Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksPORTAL,BICZ.SzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 donat.

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:14

czekał na lulu, już w pełni ubrany i gotowy na wyzwania stawiane mu przez życie, jakby to ujęła moja była nauczycielka od religii.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:17

lulu w swoim płaszczyku fijoletowym dotarła do donata, znaczy tam gdzieś, bo powiedzmy, że wcześniej podał jej swój adres, i zapukała dwukrotnie do drzwi, mając nadzieję, że D się ubrał, bo mogłaby się czuć niepewnie, gdyby był w samych bokserkach. to tylko lulu.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:21

oczywiście, że był ubrany, w jakiś miły tiszert z logiem system of a down, bo wymyśliłam teraz, że donat słuchał metalu i był fanem soad, oraz rozpięty polar, poza tym miał oczywiście spodnie, rurki dokładniej, no i ciepłe, wełniane skarpety, żeby mu nózki nie zmarzły. otworzył jej więc i pochylił się, by musnąć ustami jej gładki policzek, pachniała bardzo przyjeee ee ee e mnie.
- wchodź, wchodź.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:26

to było mis djor szeri, którego flakon kupiła wczoraj w jakimś daglasie albo seforze, bo czytała, że to czaderskie perfumy i że faceci je lubią, więc wydały jej się idealne. weszła, wycierajac po drodze swoje buciki o wycieraczkę z napisem łelkam i kogutem, ale i tak w przedpokoju je ściągnęła. przy okazji rozejrzała się dookoła. - ładnie mieszkasz. to znaczy, tak mi się wydaje. - bo nie sądziła, by jego mieszkanie składało się z samego korytarza.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:32

- no wiesz, pozory mylą - zażartował wesoło, bo generalnie był dzisiaj w dobrym nastroju. lulu swoją osobą wprawiała go w dobry nastrój, choć to tylko tak podświadomie, sam się do tego nie przyznawał, przecież nie byli ze sobą jakoś strasznie zżyci ani nic. wiedział za to jedno; bardzo mu się podobała i nie zamierzał sobie jej odpuścić.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:35

jak to złowrogo zabrzmiało. lulu się uśmiechnęła, bo czemu by nie, i płaszczyk również ściągnęła, strzepując z niego pojedyncze płatki śniegu, które jeszcze nie zdążyły się roztopić. potem rozprostowała palce dłoni, by przeczesać prawą swoje włosy i ruszyć do salonu, a przynajmniej miała nadzieję, że tam trafi, bo skoro on jej nie zapraszał nigdzie i tak dalej :<
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:39

- napijesz sie czegoś? - zreflektował się nagle i kiedy nie widziała, pacnął się w czółko, bo należało przecież zaproponować od razu, gdy weszła, a nie dopiero teraz, jak mu się już przypomniało. nie mógł jakoś oderwać wzroku od jej zgrabnego tyłka, kiedy szła przed nim i mógł sobie bezkarnie patrzeć.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:46

czuła na sobie jego spojrzenia, przez co mimowolnie wyprostowała się, idąc teraz o wiele zbyt sztywno jak na nastoletnią dziewczynę o nienagannej figurze, ale w końcu usiadła na brzegu jakiejś kanapy, rozgladając się dookoła z wielkim zaciekawieniem. - hm, chętnie. herbaty, jeśli to nie problem. bez cukru.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:50

- okeeej! - powiedział, po czym zniknął na chwilę w kuchni, by wrócić z herbatą dla niej i sokiem malinowym dla siebie. usiadł gdzieś koło niej, w zasadzie dość blisko, ale wcale nie zamierzał się odsunąć. wyciągnął w jej stronę kubek z herbatą, uśmiechając się nieznacznie, czyli jednokącikowo, chyba prawo nawet.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:56

było jej zupełnie ciepło, nie wiedziała, czy to dlatego, że donat jest tak blisko (jego imię mnie śmieszy), czy dlatego, że ów na ogrzewaniu nie oszczędza.. pierwsza opcja wydała jej się chyba bardziej prawdopodobna, więc również się uśmiechnęła, dziękując przy okazji za herbatę. - nie masz dzisiaj żadnych zajęć? - spytała, zerkając na niego.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 13:58

