| jakieś dachy | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: jakieś dachy Sro 7 Maj - 22:39 | |
| a raczej jeden dach, kamienicy starej i niezamieszkanej, bo rozsypującej się już trochę i w ogóle z czerwoną karteczką 'nie wchodzić', ale oliwer przyprowadził tu gwen i powiedział, że strasznie lubi to miejsce i usiadł na dachu, to taki płaski dach nie ;d. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 22:41 | |
| no to ona też usiadła na dachu, wystawiła nogi za dach i się popatrzyła w dół. nie miała lęku wysokości i nie było zbyt wysoko, ale i tak cały czas się bała, że olek może się okazać płatnym lub bezpłatnym mordercą i ją zepchnąć. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 22:45 | |
| przysunął się bliżej, tylko dlatego, że nie widziała mu się odległość dwumetrowa i uśmiechnął się do niej trochę, bo to jego sekretne miejsce niczym bliźniaczek olsen w którymś tam filmie z nimi domek na drzewie. -i jak ci się podoba? widok był fajny,naprawdę! |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 22:48 | |
| - ładnie - powiedziała. też się uśmiechnęła, niedawno zdjęli jej aparat z zębów i je wybielili, zamienili w dodatku trzy złote jedynki na porcelankę i było okej. na przyszłość: nie bić się z nikim, bo ci zęby wypierniczy. spojrzała w dół, w górę i z wrażenia złapała go za rękę, lof mi tunajt. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 22:50 | |
| złote jedynki xd - racja - przytaknął - mógłbym cię teraz narysować, gwen - to już było na ucho, które notabene potem pocałował delikatnie, może nawet nie poczuła, nie wiem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 22:52 | |
| poczuła, bo złapała go za rękę jeszcze mocniej, ale nic poza tym, no bo ją szokowały widoki bardziej niż on sam. - narysujesz mój akt? - zapytała xd. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 22:59 | |
| - hm, czemu nie, ale musisz wiedzieć, żę jestem lepszy niż dżak z titanika, będziesz musiała mi jakoś zapłacić xd - był lepszy, zaiste. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 23:01 | |
| - a to nie, bez aktu - zmieniła zdanie, w końcu była w złej bieliźnie do takich rzeczy i nie miała przewspaniałej perły jakiejś tam, którą ten dżak malował. - a czym mam zapłacić? - zamrugała rzęsami, wachlując go po twarzy. super maskara xdd. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 23:03 | |
| - wcale, skoro bez aktu, no wiesz, skoro jednak nie - ej, przecież mogli iść do niej i mogła się przebrać xd |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 23:07 | |
| ale zostałyby jej odciski od obrzydliwie cisnącej gumki stringów, no! - no wiesz, mogę zrobić akt, ale nie musisz mnie tak od razu malować - wymruczała mu w szyję, bo akurat oparła głowę na jego ramieniu i wydchała zapach perfum. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 23:09 | |
| ała. - okej, rozumiem - ułozyl dłoń na jej karku i pocałował ją w kącik ust, i ja zw. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 23:14 | |
| zarzuciła mu ręce na szyję, łan tu fri, pobawmy się w dom xd. - no, ale ty też byś musiał zrobić akt... - powiedziała, mając nadzieję, że to też zrozumie. zamachała nogami w powietrzu i but zleciał jej w dół, ojej, co za strata.
