|
|
| | ~melania i dżefrej~ | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 21:44 | |
| Jacob w tym momencie nie mógł się nie uśmiechnąć, Melanie wyglądała jeszcze bardziej słodko niż zwykle, a to raczej dobrze, nie szukał przecież dziewczyny-gbura. Okej teoretycznie wcale nie szukał, ale miał ochotę na seks, prawdziwej miłości chyba po prostu jeszcze nigdy nie poznał. Zmierzwił sobie włosy, by obejrzeć okładkę jakiejś książki, ale jej nie znał, no cóż. - Hm bez mleka i bez cukru - odpowiedział w końcu, zdecydowanie zbyt szeroko się uśmiechając, ale co mu tam, wcale nie był bezwzględnym profesorem i nie chciał, by Melanie za kogoś takiego go miała. Ba, nawet nie chciał uczyć w szkołach/na uczelniach, wolał jednak praktyki ze studentami, niż w parlamencie. Po cichu jednak planowali z ojcem, że obejmie po nim sprawowanie funkcji rosyjskiego ambasadora we Francji. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 21:51 | |
| ej zawsze chciałam być ambasadorem xd. - okej, to poczekaj chwilę.. - powiedziała i zaraz poleciała (może nie dosłownie) do kuchni, gdzie uruchomiła swój ciśnieniowy ekspres do kawy saeco. poprawiła swoje włosy, miała nadzieję, ze nie wychodzi na jakąś idiotkę w jego oczach, cały czas zdawało jej się, że mówi zupełnie od rzeczy, że używa nieodpowiednich słów.. a chciała jakoś przed nim zabłysnąć, i to chyba nie tylko długimi nogami czy ładnymi cyckami (niedużymi, ale ładnymi). westchnęła i gdy kawa się zrobiła, to zaniosła miłą filiżankę 'białą marię' czy co to tam było białe xd jacobowi. i usiadła obok niego, zakładając nogę na nogę. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 21:59 | |
| Ja też <3! Ale to jakieś głupie, fakin wyobrażenie, więc się nie liczy. Jacob upił łyk gorącej kawy, był odporny na trzysta stopni, potrafił wyciągnąć rozżarzony węgiel z grila. Okej, może bez przesady, ale gorąca kawa bynajmniej nie sprawiała mu jakiegokolwiek bólu. - A gdzie twój brat? Bo wspominałaś, że masz brata bliźniaka - albo on to sobie wymyślił, w swoim osobistym świecie, ale miał wrażenie, że coś takiego Melanie mu mówiła. Odstawił filiżankę na stolik i położył rękę na oparciu kanapy, dokładniej mówiąc za plecami dziewczyny, by delikatnie potrzeć opuszkami palców o jej chude ramionko, które miał ochotę pocałować, ale się powstrzymał. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:03 | |
| zadrżała nieznacznie, mając nadzieję, ze on tego nie zauważył. nie chciała mu okazywać aż tak swojej słabości, uległości i tego, że, o mamo, chyba się w nim trochę zadurzyła. więc zaraz odchrząknęła, pocierając dłonią o swoje chude kolanko, miała jakieś szorty, bo skoro nie wychodziła z domu, a ogrzewanie było zupełnie sprawne, to czemu miała się nie bawić w lato. - wyszedł chyba gdzieś, zresztą nie wiem.. w każdym razie nie ma go w domu, całe szczęście, bo zacząłby mieć do mnie jakieś pretensje, że cały dzień siedze w domu i tak dalej. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:10 | |
| - Huh, to chyba niekoniecznie jego sprawa, prawda? Bardzo cię pilnuje? Ja nie wiem jak to jest, bo co do James'a nigdy nie miałem nadmiernych chęci opiekuńczości, ale z tego co pamiętam, moi koledzy strasznie się wściekali kiedy jakiś 'obcy facet' zbliżał się do ich młodszych sióstr - jasne, wpierdalando w łazience na trzecim piętrze albo za halą sportową i te sprawy. Miał ochotę na papierosa, ale nie chciał smrodzić. No i tym bardziej otwierać okna, coby Melanie się bardziej nie rozchorowała! - jesteście ze sobą blisko? No wiesz, z bratem....- kontrola, musiał zrobić rozeznanie i w ogóle. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:14 | |
