david

hej, jakoś wczoraj doszłam i nikt mnie nie porwał, teżmiałeś tyle szczęścia? xP
gee

cześć.
przepraszam gee, że się wczoraj nie zobaczyliśmy.
nawał pracy miałem. ale ci to wynagrodzę. obiecuje.

dav.

hmm może być ,ale jeszcze spytam jak mi to wynagrodzisz? xP
Kiedy masz czas?

Gee

teraz.
może wpadniesz na drinka?

dav.

może... jak mi podasz adres?
gee

ulica sex shop dzielnica la defense. numer ałtobusu, którym możesz dojechać to 0700!

dav.

przyjade, tylko zamówie taxi. ostrzegamnie próbuj żadnych numerów wezmę tasak i korkociag
gee

a ja mam w domu mnóstwo noży i wiertarkę.
czekam.

dav.

może spotkajmy się kiedyś?
gee

cześć gee!

spotkamy na pewno.
tylko teraz jestem na moście i zastanawiam się czy by się nie rzucić.

jak będe miał wolny czas to się jakoś odezwę.

a co u ciebie?

jest aż tak źle? xP
wolny czas? a "bycie na moście" nie jest zajeciem do robienia keidy się właśnie ma za dużo wolnego czasu?

u mnie dobrze wszystko tak myślę

gee

właśnie nie. bycie na moście to bardzo poważne zadanie, tak?
zwłaszcza jeżeli człowiek chce się rzucić.

dav.

oui oui xP
a czemu chciał byś się rzucić?
gee

jezu, rozumiem ze się już rzuciłeś?
gee

tak!

dav.

spoczywaj w pokoju?
g

dzięki. powiedzmy, że teraz idę spać.

dobranoc chyba.

david.

powiedzmy że dobranoc
georgina

cześć. hmm... nie wiem... czy ty mnie wczoraj spławiłeś, wszytko wpożadku?
georgina

cześć

w porządku. jak chcesz się spotkać to jestem w boulevard de saint-germains parku.

i jeszcze żyję,

dav.

hmm cieszę się że nie skoczyłeś (uśmiech x)
w takim razie zaraz tam będę
gee

jesteś mi winny marlboro
gee

naprawdę?
to przyślę pocztą albo imejlem, okej?

dav.

ok, ale lepiej mailem bo wieszjak to z pocztą. może nie dojść
gee.

ja sprawię, że dojdzie

dav.

masz znajomosci na poczcie?
gee

powiedzmy, że jestem listonoszem.
a o co w ogóle chodzi?

dejwid

hmm nie wiem, a musi o coś chodzić?
g

no raczej tak. nie mów, że chodzi ci tylko o jednego papierosa.

dejw.

o całą paczke
gee

dobra. nie dogadaliśmy się. jutro przyślę ci całą paczkę.

dejwid.

dopiero jutro?
gee