Zdrady & powroty

Zdrady & Powroty

Nie zdziwcie się, jeżeli pod łóżkiem znajdziecie kochankę swojego chłopaka, albo chociaż jej czerwone stringi. Zdrada, zrobiła się ostatnio zupełnie popularna. Analiza słowa popularna, jest ni mniej, ni więcej taka, że musisz zdradzić swojego partnera żeby być przysłowiowo hot. Potem może być oczywiście not, kiedy owy partner każe ci się wyprowadzać, ewentualnie sam się wyprowadzisz. Wszyscy pamiętają tę akcję, z niedalekiej przeszłości Cintia i Olivier, albo Olivier Cintia, skoro są osobno, a pamiętamy o pauzach i pół pauzach, bo to ważne. I doprawdy, mogłabym dłużej rozwodzić się nad tym tematem, ale jestem umówiona na randkę, a nie mogę się spóźnić aż tak dużo. Więc może przejdźmy do rzeczy.


Marquise & Renee, a w zasadzie to Renee i połowa Paryża.
Kiedy tematem na forum, stała się ciąża, niewyjaśniona do dzisiaj, wcześniej wspominanej R. E i C, dobre przyjaciółki R, nawet mają zamiar wyjaśnić temat tabu, ale chyba już zapomniały. Więc kiedy M przynosi R róże, albo tulipany, w zasadzie to nie pamiętam, ona zdradza go z Chrisem, a potem z Martinem, żeby na koniec romansować z Shannonem, Podsumowując nasza kochana R ma pociąg do tych nudnych, to na swój sposób zrozumianego, kiedy M, ślini się do tyłka każdej napotkanej dziewczyny.


Charlotte & Pierre & Kot
Znów wrócili. To znaczy Pierre, wrócił z Rosji i ma broń, ale nie pytajcie jaką, bo P to zapewne Papa Soprano w drugim wcieleniu i tak jakoś wyszło. W każdym razie P dzwoni do C, czy tam na odwrót. Popijają kawkę (o ile to nie była herbata) & tyryryry. P zwierza się C, ze swoich problemów emocjonalnych, co kwalifikuje go do zniżki pięćdziesiąt procent w Ośrodku Zdrowia Psychicznego. C, ma jednak dobre serce, prawie jak jej kot, więc przygarnia P do siebie, zapewne teraz go wychowa: no seks, no condoms. Jak wiemy, C jest maniakalną składaczką serwetek, ale zmienia zawód na, cytuję, hfdighuifdhue. Witamy na pokładzie, w każdym razie.


Summer & Nate & Ottille
W końcu, wrócili z tych Hawajów, czy czegokolwiek innego, to było chyba coś na S, ale to kompletnie nieistotne. Mieli ponoć w ogóle nie wracać i zamieszkać na S, ale skoro już wszyscy wracają, to nie mogą wybijać się z tłumu. Okej, w każdym razie wrócili, ale N wcale nie widuje się z S, spotyka za to swoją dawną miłość, z liceum? Z wakacji? Z wakacji zapewne, to ostatnio popularne, również. I kiedy S ze swoimi problemami emocjonalnymi, robi sobie krzywdę w domu (naprawdę polecam Ośrodek Zdrowia Psychicznego), Nate nie wraca na noc, bo hoho zostaje u O. Stara miłość nie rdzewieje?


Perrine & Majkel
P i M, za to, udają mądrych pod Trocadero, to znaczy wykazują swoje mądrości, na temat życia i pracy. Doszli tylko do tego, że M będzie utrzymywał P, bo ma dobre serce, jak te wszystkie matki dobroczynki, jak Szarlota.

Anne & Samuel
Analiza ich znajomości:
1 Poznają się w zwykłych, jeśli wiecie co mam na myśli, okolicznościach. Pewnie jakiś pub, szkoła, park, cokolwiek.
2 A & S, gadają i trochę się smyrają.
3 A gada również z Chrisem.
4 A w końcu daje się zaciągnąć S do łóżka.
5 S idzie z A na piknik, ale tylko, żeby była łatwiejsza.
6 A i S jadą nad jezioro.
7 A nie chce się pieprzyć z S.
8 A wraca do domu.
9 S wraca do domu.
Pozdrawiamy.