| - nie, nie, nie jesteśmy blisko, w zasadzie on stara się mnie omijać, ja również próbuję nie wchodzić mu w drogę. jak tylko mi się uda, to załatwię sobie własne mieszkanie, bo nie mogę z nim mieszkać. niby się nie czepia, ale jak czasami coś powie, to jest ugh nieprzyjemnie. wiesz, często miał problemy przeze mnie w szkole, bo wszystko na niego zwalałam. - w zasadzie miała w związku z tym wyrzuty sumienia i trochę chodziła do psychologa, ale już jej przeszło. jakoś tak odruchowo oparła głowę na jego ramieniu, rozkoszując się jego zapachem. działał na nią kojąco. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:27 | |
| To było miłe uczucie. Oczywiście głowa Melanie nie działała na niego w jakiś sposób ekscytująco, ale sama jej obecność, jako kobiety, byla wystarczająco przyjemna. Przekręcił głowę, by musnąć spierzchniętymi ustami, napisałam oczami, jej delikatne czółko, a następnie skroń. Pachniała tak, jak sobie wyobrażał: idealnie! - No tak, mieszkanie samemu, a z rodzeństwem, jest pewnie nie do porównania.....- ale co on mógł tam wiedzieć, James pewnie byl w trakcie ucieczki przed policją na Syberię, czy inne odludzie. Musiał przestać jednak mówić, bo prawie zaproponował Melanie, by z nim zamieszkala, a to byłoby niekoniecznie na miejscu. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:34 | |
| - ohm, pewnie tak, ale znając życie nie przyjdzie mi się prędko o tym przekonać.. - pewnie będzie mieszkała z bratem do trzydziestego roku życia, a potem spadnie na nią fortepian i umrze na miejscu. chociaż nie, raczej kowadło, nie fortepian.. przymknęła oczy, w zasadzie to mogłaby tak zasnąć, ale pewnie jacobowi byłoby niewygodnie. ugh, na pewno by było. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:41 | |
| Spojrzał na zegarek, który ktoś zawiesił na ścianie, by stwierdzić, że zrobiło się już trochę późno, a on naprawdę nie chcial się aż tak bardzo narzucać. Uniósł tę rękę, którą dotychaczas trzymał za Melanie, by delikatnie musnąć ustami jej kark, dla odmiany. - Chyba powinienem się zbierać, jutro rano mam samolot do Moskwy, muszę zabrać kilka potrzebnych rzeczy, może babcia coś dobrego dla mnie przygotuje i tak dalej. Więc macie wykłady z profesorem, dam mu tylko wasze testy - uśmiechnął się, wcale nie mając zamiaru podnosić. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:44 | |
| - och, lecisz do moskwy? - spytała nieco zgaszona. miała nadzieję, że nie jedzie tam na długo. i że jego samolot się nie rozbije. że nie będzie bomby. terrorystów samobójców. czy kogokolwiek innego. pogładziła nieśmiało jacoba po prawym/lewym udzie, zależnie od tego, które było bliżej. - faktycznie, pewnie już późno, powinnam się położyć.. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:46 | |
| - Właśnie, powinnaś. Może jutro też zostań w domu, a w sobotę, kiedy wrócę zadzwonię i gdzieś pójdziemy, hm? - miał nadzieję, że Melanie nie preferuje przetłoczonych klubów, bo on ich nie cierpiał, ale ewentualnie mógł ją tam zabrać, jeśli naprawdę bym chciała - wracam w sobotę rano, ale te całe zmiany czasowe i tak dalej, pewnie będę trochę zmęczony, a pojadę na chwilę do rodziców, zawieźć im rzeczy. Dali mi całą listę, jakby nie mogli wszystkiego sprowadzić za jednym razem - pokręcił głową i podniósł się, kierując do przedpokoju. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:49 | |