jego imię jest seksowne! tylko musisz sie do niego przyzwyczaić ;q.
- wieczorem, będę miał wykład, a potem jeszcze ćwiczenia, nienawidzę tego. za dwa tygodnie mam zapowiedziane kolokwium, uhhh - westchnął ciężko, nienawidził sprawdzianów, egazminów, kolokwium, wszystkiego, co sprawdzało pisemnie jego wiedzę. oczywiście, profesorowie na uczelni bardzo mu ułatwiali, bo przecież donat nie był byle kim. ale on chciał się uczyć dla siebie przecież.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:02

jasne. louise pokiwała ze zrozumieniem głową, wczoraj miała paskudny sprawdzian z historii, który pewnie poszedł jej dobrze, ale to tylko dlatego, że siedziała wcześniejszego dnia chyba sto lat nad ksiązkami wielkimi jak dom. upiła łyk herbaty, nie parząc sobie jezyka ani warg. - współczuję, mam nadzeję, ze dobrze ci pójdzie.. - jej zdaniem wyglądał na bardzo mądrego chłopca, ale może to pozory..
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:07

- to się jeszcze okaże - zamachał brwiami i powstrzymał się od otoczenia jej ramieniem, chociaż miał na to wielką chcicę i ochotę zarazem. upił jedynie swojego soku malinowego, którego miał zapasy w spiżarce, bo donat miał u siebie spiżarkę, ogólnie mieszkał w dość dużym apartamencie, przestronnym nawet z mnóstwem nieużywanych pomieszczeń.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:10

lulu zawsze się bała tych wszystkich pokoi, w których nikt nie mieszkał, co były w domu jej i ojca, bo w zasadzie dom był cholernie wielki, a korzystali z kilku najważniejszych pokoi z serii sypialnia jeden sypialnia dwa jadalnia jeden salon jeden salon dwa i tak dalej. potarła swoją dłonią o kolano, niestety nie gołe, a w dżinsach, bo nie dała się nabrać na pogodny poranek i ubrała dżinsy i ciepłe rajstopy!!! okej, rajstop nie. - będę trzymała za ciebie kciuki - obiecała.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:21

- okej, liczę na ciebie - powiedział i już serio zrobiło mu się szytwno i niezręcznie, my obie kochamy te momenty, kiedy nie wiemy, co mają powiedzieć nasze postaciągi, prawdaaaa. założył więc nogę na nogę, ale tak po męsku, no wiesz, po czym sięgnął po pilota i przez chwilę sprawdzał koszykówkę, ale potem przełączył na jakiś kanał z filmami, nie wiem, co oni mają tam we francji, bo nie byłam. poprawił poły swojego polara, który zaraz potem zapiął. - ładnie wyglądasz - powiedział w końcu, cały czas męczyło go to, żeby w końcu wypowiedzieć te słowa, brawa dla niego.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:34

zarumieniła się uroczo, spuszczając wzrok na swoje dłonie splecione na filiżance z herbatą, którą oparła o swoje kolana, no wiesz. potem jednak zerknęła na niego, uśmiechając się delikatnie. - dzięki, to miłe.. - nie powie przecież, że on tez, chociaż to była święta prawda, on też wyglądał ładnie, a jej zdaniem sto razy lepiej niż ładnie... więc odchrząknęła, hyhy.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:41

nie wiedział, co miało oznaczać do chrzakanie, może to jakiś tajny język kobiet, które nie wiedzą czego chcą czy coś w tym stylu! w każdym razie ułożył rękę na oparciu kanapy, no tak wiesz jak, za nią! i wpatrzył się w telewizor, ale nie w jego ekran, hyhy, nieco zdekoncentrowany tym, że była tak blisko niego i że wcale sie nie odsuwała, ojacię.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:45

możliwe, że nawet trochę się do niego przesunęła, ale chyba mimowolnie, kiedy odstawiała na stoliczek prawie pustą filiżankę, by potem chwilę popatrzeć na donatowy profil. - nie masz dziewczyny, prawda? żony, narzeczonej? pytam tylko hmm z ciekawości. - przynajmniej chciała to sobie wmówić.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:51

tak, jasne, z ciekawości, donat miał ochotę zrobić trzy fikołki i dwa salta, jedno w przód, a drugie w tył, ale zamiast tego jedynie ułożył dłoń gdzieś na jej ramieniu, wcześniej udając, że strzepuje z niego niewidzialny dla całego świata i jego również pyłek czy coś w tym stylu.
- nie, jestem absolutnie wolny. a ty? - musiała kogoś miec, była za ładna.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:56

