - co robiłeś jak mnie nie było? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:38 | |
| wstał i podszedł do niej, wyrywając butelkę z jej rąk. właściwie to teraz fajnie było pić z tej samej co katja xd. przymknął oczy. - nie? - zmarszczył brwi, lustrując ją wzrokiem. - wyglądaliście na szalenie zakochanych - zauważył, pijąc raz jeszcze wodę. - tęskniłem - puścił jej oczko - a tak serio to udawałem pilnego ucznia i dobrego syna - bo rozmawiał często z tatą, o tym, że powinien lepiej ją traktować. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:41 | |
| postukała palcami o blat stołu i przyciągnęła go do siebie, nogami, bo była fajnie rozciągnięta, hyyy pozdro. - nie - odpowiedziała powoli, odgarniając włosy z czoła - szalenie zakochanych? hm, to tak mogło wyglądać z zewnątrz. to znaczy severin jest faaaajny, ale - uśmiechnęła się jednokącikowo - nie tak jak ty. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:45 | |
| złapał ją w talii i przytrzymał dłonią jej uda, bo miała strasznie fajne i gładkie, co go podniecało nawet. - ahaaaaaa, proponujesz mi coś, tak? - szepnął jej do ucha, które po chwili pocałował. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: że pokój, ze katji. Sro 28 Maj - 18:48 | |
| podrapała go po karczku, zaraz całując jego szyję. - moooże - powiedziała mu prosto do ucha - ale to ty tu jesteś facetem, jakbyś zapomniał. uwielbiała być wredna ;3 ja też lubię. nie wiem czy słyszałaś jak dziś rozmawiałyśmy, co mi klientka łokciem wyjebała, a ja coś tam, suuuuko xd |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: że pokój, ze katji. | |
| |
| | | | że pokój, ze katji. | |
|
Similar topics | |
|
Similar topics | |
| |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|