| z ulgą stwierdziła, że do soboty jest niedługo. uśmiechnęła się więc lekko, odgarniając włosy za ucho. wstała, bo przecież musiała go odprowadzić chociaż do drzwi, nie? - świetny pomysł! mam nadzieję, że zdążę się do soboty całkiem wykurować - zaśmiała się. będzie musiała łyknąć pięc tysięcy gripeksów chyba. oparła się bokiem o szfęł. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:51 | |
| Jacob zdążył się już ubrać, więc teraz pocałowal Melanję w sam środek ust, by za chwilę się też ulotnić, z jakąś tam obietnicą, że zadzwoni........ | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Czw 9 Paź - 22:51 | |
| | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Pon 13 Paź - 20:52 | |
| Jacob przyjechał po Melanję, może trochę za wcześnie, ale niespecjalnie mógł już wytrzymać w domu, na myśl, że dziś się spotkają. Kupił nawet miły bukiecik jakichś kwiatów, ale nie wiedział jakie to, bo i ja nie mam pomysłu. Ale na pewno nie róże, bo słyszał w porannej audycji w radio, że są przereklamowane ;<. Wspiął się, schodami w górę na piętro Melanie, pamiętając dokładnie drogę, by teraz zapukać kilkakrtonie do drzwi i odecthnąć głęboko. Hej, denerwował się! Ale wcale nie był jakoś czadersko ubrany, tylko przyszykowany na skałki, z torbą na ramieniu, nawet! | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Pon 13 Paź - 20:59 | |
| melanie od jakichś pięciu minut szukała swojej torebki, a potem telefonu, bo musiała się upewnić pięć razy, czy jacob aby na pewno nie odwołał ich spotkania. tak się jednak nie stało. gdy usłyszała pukanie, w mgnieniu oka znalazła się przy drzwiach i otworzyła mu, uśmiechając się uroczo i pewnie nieswiadomie. - oh, cześć jacob - rzuciła w jego stronę, starając się, by jej głos brzmiał naturalnie i nie nad wyraz entuzjastycznie, bo wziąłby ją jeszcze za jakąś smarkulę. - chcesz wejść i się czegoś napić, czy od razu idziemy? | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Pon 13 Paź - 21:02 | |
| - Melanie! - rzucił dosyć szeroko się uśmiechając, by musnąć jej policzek wargami i jednocześnie wręczyć kwiatki ;< - to dla ciebie. Może już chodźmy, a później najwyżej porwę cię do siebie na świetne wino, roboty mojego dziadka. Huh, rozpijam uczennicę, niedobrze - zaśmiał się pod nosem, ale jakoś niespecjalnie głośno, bo nie chciał wyjśc na idiotę, to Jacob, on był generalnie zrównoważony i spokojny, to przez nią tak wariował! | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Pon 13 Paź - 21:06 | |
| - wspaniale! - powiedziała, zostawiła kwiatki tam w mjeszkaniu gdzieś, bo nie będzie z nimi szła, i zacznij... | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 14 Paź - 20:13 | |
| Wbił. A w zasadzie to przyjechał windą. To, że był niedaleko, znaczyło, ze dopiero co opuścił uczelnię i najprościej w świecie przyjechał metrem. Stwierdził też w duchu, że to idealne rozwiązanie komunikacji miejskiej, choć i tak wolał te stacje w Moskwie, ten sentyment ;<. W każdym razie zdjął rękawiczki, skórzane, dopasowane do ciemnego płaszcza i zapukał. Okej, wyglądał prawie jak ruski gangster, chociaż uśmiechał się jednokącikowo do wszystkich przechodniów. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 14 Paź - 20:16 | |