nieświadomie oblizała usta, całkowicie zadowolona z jego odpowiedzi. spodziewała się, że powie, że ma dziewczynę, ale to nic poważnego, czy coś w ten deseń. oni zawsze tak mówili, a ją to cholernie denerwowało. poza tym była całkowicie pewna, że połowa dziewcząt z sorbony śliniła się na jego widok. pfu, wszystkie dziewczęta! - jeśli nie liczyć upierdliwego, nadopiekuńczego ojca to tak, jestem wolna.. - zaśmiała się, stwierdzając, że teraz jest jej jeszcze goręcej.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 14:58

mu też zrobiło sie gorąco, o wiele bardziej gorąco nawet niż przedtem. zamrugał kilka razy oczami, po czym wyszczerzył się w szerokim uśmiechu.
- skoro tak...! - mruknął pod nosem, zbliżając swoją twarz do jej twarzy, aż zetknęli sie nosami. bał się jedynie, że w tym momencie lulu odskoczy od niego i powie, że musi już iść ;c.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 15:02

co byłoby zupełnie prawdopodobne, ale lulu tylko przygryzła swoją dolną wargę, by potem uśmiechnąć się do donata zupełnie filuternie. sama się zdziwiła swoim zachowaniem, normalnie, gdyby donat był jakimś kolegą z jej szkoły, na pewno by odskoczyła, a wcześniej wymierzyłaby mu siarczysty policzek. tym czasem ona tylko nieśmiało potarła nosem o jego nos, jak eskimosi, he, he, he.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 15:08

w tym oto momencie donat całkiem stanowczym ruchem przyciągnął ją do siebie, także jego klatka piersiowa przywarła do jej klatki, a raczej drobnych piersi i już nie mógł nad sobą panować, tylko objął ją dość ciasno i pocałował delikatnie, aczkolwiek z nutkną poządania.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 15:12

w jej głowie kłębiły się niespokojne myśli, głównie o tym, że powinna go teraz odepchnąć, a raczej jakoś wywinąć się z jego uścisku,co łatwe być nie mogłoby, ale z drugiej strony wcale nie miała na to ochoty,wręcz przeciwnie. donat bardzo ją pociągał i, psia kość, najwyżej zrobi coś, przez co nie będzie mogła spać po nocach. w każym razie, westchnęła cicho, by zaraz odwzajemnić jego pocałunek, dłonie splatając na jego karku, gorącym.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 15:18

- louise - westchnął gdzieś pomiedzy jednym a drugim pocałunkiem. teraz, gdy miał ją już w ramionach, nie miał jakiejś szczególnej ochoty, by ją z nich wypuścić. przejechał dłonią po jej plecach, waskich i wyprostowanych, by wpleść palce owej dłoni w jej włosy i poraz 39859385 musnąć jej wargi swoimi.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 15:26

- uhmmm? - mruknęła, stwierdzając, że może donat ma coś ważnego do powiedzenia, ale chyba jednak nie, więc przesunęła którąś z dłloni dwóch po jego włosach, które były ładne i zadbane i pewnie też pachnące.
Powrót do góry Go down
lulu
zakon(n)ik
lulu


Liczba postów : 62
Skąd : frąs.
Twarz : emilie wold
Wiek postaci: : 17
Registration date : 23/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 29 Sie - 15:41

potem lulu jednak sobie poszła, bo uznała, że ojciec będzie się martwil,czy cokolwiek.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 20:08

tak więc dotarli, donat ich tu przyprowadził, a deimante, kiedy zorientowała się dokąd idą, zaczęła się śmiać i to nic, że ludzie na nią dziwnie patrzyli, na czele z donatem. no ale to już jest naprawdę śmieszne, że nawet oboje mieszkają na place de la bastille! o tym też go deimante poinformowała, kiedy trochę się uspokoiła, chociaż to był uroczy i radosny śmiech, na jakiś histeryczny, napisałam historyczny, nieważne. w każdym razie chyba poczuła potrzebę usprawiedliwienia tego swojego wybuchu wesołości.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 20:11

