DEL.

cześć, del!
jak spędziłaś wczorajszy dzień, huh? naprawdę żałuję, ale nie mogłem się specjalnie wyrwać z domu, praktycznie cały czas siedziałem w piekarniku - prawie dosłownie! zepsuł się i próbowałem go naprawić, niestety bezowocnie, skończyło się na tym, że musiałem go odstawić do serwisu i zadowolić się chińszczyzną.
masz czas dzisiaj? moglibyśmy się spotkać i tak dalej.
całuję,
elliot.

cześć,
widzę, że piekarnik jest bardzo ważny w twoim życiu!
del.

faktycznie. mam nadzieję, że nie czujesz się nadto zaniedbana i się na mnie nie obrażasz, hm?
całuję w ciągu dalszym,
elliot.

elliot,
czuję się nawet bardzo, bardzo zaniedbana. jak leci?

del.

przepraszam!:*
nudzę się, a co u ciebie. czego się napijesz.

elliot.

sprzatam! bo sie wprowadzila do nowego mieszkania, boli mnie glowa i takie tam, umm.

delilah

chyba trzeba to oblać, wpaść z szampanem?

elliot.

jasne, stęsknilam się.. defense, 39/23.

del.

zaraz będę!

elliot.