| otworzyła mu, w jednej ręce trzymając torebkę, w którą już zdążyła się zaopatrzyć. uśmiechnęła się na widok jacoba i nawet stanęła na palcach i pocałowała go w prawy kącik ust. - czeeść, idziemy od razu? mam straszny bałagan w domu.. - chyba wstydziłaby się go zapraszać... | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 14 Paź - 20:24 | |
| Jacob zapewne też miał, bo dziś przez pół dnia grał w piłkę nożną pod kamienicą z dzieciakami, a potem to już nie zdazył pozbierać nawet okruszków z blatu. No cóż, nie przejmujmy się tym jednak bardzo, skoro i on się nie przejmował. - Jasne, jasne idźmy, potem pójdziemy coś zjeść, jestem piekieeeeelnie głodny - napisałam drogi. Drogi pewnie też, jeśli wziąć pod uwagę jego rolexa na ręce, huhu. Przyglądał się Melanie z ciekawością, zauważając kilka pojedynczych piegów na jej nosie. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 14 Paź - 20:28 | |
| - w porządku, ja też coś bym zjadła.. - wcale nie, ale cóż... i poszli, zacznij. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:04 | |
| Okej, Jacob przybył, domyślam się, ze po prostu wsiadł w metro, które kierowało się do domu Melanie, nie jego. Trafil bezproblemowo i teraz poluźnił krawat, kiedy zapukał oczywiście. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:18 | |
| a więc.. no właśnie! melanie przyszła otworzyć drzwi, zapinając guziczki swojego malinowego kardiganu i gdy już otworzyła to przywitała jacoba miłym uśmiechem. a nawet, gdy wciągnęła go za kurtkę do środka, to pocałowała go trochę bardzo. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:23 | |
| Jacob ucieszył się na sam widok Melanie, a co dopiero smak jej ust, którym nasycał się w tej chwili? No właśnie, było miło, przynajmniej miło! Uśmiechał się, odwzajemniając powoli jej pocałunek, by teraz objąć ją w pasie i przylgnąć do niej całym ciałem, bo to zupełnie miłe, jak wiemy. W końcu jednak odessał się, choć to brzmi mało poetycko, prawda. - Możesz mnie tak witać codziennie - stwierdził, oblizując wargi. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:31 | |
| - ale chyba nie na uczelni, prawda? - uśmiechnęła się, wsuwając dłoń do którejś z jego kieszeni tylnych u spodni, mając nadzieję, że nie ma jakichś sspecjalnie widocznych wypieków, bo było jej autentycznie ciepło bardzo, głównie z powodu bliskości jacoba, która była w zasadzie dosyć nadzwyczajna. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:41 | |
| - Dlaczego nie? - uniósł obie brwi, uśmiechając się łobuzersko, ale tylko żarotwał, rzecz jasna. Gdyby profesor dowiedział się, że Jacob romansuje sobie z uczennicą, pewnie miałby biedny po praktykach :c! Tymczasem jednak przesunął wzdłuż kręgosłupa Melanie i pocałował ją w sam czubek nosa. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:44 | |
| - och, wszyscy dobrze wiemy dlaczego.. masz na coś ochotę? - spytała, mając tu głównie na myśli coś do picia, ale inne rzeczy pewnie również. | |
| | | jacob. dres.
Liczba postów : 239 Skąd : Moskwa Związany/a z : Nie wiem? Twarz : Franko. Wiek postaci: : 23. Registration date : 26/08/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:54 | |
| Aha, zapomniałam. - Hm, mozesz mi nalać wody, to wszystko -rozebral się w końcu i pomaszerował do salonu, siadajac na kanapie. Przeglądal jakąś książkę, ale to bylo o medycynie, więc domyślił się, ze należało raczej do brata Melanie. | |
| | | melanie krakersik.
