notre dame

Notre-Dame de Paris - gotycka katedra w Paryżu. Jedna z najbardziej znanych katedr na świecie, między innymi dzięki powieści Dzwonnik z Notre Dame francuskiego pisarza Wiktora Hugo.
Jej nazwa, tłumaczy się jako Nasza Pani i odnosi się do Matki Boskiej. Wzniesiono ją na wyspie na Sekwanie, zwanej Cité, na śladach po dwóch kościołach powstałych jeszcze w IX w. Budowa jej trwała prawie 170 lat (1163-1330).

pomyślała, że skoro wszyscy przychodzą pod sacre coeur, to ona wypije swoją kawę przed notre dame.

on przechodził zupełnie obok spoglądając z podziiiiwem na katedrę, czycototambyło. bo on chyba lubił historię. ale nie lubił się jej uczyć, taki krejzol.

zupełnie jak ja i ginger zapewne również. uśmiechnęła się do niego, dajmy na to znają się z korków biologicznych czy innych, bo doczytałam się że jest wrzesień.
-rydwan - zawołała, jak zwykle przekręcając jego imię. teraz pytanie czy celowo, o.

- dżindżer - podszedł do niej nawet - co tutaj robisz? - zasiadł koło niej, bo zdaje się, że siedziała. palił papieroska, miał nadzieję, że jej to nie przeszkadza. i zasłonił go jakby ręką, żeby ten dym na nią nie lecaił, bo dostanie raka, a z resztą to śmierdzi strasznie.

zależy jakie, prawda.
a ona paliła również, bo papieros i kawa to podstawa. nawet mi się zrymowało, jestem z siebie dumna! ty też bądź.
-siedzę i piję kawę. w razie gdybyś nie zauważył - odpowiedziała, chyba mrużąc oczy ale nie jestem do końca co do tego przekonana. ej chyba zw na pół godzinki, bo idę się podtapiać we wannie.

jestem z ciebie dumna! i spoczko.
- aha, tak, widzę. ale czemu w tym miejscu? - czego tak drążył temat, to ja nie wiem.... ale zauważył, że ma papieroska, więc śmiało palił swojego. podrapał się po czole i odgranął włoski, bo powiadam, potrzebował fryzjera/ładnejpanifryzjerki.

-a dlaczego nie? miejsce jak każde inne - spojrzała na niego zdziwiona i również odgarnęła mu włosy z czoła, bo ją świerzbiły rączki ku temu nic na to nie poradzę - swoją drogą, dawno cię nie widziałam. ukrywałeś się za zabicie swojej matki młotkiem?