|
|
|
| doo oreli. | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: doo oreli. Nie 3 Sie - 23:26 | |
| ulokował się w swojej sypialni, już zapomniał, że ma w domu takie wygodne łóżko. babcia tęskniła, właśnie objadał się jej racuszkami, czy czymś, to znaczy według jej przepisu, ale robionymi przez ich kucharki!!!!!! w końcu życie w luksusie, nienawidził tego. trochę już wypił z bratem, ale ćśś, był na tyle trzeźwy, żeby wykręcić numer aurelie bez większych problemów. i czekał! | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Nie 3 Sie - 23:35 | |
| i czekał, i czekał, i czekał. bo aurelie jak zapowiedziała sobie, cały dzień przeleżała pod kołdrą rozmyślając nad wszystkim i niczym, przytłoczona wydarzeniami ostatnich dni, aż w końcu zasnęła. i spała, dopóki nie obudził jej dzwonej telefonu, w zasadzie dobrze, że nie go nie wyciszyła. -tak? - zapytała nieco zaspana, drapiąc się po głowie. ziewnęła nawet ukradkiem - kto mówi? | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Nie 3 Sie - 23:38 | |
| dzwonej<3. -william-rzekł, z lekką i jakże seksowną chrypką przy tym, przyciszając radio, które grało sobie w kącie jego pokoju. słuchał muzyki klasycznej w nadziei, że ona go uspokoi. mylił się! na razie jedynymi osobami w jego rodzinnym domu, które wiedziały o, huh, jego przyszłym ojcostwie był williamowy przygłuchy pies, wyżeł,hm, cobain!<3 i jego brat, to znaczy nie cobaina, brat łiljego, ollie. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Nie 3 Sie - 23:44 | |
| brat cobaina, kurt! xd przypomniał mi się coben, kot bohaterki mojego zeszłorocznego opowiadania spłodzonego w ustce na skrzypiącej huśtawce, o. -willy - wypowiedziała jego imię z jakgdyby ulgą, co poniekąd brzmiało jak wypuszczanie powietrza z płuc, mniej więcej wiadomo o co chodzi. oj, czepiasz się dzwoneja, no. :c - jak minęła podróż? - zapytała z braku laku, bo sam głos williama wprowadził ją w swego rodzaju stan euforii i głębokiego upojenia. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Nie 3 Sie - 23:54 | |
| NIE CZEPIAM!!!! -w porządku-mogła usłyszeć skrzypienie od dawna zastałych sprężyn w jego łózku, kiedy sie na nie wyjebał, mówiąc brzydko, i odetchnął głęboko, rozprostowując zbite xd po podróży kości. przymknął oczy i przeciągnął się mocno.-tęsknię za tobą;c może i brzmieli jak stare małżeństwo ale chrza nić, huh. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:03 | |
| wszyscy tak brzmią jakby się nad tym zastanowić. -ja za tobą też, willy - szepnęła, podkurczając nogi i opierając podbródek na kolanach - wracaj szybko - dodała, bo czuła się tu taka mała i niepotrzebna. nawet ojciec gdzieś wyjechał! | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:06 | |
| przeczytałam, że nawet ojciec gdzieś wybuchł, ale spoko. -wrócę-uśmiechnął się do sufitu. chyba zrobił się przeciąg i trochę mu wiało w podkurczone również kolanka. znaczy tak zgięte, wiesz. rozwalił się na łóżku zupełnie nieeeepoetycko, piszesięrazemczyosobno?-przepraszam, że zniknąłem tak bez uprzedzenia, no wiesz. naprawdę było mu głupio, a po łiski [mojażono] brało go na szczerość zawsze. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:09 | |
| -lepiej dla ciebie, skoro chciałeś wyjechać, bo w przeciwnym razie nigdzie bym cię nie puściła - powiedziała nieco bardziej beztrosko niż dotychczas. właściwie głos willego poprawił jej humor. przetoczyła się z tej okazji na brzuch i machała nogami, wiesz jak. wiem, że wiesz - chyba też się zwinę na jakiś czas - dodała po chwili namysłu. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:11 | |
| miał taki fajny telefon, chociaz nie wiem jakim cudem, że odpisał nique gadając z aurelie, ale ćśś. -to znaczy?-uniósł obie brwi-wracam w piątek. nie jedź nigdzie, znaczy nie daleko i nie na długo. twoja nieobecność, czy moja, nieważne, i tak przyczynia się do uszczerbku na mojej psychice. to znaczy, do tworzenia tego uszczerbku. przepraszam, nie mogę znaleźć myśli. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:16 | |