Liczba postów : 343 Skąd : szikago Twarz : viviane orth Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Sro 15 Paź - 22:58 | |
| dała mu wody bla bla coś tam i poszedł on sobie a ona spać amen | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 21:25 | |
| przyszli do jeffa, bo w apartamencie suzi jest stanowczo za dużo postów i potem znów się zablokuje. tymczasem jednak, susannah rozglądała się po mieszkaniu, bo jeszcze tutaj nie była, a trzeba zbadać teren i w ogóle. - nie ma twojej siostry? - pewnie gdyby była suzi strasznie by się krępowała, bo i tak sytuacja ona plus jeff była cholernie skomplikowana, nawet jak dla niej. | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 21:36 | |
| - sądzę, że nie! - powiedział, odwieszając swoją kurtkę na wieszaczek i jej płaszczykkurrkę pewnie też, chyba że miała jakąś manię, że nie lubiła, kiedy ludzie dotykają jej ubrań, czy cokolwiek, to nie wiem co zrobila. - napijesz się czegoś? - spytał, prowadząc ją do salonu, gdzie panował względny porządek. | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 21:41 | |
| - hm - zastanowiła się nad tym pytaniem i opadła na kanapie, która wcale, pod jej ciężarem się nie zapadła, co było bardzo, bardzo budujące, hihi - kawyyy - odpowiedziała w końcu, spoglądając kątem oka na książkę, którą ktoś zostawił na stole i to było coś danielle steel, więc pomyślała, że to pewnie nie jeffa - bez cukru i bez mleka. | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 21:46 | |
| jeff miał swoje książki wszystkie starannie poukładane na regale w pokoju swoim. - już się robi! pod stoliczkiem powinna być puszka z ciastkami, jeśli miałabyś ochotę.. - wskazał na stoliczek do kawy, stojący przy kanapie, a potem poszedł do kuchni, po drodze zamykając drzwi do pokoju melanji, w którym był lekki burdel. zrobił kawę bla bla bez cukru i mleka, by potem ją przynieść dla suzi i usiąść obok niej. - chyba nie byłaś jeszcze u mnie, co? czy może byłaś, nie pamiętam... | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 21:51 | |
| wzięła filiżankę do rąk i upiła łyczek, by teraz odstawić z powrotem, stwierdziwszy, że jest za gorąca. niestety nie była takim kiślem, co mówi, ze jest odporny na trzysta stopni : D. - hm, nieee, chyba nie byłam. ładnie tutaj macie. dobrze dogadujesz się z melanie? - uniosła obie brwi do góry, bo jednej nie umiała, może już coś o tym mówiłam. założyła nogę na nogę, bo tak było znacznie wygodniej. | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 21:56 | |
| tylko rzucił okiem na jej nogi, by potem wyciągnąć spod stoliczka wcześniej wspomnianą puszkę z ciastkami, którą sus się najwidoczniej nie zainteresowała :c jeff w każdym razie wziął jedno ciastko sobie, ukryzł, pogryzł i tak dalej, odstawiając puszkę na stolik, otwartą. - taaak, to znaczy czasami niespecjalnie, ale to chyba normalne. mam nadzieję, że uda mi się jej pozbyć, bo jednak wolałbym mieszkać sam, znaczy bez siostry. te ciastka są naprawdę świetne, poczęstuj się.. ... . :c - bo będzie mu przykro. | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:09 | |