iii ja już muszę iść w ogóle w ogóle, więc dokończymy akty kiedy indziej. jutro na przykład xd. baj ;* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 7 Maj - 23:37 | |
| i zabił kogoś? ;x znaczy but. - to oczywiste chyba, nieprawdaż? - tą dłonią, której nie miał na jej karku położył na jej talię i przekrzywił głowę, przysuwając usta do jej ust iiii niiic. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:20 | |
| cherie siedziała na dachach, a nawet dachu dokładniej, ze stertą swoich papierków z kancelarii. miała na sobie tylko i wyłącznie zwiewną sukienkę prady, bo zapomniała dziś włożyć bieliznę. miała nogi skrzyżowane, po tureckuuu u! więc raczej nic nie było widać, a nad paryżem rozkładał się wspaniały zachód słońca. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:26 | |
| a ralph poruszał się z prędkością stuletniej staruszki z balkonikiem na swoich kulach, klnąc co pół kroku. zatrzymał się dokładnie pod dachem na którym siedziała szeeri i starał się złapać oddech. bo takie wyprawy były straszliwie męczące, a przed chwilą pokonał całą odległość z czwartego piętra na którym mieszkał na sam dół. ale skończył mu się alkohol, a ophelie nie odbierała telefonu, toteż postanowił sam wyruszyć do monopolowego po zapasy. zastanawiał się tylko jak dotransportuje to do domu. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:28 | |
| ale ma hot awatar. i naprawdę nie wiem co dalej, nie lubię bezwypowiedziowych postów. cherie spojrzała na niego, stwierdzając, że dawno nie spotkała tak przystojnego mężczyzny. poprawiła ramiączka sukienki, które ciągle, felernie jej spadały, uśmiechając się, tym samym ukazując urocze dołeczki. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:31 | |
| zadarł głowę, uśmiechając się dosyć szeroko aczkolwiek nie ze względu na widok cherie, chociaż biorąc pod uwagę, że mówimy o ralfie na pewno też, a raczej na to iż miłosierny doktor karlos latynos pozwolił mu nie nosić irytującego go najbardziej ze wszystkich atrakcji kołnierza ortopedycznego. -to już niebo? - zapytał sarkastycznie, bo jak słusznie zauważyła natalja, ralf był wyjątkowo zgorzkniały jak na swój wiek. wszystko wina tłustego kierowcy obdrapanego pickupa. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:39 | |
| zmierzyła go raczej oschłym spojrzeniem, aha, mogła wiedzieć, że jest jednym z głupków, których nigdy nie potrafiła zrozumieć. wyglądał też może na ćpuna, a ona nawet nigdy nie jarała! przewróciła ciężko oczami. - tak, to niebo. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:42 | |
| jako że stał na chodniku i całą swoją uwagę skupiał na utrzymaniu się na jednej nodze i kulach nie zwrócił szczególnej uwagi na to że wywróciła oczami. być może nigdy nie zwracał uwagi na takie detale, chyba że był na rauszu i miał wyjątkowo dobry humor. -skoro to niebo, zejdź na dół - rzucił, nie spuszczając z niej wzroku. czyżby nie miała bielizny? w tym momencie błogosławił paryski wiatr, który minutę temu wyklinał, bo zawiewał jego włosy na oczy i mało nie zabił się o hydrant, kiedy to przyjebał w niego gipsem, ups. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:44 | |
| roześmiała się perliście, odrzucając włosy za plecy. - mam spełniać twoje zachcianki, tak? - uniosła obie brwi do góry, czego pewnie nie widział - może wejdź na górę, to ty tutaj jesteś mężczyzną. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:47 | |
| -nie odczuwam większej potrzeby wchodzenia na górę - rzucił, darując sobie tłumaczenie jej, że wejście tam graniczyłoby z cudem. przecież nie będzie robił zamachu na własną dumę. wzruszył więc tylko ramionami (napisałam 'wzruszył się' xd) i postukując miarowo kulami ruszył w dalszą drogę do oazy wszystkiego co w jego życiu się liczyło, mianowicie monopolowego po litry wódki i słone paluszki. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:50 | |
