marcus, wcale nie flint, tylko spearent, przyjechał tutaj ze słonecznego miami, ma dwadzieścia trzy lata, nie sili się na studiach, nie obiera kartofli również, tylko jest gangsterem i dedykuję go mojegomu kubusiowi, z tej okazji! <3 marcus h.
Alishia zakon(n)ik
Liczba postów : 60 Skąd : Warszawa Nastroj : idealny ;) Związany/a z : oj cichutko Registration date : 25/05/2008