| susannah czuła się okropnie, pewnie tak jak moja mama dziś i coś straszliwie ją bolało, to chyba okolice serca, ale nie serce, yo. jakie zdanie. czasem jak patrzę na moje posty to zastanawiam się, dlaczego mam takie dobre oceny z opowiadan/rozprawek/esejów i tak dalej : D no nvm. w każdym razie, susannah poczęstowała się ciasteczkiem, właśnie żeby nie było jeff'owi przykro. - doobre, bardzo dobre - stwierdziła, uśmiechając się do jeff'a i oparła podbródek na jego ramieniu, bu dmuchnąć mu w szyję, pachnącą, tak sądzę - jasne, mieszkanie samemu jest przyjemne. choć zależy jak na to spojrzeć, no wiesz, samotne wieczory i tak dalej, chwilami są średnio przyjemne, szczególnie kiedy nie ma się zbyt ciekawego humoru - susannah od ponad pół roku mieszkała sama, więc wie co mówi! | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:12 | |
| - no tak. ale gdybym mieszkał sam, to mogłabyś mnie na przykład regularnie odwiedzać, nie? i nie musiałabyś się obawiać melanii, czy coś.. - uśmiechnął się nieznacznie, gładząc susannah po prawym policzku wierzchem dłoni. zastanawiał się, dlaczego jej policzki są takie gładkie, a jego nie do konca :c - poza tym.. nawet mieszkając z siostrą momentami czuję się cholernie samotny. - no pewnie, bo kiedy on chciałby się zwierzyć z czegokolwiek melanii, to ona zaczyna nawijać o nowych butach, które sobie kupiła za jedyne półtora tysiąca euro. euro dzisiaj spada. | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:19 | |
| mhm, martin taty szef slucha jakiegoś radia o tych wszystkich eurach i tak dalej, no i jak byłam to opowiadał właśnie, że teraz zaczyna sie okres wzrostu funta & spadku euro. dla mnie to dobrze : D. tak myślę, że będę miała całkiem napięty plan w londą i tylko czterdzieści siedem godzin dla siebie.. . ... ... ojej, susannah uwielbiała dotyk dłoni jeff'a, na swoich policzkach, a na innych częściach ciała, lubiłaby pewnie jeszcze bardziej, gdyby w ogóle go zaznała. teraz jednak musnęła lekko kawowymi ustami jego kość policzkową, zaciągając się przyjemnym zapachem. - aż taka straszna jest? - zapytała, uśmiechając się szeroko, ale nie na wszystkie zęby, bo takie uśmiechy są słaaabe - ale przynajmniej masz z kim porozmawiać, a ja? z cynamonem, ewentualnie, ale to trochę absurdalne gadać do kota, no wiesz. czasem dzwonią do mnie znajomi, w sensie jeśli coś chcą, bo inaczej raczej nie dzwonią. koleżanki z dublina to innego. | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:24 | |
| ja się teraz ogólnie specjalizuję w rynku walutowym, bo mama za każdym razem jak jedziemy do szko-y to włącza wiadomości w radio : d. myślałam, że kawiorowymi ustami, a nie kawowymi i tak myślę, że skąd tu kawior! - nie jest, chociaż jak zacznie o czymś gadać, to czasami nie może przestać.. więc kiepskie z nią jest rozmawianie w zasadzie - uśmiechnął się, gładząc sus po prawym udzie, w zasadzie tak odruchowo, a może dla uspokojenia starganych nerwów.... - wiesz, sądzę, że rozmawianie z kotem nie jest jeszcze takie złe.. moja mama rozmawiała kiedyś z kwiatami. tata kazał jej iść do psychiatry, wtedy pierwszy raz się rozwiedli. i wrócili do siebie po dwóch miesiącach, ale to inna historia. | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:32 | |
| jak mnie mama podwozi to jej zawsze każe przełączać na piosenki, a nie jakieś głupie wiadomości. ale za to codziennie oglądam fakty, bo mama czasem mama i jureczek, oglądajo, a ja lubie w zasadzie. - zawsze żałowałam, że nie miałam rodzeństwa. mogłam liczyć tylko na towarzystwo znajomych, bo rodzice ciągle byli w pracy, oboje. mama zresztą bardziej interesowała się swoimi sprawami w sensie herbatki z koleżankami i tak dalej, niż mną i tatą. ale jakoś tak....nie wiem, czuję, że są ze sobą szczęśliwi. teraz może już by mnie to nie obeszło, ale kiedyś, jak mieszkałam z nimi w dublinie i by się rozwiedli, to chyba bym tego nie zniosła. nie umiałabym wybierać pomiędzy nimi. tata często na mnie krzyczy, na przykład jak zapomnę zapłacić rachunki i tak dalej, ale i tak dużo mi pomaga - opowiedziała mu trochę i ułożyła rękę na jeffowym brzuchu, a policzek na ramieniu. było jej zupełnie miło i przyjemnie toteż przymknęła oczy. | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:38 | |