- no to będziemy do siebie chodzili pożyczać cukier - powiedział, będąc w trakcie walczenia z wiecznie zacinającym się zamkiem od drzwi. wreszcie otworzył i wpuścił ją przodem do środka z lekkim uśmiechem. jeszcze trzy dni temu tak nieznajoma, dzisiaj już w jego mieszkaniu. zamknął drzwi za nimi i zaczął zdejmować płaszcz.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 20:19

tak, tempo mieli faktycznie niezłe. no ale dobra, ona bywa czasem strasznie naiwna i łatwowierna i w ogóle, cała deimante. ale nie żadna głupiutka sierotka marysia, żeby nie było, prawda? no. to było w sumie ujmujące, dobra, rozpisuję się o pierdołach. poszła w jego ślady, też zdjęła płaszcz, bo chyba płaszcz miała i usadowiła się na sofie/ fotelu w salonie, pocierając o siebie zmarznięte dłonie.
- donat? opowiedz mi coś o sobie - powiedziała to dość lekkim tonem, wolnym od wszelkich błagalnych jęków czy nakazów. tak, po prostu. coś jak luźna sugestia, którą można bez problemu zignorować, jeśli się chce. nie wiem, czy mnie rozumiesz, ale w każdym razie to było coś w tym stylu. bo ją też teraz na tym fotelu tudzież sofie uderzyło, że dość szybko się ta ich znajomość rozwija.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 20:26

jego wcale to nie uderzyło, właściwie, jemu się to bardzo podobało! to ich tempo, to, że tak na niego patrzyła, to, że była taka seksowna, to WSZYSTKO.
- więc, hm, co by tu dużo opowiadać? mieszkam w paryżu, studiuję anglistykę, o tym już wiesz... mam dwójkę rodziców, bo nie trójkę........... - uśmiechnął się do niej uśmiechem numer siedem.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 20:34

poduszka przeleciała przez pokój i pacnęła go w twarz.
- spadaj, ja mam trójkę! - zawołała i wystawiła mu język. to nie jej wina, że przy nim włączała jej się kontrolka 'dziecinna radość życia', ona naprawdę r z a d k o się tak zachowywała.- no dobra, ale... nie wiem, ile niewinnych kotów masz na sumieniu...? - zapytała i praktycznie w tym samym momencie zmarszczyła brwi. - nie, ty nie wyglądasz na zabójcę kotów - stwierdziła, mierząc go spojrzeniem. bo faktycznie, nie wyglądał na kogoś, kto w dzieciństwie był postrachem wszystkich osiedlowych futrzaków. ale tym pytaniem chciała dać mu do zrozumienia, o co jej chodzi.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:12

- zabiłem czternaście i pół kota! - powiedział, prężąc się przy tym dumnie. podrzucił kilka razy poduszkę do góry, łapiąc ją za każdym razem na szczęście, bo raczej głupio by było, żeby nie złapał. rozprostował nogi i oparł się wygodniej na kanapie, obserwując ją z promiennym wzrokiem. była taka śliczna, jakby beztroska, energiczna i inteligentna. czego chcieć więcej?
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:12

xdddd
popatrzyła na niego krytycznym wzrokiem i skrzyżowała ręce na piersiach.
- nie wierzę ci ani trochę - stwierdziła krótko, no bo mimo wszystko dajcie spokój- donat i zabijanie kotów? może nawet udałoby się jej utrzymać tą wyniosłą postawę niezdobytej wierzy, ale przeszedł ją dreszcz, zdarza się.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:14

- i masz rację! - roześmiał się, po czym rzucił w nią poduszką, wylądowała na czubku jej głowy, z którego za moment się już ześlizgnęła, burząc jej fryzurę, przez co wyglądała po prostu uroczo. - bo nie zabiłem nawet tej połowy, hahahah - powiedział i jakoś tak wyszło, że zaczął ją łaskotać, co wzbudziło w nim miłe doznania.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:21

w odruchu paniki opadła na poduszki za sobą i próbowała się wyrywać, ale miała takie straszne łaskotki, ze nie była w stanie, poza tym donat miał przewagę- był większy i silniejszy i w ogóle. o jakiejkolwiek fryzurze już nie było mowy, ułożone włosy stały się zamierzchłą przeszłością, a ona śmiała się głośno i radośnie i ciężko jej było złapać oddech, tak to jest jak cię ktoś łaskocze.
- aaa, puuuuuść! - zawołała, jakimś cudem jej się to udało, pomimo tego, że przecież się śmiała. i nie powiem, żeby jej przeszkadzało, że nagle donat znalazł się tak niebezpiecznie blisko.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:23