Kade & Bianca
Tak, ta sama B od A, spaceruje, spaceruje i z nikąd pojawia się K, a jak wiemy długo go nie było na paryskich salonach. Takie spotkanie, wiadomo, łzy, dużo łez, wspomnienia, wypominki, ale gdy w końcu K, przechodzi do rzeczy, z nadzieją nawet, że uda mu się B przelecieć, ona pieprzy coś o miłości do A, to znaczy on pieprzy, ona pieprzy, to bardzo skomplikowane wiem, w każdym razie rozstają się! Ale nie sądzę, żeby to była długa rozłąka, K planuje odwiedzić B, bo mu brakuje, wszyscy wiemy czego. To znaczy wszyscy, który zdążyli przespać się z B.

Nathan & Michelle
Ciągle się pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą & pieprzą. Jeśli marzą wam się równie seksownie wysportowane łydki jakie ma M i umięśniony tors N, rada jest tylko jedna: zostańcie nałogowym uprawiaczem seksu. Oni są lepsi naaaawet, naaaawet, od Di. Oh, Di! Pozdrówka.


Teraz pomówmy o czymś ważnym, nawet ważniejszym i ważnym. Wszyscy wiedzą, że najlepsze spotkania odbywają się w damskich toaletach. I nie tylko tych w knajpach, bo na przykład nasze Młode Wilki, uwielbiają przesiadywać w szkole nawet w niedziele. W każdym razie DRAMA, DRAMA, DRAMA. Udział wzięli : Viviana & Hilary H & Ginger & Nicolas & Piotr & Marquise & Papa Soprano & Wednesday Addams & Andrea. G leci na podryw papierosowy N, zdradza tym samym M, albo prawieżezdradza. Role świadków naocznych obsadziły H & V & A. Znikąd zjawia się reszta tak zwanej wiary, to jest P. Możemy go uznać za głównego bohatera. Podejrzewa się go o wściekliznę, cytuję:
-wrrrrrrrrrrrrr - zawarczał.
W późniejszych wydarzeniach P, wyżywa się miotłą, bo znalazł nowe powołanie w sprzątactwie, na H, by w jego ślady poszedł Papa Soprano, znany ze swojej brutalności. Papa Soprano zabija H i to doprawdy b a r d z o s m u t n e. Ale nieważne, to bardzo miło z waszej strony, że postanowiliście umilić życie Paryżan, nawet cholernie miło.


I to byłoby na tyle, bo i tak już jestem spóźniona. Do następnego!

PLO.

hahahahaha piotr xd
<3

pjotr <33333333333333333333333333333333333333333333333333333333

co się cieszycie? on mnie pobił miotłą xD

papa <33

jak zwykle za długie...

piotr :3
lowe mru

za długie? jest co czytać. im dłuższe tym bardziej zegzi ;3

fajoskie i jest o mnie pozdro : d

:pppppp tak cammie! ale nie oto kamanek!

Skoro za długie, mogę wcale nie pisać :*

nie zwracaj ówagi!

oh mi się bardzo podoba. Jest w sam raz ;*

no no no. xD

jaki inteligentny komentarz vivjano, ;*** xdxd

kurdęęę noby ja tu wróciłam po chujwieile, xd a tu nic nowego i co ja mam teraz wam powiedzieć no co ja się pytam no co!!!!!

A co to za problem, że nie wiesz co powiedzieć?

marion xd

xddddddddddddddddddddddddddddddddddddd,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Tak jakby to nie rozumiem celu komentarzy cherie i puk. O co Wam chodzi z tym "marion xd" i "xdddddddddddddddddddddddddddddddddddd,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,"?

że yyy, za bardzo się wczuwasz?

W co?

Ja nie wiem też Marion o co im chodzi. Nie przyjrzałam się niestety twojej osobie ale przykładowe tu oto spory sprawiają że przypominasz mi Kesi. Tak! To jest kąplemęt!!!! :D:D

a mi moją ulubioną wiwjanę
<3333333333333

Wiwianę kojarzę, ale Kesi nie Cóż ona robiła, że ją przypominam?

Była błyskotliwa i ogólnie sympatyczna bardzo

Aha. To miłe

to tego, przyszywana matka dżareda była? :C

spam na potins.fr, spam na potins.fr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ktoś to musi robić za plotkary.

plotkara sie nie spisuje............................. ;/

no </3