| zasnął xd....... nie no, wcale nie zasnął, aczkolwiek chętnie by tak tu został i przesiedział całą noc, bo było naprawdę miło, susannah wytwarzała miłe ciepełko, to pewnie przez tą jej tkanką tłuszczową : D - nie można zapominać o płaceniu rachunków, suzi.. . - oznajmił jej szalenie poważnym tonem, ale zaraz się roześmiał, pocierając nosem o jej policzeq. | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:45 | |
| nie bardzo chciało jej się otwierać usta, by odpowiedzieć, więc póki co tylko wsunęła dłoń pod jeffową koszulkę i drapała go po calkowicie miłym w dotyku brzuszku. miała średnio długie paznokcie, więc nie będzie jakichś wielkich ran czy coś!!!! dawno nie czuła się szczęśliwa, zawsze było coś nie tak; dżony, potem kłótnia z rodzicami, seks z ralphem, śmierć ralpha, ale teraz było jej cholernie...dobrze. nie sądziła, że jeszcze kiedykolwiek będzie umiała mieć bliski kontakt z jakimkolwiek facetem. to znaczy w opowiadaniach, które pisała miała, ale to jakoś niespecjalnie spełniało jej potrzeby. - masz zimny nos. no ja wiem, że nie można, ale tych waznych terminów jest za dużo, powinnam sobie wszystko zapisywać. właśnie, niedługo początek miesiąca, znów kilka godzin będę siedziała nad papierami i zastanawiała się co, gdzie mam zanieść - biedna, biedna niezaradna sus. | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:50 | |
| - myślę, że powinnaś zatrudnić księgową, albo księgowego - jeffrey był bardzo zaradną i gospodarną osobą, na pewno byłby dobrym księgowym, aczkolwiek sus musiałaby mu chyba sporo płacić, żeby zdecydował się na przyjęcie takiej posady. - zimny nos? zobaczmy, jaki ty masz.. - i w ramach testu ciepłoty nosa, pocałował ją w sam czubek niedużego noska, by potem przejść ustami do jej ust, i pocałować je, yo. | |
| | | susannah 1 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 551 Skąd : Dublin Wiek postaci: : 19 Registration date : 28/07/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 22:55 | |
| ejkenbijorhirłołbbbejbee. no nic. susannah uśmiechnęła się do jeffowych ust, które jak się okazało, były tak samo przyjemne w dotyku, jak w oglądaniu ich. teraz jednak, przekręciła się delikatniej, chyba nawet uklękła, by spleść dłonie na ciepłym karku jeff'a i odwzajemnić gorrrrący pocałunek. | |
| | | jeff rodzynek.
Liczba postów : 257 Skąd : antarktyda -.- Twarz : penn badgley Wiek postaci: : 19 Registration date : 21/09/2008
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ Wto 28 Paź - 23:09 | |
| co się jeffowi bardzo spodobało, tak więc przesunął dłoń wzdłuż jej pleców, by potem zatrzymać ją gdzieś w okolicach jej prawego pośladka, a że całować się nie można bez końca, to przesunął usta w stronę jej ucha, którego płatek przygryzł delikatnie i mruknął, że suzi ma ciepły nosek. i potem sus musiała iśc czy coś : D | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: ~melania i dżefrej~ | |
| |
| | | | ~melania i dżefrej~ | |
|
Similar topics | |
|
Similar topics | |
| |
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|