- zabiłem wszystkie koty w okolicy... następna będziesz ty, MIAU! - ryknął śmiechem prosto w jej twarz, która znalazła się zbyt blisko jego twarzy, tak zupełnie niespodziewanie i nagle, że poczuł, że chyba nieco stracił kontrolę nad sytuacją, kiedy zetknęli się nosami, a po śmiechu została tylko przeszłość, bo teraz w gruncie rzeczy spojrzał poważnie w jej oczy, wciąż jednak z wesołymi iskierkami.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:31

huhu, nagle zrobiło się cicho i poważnie. w międzyczasie deimante powoli opanowywała swój oddech. jeszcze przed chwilą błąkał się po jej ustach delikatny uśmiech, teraz jednak spełzł z jej twarzy, chociaż spełzanie uśmiechu kojarzy mi się z czymś nieprzyjemnym, więc to może nie najszczęśliwsze słowo. mniejsza. wytrzymała to jego spojrzenie, chociaż chyba w jej oczach było trochę nieśmiałości i niepewności. chyba z tego wszystkiego zrobiło jej się trochę gorąco. no, bo hej, to deimante, mała melancholiczka z nieobecnym i zamglonym spojrzeniem, która lubi deszcz i raczej nie bywa w takich sytuacjach!
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:35

- huh, chcesz coś do picia? - spytał, podnosząc się z niej zakłopotany. rozczarował siebie tym zachowaniem, być może także i ją, ale czuł, że coś takiego nie powinno mu się zdarzać z ledwo zapoznanymi dziewczynami, w dodatku zbyt pięknymi jak dla niego i jego dziwacznych kompelksów na temat długości jego drugiego palca u lewej stopy. podrapał się po karku z błąkającym się na jego ustach uśmieszkiem. czuł, stchórzył, moje miłe.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:43

ona siebie też przywróciła do pozycji siedzącej. podniosła rękę i zawinęła za ucho jakiś kosmyk włosów, sprawdzając przy tym sprytnie, czy tylko jej się wydaje, czy rzeczywiście palą ją policzki. ku jej utrapieniu, rzeczywiście była trochę zarumieniona, ale równie dobrze można to było zwalić na karb tego łaskotania i śmiechu. no i na dodatek zorientowała się, że ma amazoński busz na głowie, nawet cicho jęknęła z tej okazji.
- yym, chętnie - przytaknęła szybko, może za szybko, o boże, czemu życie jest takie straszne? - kawy - sprecyzowała.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:45

- późno jak na kawę, ale okej! - on osobiście planował zrobić sobie zwykłą, mocną herbatę z dużą ilością cytryny. udał się do kuchni i tam przystanłą, niespecjalnie koncentrując się na robieniu herbaty. bardziej na uspokajaniu samego siebie, szybkiego pulsowania krwi, bicia serca i pozbywaniu się tego okropnego gorąca, który oblał jego całe ciało.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:51

a ona wykorzystała ten czas na względne doprowadzenie się do porządku, to znaczy przeczesała dłonią włosy i starała się pozbyć tego dziwnego ukłucia zawodu, które w niej zakiełkowało mniej więcej wtedy, kiedy donat wstał i zapytał... zaraz, o co on pytał? aha, czy chce coś do picia. potem sama doszła do wniosku, ze faktycznie może trochę późno na kawę, ale w sumie niech będzie, trochę kofeiny jej w tym momencie na pewno nie zaszkodzi. to było takie... nienormalne. ale miłe. i to było dziwne. o boże, biedna deimante, głowa ją rozboli, jak będzie tyle myślała.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 21:55

wrócił z jej kawą i swoją herbatą, oba kubki w różowe misie postawił na szklanym blacie może nieco zbyt gwałtownie, bo trochę rozlał, ale miał to mniej więcej gdzieeee? gdzieś, tak właśnie. usiadł na kanapie i niespecjalnie wiedział, co powiedzieć, bo to było kłopczące oraz kłopotliwe bardzo bardzo.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 22:02

cóż, ona też nie bardzo wiedziała, co ma ze sobą zrobić, więc wzięła do ręki kubek w różowe misie i do tego wszystkiego sparzyła się gorącym płynem, brawa dla niej. ale jakoś udało jej się nie dać tego po sobie poznać, to zakrawa na mistrzostwo świata. doszła do wniosku, że gdyby ktoś stał obok i patrzył na to wszystko z boku, to czułby się chyba jak widz jakiejś komedii romantycznej, no bo ta cała sytuacja była przecież cholernie filmowa, to było aż śmieszne. na początku nie zwróciła zbytniej uwagi na kubki, dopiero teraz dostrzegła różowego misia i posłała donatowi delikatny uśmiech, chyba nawet trochę zaintrygowany.
- hm, zadziwiasz mnie - mruknęła, chyba nawet bardziej do siebie niż do niego.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 22:06

