-och, hm-w sumie to nawet nie ubrudzła się lodem i właśnie była w trakcie zżerania wafelka, więc nie miała jak podać dłoni, ale jakoś się udało i nawet uścisnęła, to znaczy jego dłoń, nie swoją-przepraszam, gorąco, zoe.
zastanowila się, czy skądś go zna.