| /to znaczy czy aurelie tego chce czy nie i tak musi wyjechać, bo do czwartku będę siedzieć nad cholernym jeziorem, prawda. uśmiechnęła się, bo powiedzmy że prowadzili wyjątkowo modern & trendi widjołrozmowę. -babcia prosiła, żebym ją odwiedziła - mruknęła, trochę speszona tym faktem, ale kochała swoją babcię, bo każdy kocha i właściwie miała ochotę do niej pojechać. żeby sobie wszystko przemyśleć. piszę dzisiaj jak potłuczona. -,- | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:22 | |
| ja tez-,-, ale jest śmiesznie przynajmniej. dzwoneja........................<3. swoją droga, ja wyjeżdżam tumoroł;x -uhhm, rozumiem!-pokiwał głową, bo naprawdę nawet rozumiał-swoją drogą, moja babcia pozdrawia-zamachał jej racuszkiem-przywiozę ci jakieś jej specjały. i domową nalewkę, jak chcesz. najchętniej wróciłby już dziś i ją przeleciał, ale cóż. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:26 | |
| zaśmiała się bardziej do swoich myśli, w których will od racuszków był ze sto kilo cięższy niż do niego samego i zagryzła wargę, żeby się opanować. no właśnie ja też jakoś jutro. znowu będę się użerać z dziwnymi ludźmi ze wsi, którzy podrywają dziewczyny na głupie teksty z błędami gramatycznymi, xd. eniłej - upijesz mnie nalewką i przelecisz, huh? - zażartowała niezbyt trafnie, co sama wydedukowała toteż pospiesznie dodała, że to był głupi żart. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:31 | |
| -hm-zmarszczył czoło, pewnie nawet mogła to zobaczyć-to kusząca propozycja, ale nalewka jest zbyt mocna. byłabyś nieprzydatna po jednym kieliszku, więc bardziej opłaca mi się przelatywać cię na trzeźwo-pokiwał głową znów i przewrócił się na brzuch, wgryzając w racuszka. zw. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:34 | |
| -może to zabrzmi głupio i naiwnie, ale takiego cię wolę, will - zaśmiała się do ekraniku ajfona swego nieruchanego, omatko tak mi się tylko zrymowało. nieważne - a nie jakiegoś flaka z kalmara, fuj. to znaczy lubię kalmary, ale nie przepadam za flakami, które czasem się z nich ciągną - haah, znowu zaczyna swoje nerwowe bełkotanie. czekam więc! | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:39 | |
| -lubisz kalmary?-skrzywił się. on nie znosił. ani kalmarów, ani ostryg, alni ośmiornic, raków, homarów, generalnie owoców morza. nawet kurczaka nienawidził, znaczy był wegetarianinem-jestem wegetarianinem, wiedziałaś? pewnie nie wiedziała. w sumie nie wiedzieli o sobie znów tak dużo, chciałby się dowiedzieć o aurelie jeszcze wielu rzeczy, na przykład, czy lubi gumę jabłkową, nie gumkę, mam na myśli orbit i czy liczyła kiedyś gwiazdy! jeszcze nie zw, dopiero za chwilę. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:42 | |
| a ja już się na zw psychicznie nastawiłam xd. -huh, nie są takie złe. i nie, nie wiedziałam. zresztą skąd miałam wiedzieć. prawie nic o tobie nie wiem, will. poza tym, że nie bardzo wychodzi ci walka wręcz. hm - zmarszczyła brwi, jednocześnie uśmiechając się lekko w jakiś bliżej nieokreślony sposób - musimy to nadrobić. poznawanie się, nie walkę. oh, przepraszam will. gadam od rzeczy, sama nie wiem co się ze mną dzieje - aż usiadła. ja wiem co się dzieje. zakochała się dziewczyna. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:49 | |
| -ja wiem, ale nie powiem!-zachichotał jak idiota, ale jaki uroczy za to, no nie? no tak. i właśnie do jego pokoju wleciała wielka ćma, nie wiem skąd ona tam, więc się zerwał, żeby zgasić światło, nie chciał mieć spalonej ćmy na sumieniu, co nie? no, właśnie.-poza tym obrażasz mnie z tą walką. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 0:54 | |
| spalone ćmy cholernie śmierdzą, nie dziwię się, że nie chciał takowej mieć. -oh, doprawdy? - zapytała retorycznie i uniosła brewkę. zaskakujące jak różniły się ich kontakty kiedy byli razem, a kiedy rozmawiali przez telefon. teraz było bez porównania lepiej, a szkoda. powinno być na odwrót! - wybacz, ale nowym czakiem norisem na pewno nie będziesz. oh.. - urwała, bo przypomniało jej się, że miała powiedzieć willowi o jej spotkaniu z sethem, ale nie wiedziała jak się do tego zabrać. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:00 | |
