|
|
|
| est do gee | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: est do gee Czw 5 Cze - 17:06 | |
| więc, właśnie wróciła od kosmetyczki, a teraz siedziała w salonie pisząc esemeski. brzuch ją bolał, to od przepicia, albo od tego, że się martwiła. wykręciła numer sio. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: est do gee Czw 5 Cze - 17:11 | |
| wszyscy wiemy, że w samolocie nie można używać telefonów, ani tych wszystkich innych, jednak gee jak gee, kiedy nikt nie patrzył schyliła się lekko w stronę okna i odebrała, wcale nie wyłączony telefon, tak jak prosili. - estiiiiiii - pisnęła do telefonu, szeptem znaczy. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: est do gee Czw 5 Cze - 17:13 | |
| no jasne, 'prosimy wyłączyć wszystkie sprzęty elektryczne', pozdro. nad francją złapało mi kiedyś sieć nawet. - geeeeeeeeeeee - wrzasnęła, może trochę zbyt entuzjastycznie, ale dzień bez gee, to dzień stracony, a to było już kilka dni, także ciężka depresja i te sprawy. zamachała do siebie palcami u stóp, na których paznokciach miała świeży pedikiiir - gdzie jesteeś? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: est do gee Czw 5 Cze - 17:29 | |
| popatrzyła za okno, hej, lubiła latać, ale ta wysokość ją przerażała, więc przymknęła na moment oczy. - we francji już, głowa mnie boliiiiii - oświadczyła wszystkim dookoła i esti też, więc raczej za głośno. poprawiła się grzecznie na fotelu, że to niby nie ona. aha, jasne. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: est do gee Czw 5 Cze - 17:31 | |
| - uf, to dobrze, że we francji, barcelona jest stanowczo za daleko - pokiwała się w przód i w tył, zaraz jednak opadła na łopatki - to weeeź tabletkę, w domu też trzeba kupić. fabien napisał. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: est do gee Czw 5 Cze - 17:37 | |
| - zaraz poproszę tego seksownego stewarda, przyniesie mi, prawda? - zatrzepotała rzęsami do głowy pewnego siwego pana, który siedział przed nią. - jezu, chcę już być w domu. co napisał? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: est do gee Czw 5 Cze - 17:46 | |
| - żebym przyszła. to przyjdę. zobaczymy się wieczorem, buziaki siostra - zacmokała jeszcze i się rozłaczyła. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: est do gee Czw 5 Cze - 17:49 | |
| cmoknęła raz i dwa do słuchawki, po czym rozłączyła się, właściwie to już dolatywali do paryża, czyli dobrze bardzo. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: est do gee | |
| |
| | | | est do gee | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|