| zachichotała pod nosem, wcale nie zamierzała za nim iść, tylko zaczęło się ściemniać, więc zebrała papiery w kupę i niechętnie zeszła na dół, kierując się w przeciwną niż on stronę. stukot jej obcasów roznosił się po całej ulicy. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 22:57 | |
| no wiesz, jeśli mam być szczera to skifa na parafii, bo i ralf nie odczuwał potrzeby gonienia jej gdyż po pierwsze miał swoją misję, a po drugie byłoby to dla niego nie lada wysiłkiem. tak więc gwiżdżąc pod nosem powoli kierował się w stronę wspominanego bodaj w każdym poście monopolowego. -cnotka! - krzyknął tylko, nawet się nie odwracając. ulicą nie szedł nikt inny, jasnym więc było do kogo skierowane są jego słowa. uśmiechnął się pod nosem. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:02 | |
| odwróciła się, upewniając, że nikogo innego nie ma na ulicy. roześmiała się po raz kolejny, bo miała dziś dobry humor i szybkim krokiem skierowała się w jego stronę. - a po czym to zgadłeś? po oczach? - zamrugała do niego ze trzy razy. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:06 | |
| -też - skwitował, odwracając się do niej przodem i przystając. tak ci tylko napomknę, że w normalnych okolicznościach ująłby ją za ramiona i namiętnie pocałował, teraz jednak taka operacja skończyłaby się zapewne jego upadkiem na nią. i tyle jeśli chodzi o jego stare sposoby. skupił się na patrzeniu w owe oczy i kontemplowaniu jej twarzy. nie, zdecydowanie się nie znali. jeszcze. uśmiechnął się półgębkiem - to czuć nawet na odległość. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:08 | |
| był śmieszny, ale nie zabawny, a cherie zawsze odróżniała te dwa określenia. pokręciła głową, układając usta w dzióbek. - wolę być cnotką, niż pełnoetatową dziwką, to nie przystoi kobiecie - wzruszyła chudymi ramionkami, pozwalając by jedno z ramiączek znów jej spadło. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:16 | |
| poprawił je odruchowo, wspierając się na jednej kuli. widzisz jaki z niego maczomen i dżentelmen w jednym? doceń. -proszę, proszę - skwitował to jak to on niezbyt obszernie, bo był małomównym człowiekiem. nie odrywał wzroku od jej twarzy. nie mogła być z paryża, już dawno by ją przeleciał. no tak, rozumowanie typowego paryskiego mężczyzny. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:18 | |
| przez chwilę nadal czuła jego ciepłą dłoń na swoim ramieniu, przewracając oczami, miała niebieskie oczy, doskonale pasujące do blond kosmyków. - co sobie zrobiłeś, biedaku? - zapytała, skinając głową na jego kule. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:22 | |
| przeczytałam, że miała niebieskie oczy doskonałe do przewracania nimi, ojej. -huh? - udał, że nie wie o co chodzi, mimochodem owe kule poprawiając. zaczęły go uwierać, więc rzucił okiem na ławkę obok której stali. usiadł, ustawiając zagipsowaną nogę pod dogodnym i nie doskwierającym kątem oraz patrząc na nią bez wyrazu - nic - nie zniechęcaj się, zaraz pewnie jej powie. to mruk i gbur, teraz w szczególności kiedy chce zakryć swoją podeptaną dumę. ale ma i chwile słabości. pytaj w punkcie informacyjnym o szczegóły. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:32 | |
| pozwoliła sobie usiąść obok niego. założyła nawet nogę na nogę, poprawiając fałdy sukienki. - aha, jak uważasz - tak zwane as ju łisz, cnie. podniosła głowę do góry, chcąc wypatrzeć gwiazd, ale żadnych nie było. |
|
| |
ralph hot stuff.
Liczba postów : 546 Skąd : paryż Twarz : louis garrel Wiek postaci: : 20 Registration date : 15/06/2008
| Temat: Re: jakieś dachy Sro 18 Cze - 23:41 | |
| -mały wypadek - napisałam 'drobny', ale chyba żaden facet nigdy by niczego w ten sposób nie określił. ralph oparł łokcie o ławkę i ziewnął, patrząc na profil cherie. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: jakieś dachy | |
| |
|
| |
| jakieś dachy | |
|