| -no dobra, ale dziewczyny nie lecą na czaka aż tak bardzo-chciał nawet dodać, że bardziej lecą na niego geje, znaczy na czaka, nie na łila, na przykład mój kolega gej, ale ćśś, to sekret!-jak na mnie! ćmę złapał w dłoń, mało brakowało a by ją zgniótł, ale w końcu udało mu się w jakiś magiczny sposób otworzyć okno i nie wpuszczając większej ich ilości, to jest ciem, ćem xd, wywalić ją na zewnątrz. teraz już zakradał się do kuchni po więcej racuszków. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:03 | |
| -no nie wiem, nie wiem - udawała, że wątpi w to co właśnie powiedział, ale fakty mówiły same za siebie. cały paryż wzdychał do willa, bo był rudy i miał piegi na plecach. kisiel, kisiel! aurelie przetoczyła się na plecy i przyglądała sufitowi, żałując że nie jest przeszklony, żeby mogła oglądać gwiazdy, a przynajmniej śnieg spadający z nieba - willy, u ciebie też pada śnieg? - zapytała z czystej ciekawości. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:24 | |
| -a paryżu pada śnieg?!-oczy mu zabłyszczały no bo, na miłość boską!!!, albo nie padał jeszcze kiedy willy był w paryżu, albo dostał takiego dzikiego szwungu przez to wszystko, że nawet owego śniegu nie zauważył. stawiałabym na to drugie, to w końcu łili,nie? poza tym om nie był rudy, był kasztanowy! zupełnie jak ja, tylko jaśniejszy. oblizał usta, otwierając lodówkę i natknął się na jakiś dobry ser-cholera, u nas nie. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:28 | |
| -zazdroszczę - stwierdziła w końcu, naciągając pod szyję kocyk z heloł kiti, bo teraz wielkie bum na małe słodkie kotki, stąd owy kocyk właśnie - chociaż w zasadzie miło popatrzeć jak pada. na dystans - jakby dla utwierdzenia się w tym przekonaniu wyjrzała przez okno, do którego po chwili podeszła nadal owinięta kocykiem. przysiadła na parapecie, nie wiedząc co ma ze sobą zrobić. miotało nią na wszystkie strony, jakby nagle odezwało się niezdiagnozowane adhd - oh, willy - westchnęła w końcu - szkoda, że cię tu nie ma. mam potrzebę przytulenia się do ciebie i czucia twojej bliskości. może gdzieś ulatniał się gaz, stąd jej dziwne marzenia, xd. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:34 | |
| -jezu-mruknął, w zasadzie dlatego, że nie znalazł w lodówce papryki, cholerne gosposie, całe trzy,płacili im tyle, ile lekarz zarabia w naszym cudownym kraju przez cztery miesiące, i to taki z doktoratem, gdzieś czytał o krajach bliskiego wschodu xd, stąd wiedział, a one, kurwa, nie dbają o paprykę-ja też mam potrzebę. uh, huh, aurelie, wiele potrzeb-zatrzasnął lodówkę, bo ser bez papryki to chujna-pójdziemy chyba spać, prawda? jeszcze tylko, czekaj, bo liczę, pięć nocy. jeszcze tylko pięć nocy i cię przytulę, aurelie! | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:38 | |
| -obiecujesz? - zapytała z przekąsem, bo właściwie już szykowała się psychicznie na to, że william może ją olać i w podskokach pobiec np do dominique, która jest potencjalnie lepsza w łóżku, albo coś. w końcu to tylko aurelie, czego od niej wymawiać, bała się odtrącenia, bo to takie romantyczne i sierotowate poniekąd dziecko. przychodzi mi na myśl michelle i alan. huhu. i jego spalony na balkonie tyłek, nie wiem dlaczego, no nic. zaraz skończę robić secik dla aurelie, jestem z niego poniekąd dumna. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:45 | |
| o jaki miły, secik mi się kojarzy z setem xd. znaczy tym złym psychopatą. w każdym razie miszel i alan też byli mili utcy. -oczywiście, że obiecuję, kochanie-powiedział bez przekąsu żadnego i sam siebie tym zadziwił, przed chwilą brzmiał jak kutas, a teraz jak przyzwoity facet, ou hu huh.-zadzwonię niedługo,okej? to znaczy jutro. czy coś. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: doo oreli. Pon 4 Sie - 1:53 | |
| -okej - ziewnęła - nie zapomnij - dodała lekkim tonem, czerwieniąc się na dźwięk słowa 'kochanie'. boli mnie gardło :c i chyba chciała powiedzieć, że go kocha, ale się rozmyśliła/przestraszyła więc zamiast tego wcisnęła czerwoną słuchawkę. dobranoc. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: doo oreli. | |
| |
| | | | doo oreli. | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|