3 łazienka

Weszla i stanęła przed lustrem. Strasznie się martwiła, że impreza będzie klapą. Akurat teraz kiedy zapomniała o przeszłości!

Jeszcze raz weszła. Pochyliła się nad umywalką i dyskretnie popłakała

Wszedł i zauważył Eruinę
-O przepraszam - wymamrotał -Coś się stało?

-Nie, nic poza tym, że do cholery impreza siada - otarła oczy rozmazując makijaż

Nie wiedział jak się zachować, trochę mu było głupio, że dziewczyna przy nim płacze więc poklepał ją po plecach i powiedział -E, nie martw się. Nie zawsze imprezy wychodzą

Tak sądzisz? Tylko, że chciałam żeby ta się udała. Ja to chyba jestem nienormalna, odstraszam ludzi

Nie, mnie nie odstraszasz - uśmiechnął się

Dzięki za pocieszenie. Ale ty to trochę mało

Lepiej zmyj te ślady makijażu. I nie martw się.