- dlaczego? - spytał, nerwowo skubiąc skórki przy swoich paznokciach i jakoś obawiając się na nią spoojrzeć. bo pewnie była rozbawiona jego zachowaniem, pewnie nie zachował się jak facet, pewnie liczyła na to, że ją pocałuje. albo mogło być zupełnie na odwrót! może wcale nie chciała się z nim całować, moze traktowała go jak kolegę, a nie faceta, od co. zgupiał już z tego wszystkiego.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 22:15

biedny ;c
- po prostu nie spodziewałabym się u ciebie kubków z misiami - odpowiedziała wzruszając ramionami. - właściwie chyba u nikogo bym się nie spodziewała, nieważne - dodała, poczuła się jakoś tak... dziwnie. i cały czas się zastanawiała, co wpłynęło na jego reakcję. może przyszło mu do głowy coś w stylu 'jezu, co ja robię, przecież to dzieciak', albo coś w tym stylu, wszystko równie głupie, no ale ona właściwie się tym przejęła, bo miała to do siebie, że zawsze szukała wad i błędów u siebie zamiast u innych. to trochę trudna i męcząca cecha charakteru. o, albo może miał dziewczynę? albo, nie wiem, cokolwiek. gdyby ktoś kilka dni temu powiedział jej, że decyzja o pójściu do parku tak jej skomplikuje życie... bo w gruncie rzeczy ona była dość poukładana i nie miewała tego typu problemów.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 22:19

- no cóż, to źle? - spytał, może nieco wrogo, ale zaraz zbeształ się za to w myślach. biedna dziewczyna, na pewno liczyła na coś więcej, a on wszystko spieprzył jednym ruchem, w jednej sekundzie. wiedział, że gdyby tylko zechciał, naprawił by to, ale się bał. bo to donat, on jest normalny, strach to uczucie ludzkie. strach przed odrzuceniem szczególnie. - masz kogoś? - spytał, zanim zdążył pomyśleć, o co pyta.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 22:26

donat jest normalny <3
popatrzyła na niego trochę zdziwiona. jezu, nie, kubki w różowe misie są w porządku! pewnie by go nawet o tym poinformowała, ale jego drugie pytanie jakoś odciągnęło jej uwagę od różowych misiów, tak, to bardzo dziwne. zaskoczył ją do tego stopnia, że niewiele myśląc po prostu odpowiedziała.
- nie - właściwie mogła powiedzieć, że miała chomika, ale umarł. i lubił ricky'ego martina. no dobra, może lepiej, że donat pozostał w nieświadomości.
Powrót do góry Go down
donat
dres.
donat


Liczba postów : 238
Skąd : paryż
Związany/a z : peniskiem dei.
Twarz : k
Wiek postaci: : 19
Registration date : 25/08/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 22:38

- poważnie? - zdziwił się szczerze. naprawdę nikogo nie miała? jak to możliwe? cud jakiś? o co kaman? huh. za ładna na to, żeby być samotna. zbyt błyskotliwa i inteligentna, zbyt piękna i chwytająca za serce. - chyba żartujesz! - parsknąl w swoją herbatę.
Powrót do góry Go down
deimante
cze-ko-la-da.
deimante


Liczba postów : 225
Skąd : lwia skała
Związany/a z : #^%^&*
Twarz : fabienne vanderhaeghen
Wiek postaci: : 17
Registration date : 13/09/2008

donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitimePią 26 Wrz - 22:45

rzuciła mu przeciągłe spojrzenie. biedna, biedna deimante, niech no tylko jeszcze raz ktoś jej powie, że nie rozumie kobiet. pff, bo akurat faceci tacy oczywiści są, dobre sobie.
- no... nie - powtórzyła, wzruszając ramionami. ona chyba miała o sobie trochę inne zdanie niż donat. - nie dziw się tak, trudno jest mieć kogoś więcej niż chomika, kiedy żyje się na walizkach - dodała w ramach usprawiedliwienia się, bo właściwie dopiero teraz zapowiadał się jej dłuższy pobyt w jednym miejscu. rodzice chcą, żeby normalnie skończyła studia.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





donat. Empty
PisanieTemat: Re: donat.   donat. Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
donat.
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» donat
» donat

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Nasze progi nieskromne. :: Apartamenty. :: Place de la Bastille.-
Skocz do: