mejbi bejbi, karmę !

czeeść,
to tak, żebyś miała mój numer.

dejmon.

aaa czeeść!
miło, że piszesz, tak ogólnie : ))
zapłaciłes za jabłka?
car

no witam witam !
nie, no nie ma za co
nie. poszedłem bez płacenia.

dejmon.

podobno zakazane smakuje lepiej. podobno.
no nic.
niczym jakiś chłopiec, który kradnie jabłka z drzewa sąsiada.
znów chyba zaczynam swoje porównania? onie...
zabij mnie wcześniej x d

car

nie mam wcale ochoty.
wiesz, jeszcze mi się przydasz.
musimy kiedyś koniecznie sobie zrobić ucztę z tej twojej wody i z tych moich jabłek !

dejmon.

przydam się? wreszcie? ahaaa!
musimy, ale podobno woda z jabłkiem niezbyt się lubią. trzeba zobaczyć.
car

noo, a co, ktoś Ci wmawiał, że nie ?
oj tam.
ale wiesz, jabłko i woda, równa się zajebiście zakręcona uczta.

d.

tak....
to kiedy uczta?

car

ale każdy jest komuś potrzebny, serio.
w sobotę ?

dejm.

utopiłam telefon, przepraszam xd
a jakoś juuutro np?
ale może być i w sobotę. mi to obojętne, mam czas.

car

hm, jutro powiadasz ?
okej, znajdę jakoś czas.
ale wieczorem.
to jest najbardziej odpowiedni czas.

d.

to koło 20-21.
przyjdę do ciebie?
czarymary, dajmy na to.

car

dobrze.
okeej.
Rue de Rivoli.
abrakadabra !

d.

cześć, mogę cię zjeść ?

d.

cześć, możesz!
: >

car

to bardzo dobrze.
hm, bo akurat jestem głodny.
obiad, czy spacer ?

d

może spacer? podobno spacery pobudzają apetyt,
co mi by się raczej przydało.
jardin de luxembourg?

car

to po spacerze możemy pójść na obiad.
okej.
to zaraz tam będę !
do zobaczenia.

d.

hm, wyspałaś się ?

d.

taaak!
ale moja głowa mi chyba odmawia posłuszeństwa,
nie chce ze mną współpracować.
boli jak cholera :c

car

bieduuulko moja.
leków ?
czy bajeczki ?

d.

leków nie mam, bajeczki sama sobie nie opowiem :c
le marais, jak masz czassss!

car

oczywiście, że mam.
przyniosę jakieś bajki dla dzieci

d.

to teraz ja zadam pytanie;
wyspałeś się? xd
kot mnie zaatakował.

car

boooże biedaczko !
no ja się wyspałem.
w sumie to tak.

d.

jak tak dalej pójdzie to jakiś betonowy kloc spadnie mi na głowę.
chyba nie jestem optymistką xd
mam leeeenia...

car

nieee, bo ja cię obrionię, tak ?
ja tez czasami nie jestem, uh.
nooooo, ja teeeżżżż.

d.

przez betonowym klocem? jak superman?
ale fajnieeee.
w takich dniach mojego życia kocham kogoś kto wynalazł łózko i kołdrę.
i telewizor.

car

no zupełnie jak on ^^
widzisz, ja też.
chętnie bym się z tobą polenił, ale nie mogę, uh, jutro mam egzamin.
no chyba, że umiesz coś z prawa międzynarodowego.

d.

że w odróżnienia od prawa prywatnego międzynarodowego zwane też prawem międzynarodowym publicznym? :c
nie umiem...
a pomożesz mi potem zabić mojego sąsiada?

car

potem mogę.
ale jak tylko przejrzę notatki, to do ciebie wpadnę, okeeej ?
gdzieś po 20 ?

d.

okkej.
ale nie chce żebyć nie umiał czegoś przeze mnie czy coś...

car

nie no okej, jestem zdolnym dzieckiem, serio.
wezmę też ze sobą bajeczki, poczytam ci je na dobranoc.
no, wiesz, jak będziesz chciała, to może nawet zostanę.
ale to zalezy od ciebie.

d.

okej!
to do 20! idę spać, bo ja się nie wyspałam.
dobranoc i do zobaczenia ;*

do zobaczenia :*
słodkich snów

żyjesz?
jak egzamin?!

car

żyję !
poszedł caaałkiem nieźle.
nawet zaliczyłem !
co u Ciebie, Carmen ?

d.

uu, gratuluję!
ja zaliczyłam swoje zaległe.
i mam lenia znów.

car

a ja zgadnij, czy jestem w londyynie, czy w paryżu.
bo wiesz...

d.

w londynie? nieee :CC to zbyt brutalne,
więc jesteś w paryżu.
zgadłam? powiedz, że zgadłam!

car

zgadłaś !
jestem nadal w paryżu.

d.

za odgadnięcie należy mi się buziak.
idę szukać ładowarki, bo bateria mi pada.
a to trudne zadanie.
:**

car

oczywiście, dostaniesz, jak tylko się zobaczymy.
a może chcesz coś jeszcze oprócz tego buuuziaaka ?
hm, ja też poszukam baterii.
bo też mi telefon pada.
albo zaraz padnie.

:*:*

d.

masz tą ladooowarkę ?

d.

maam, znalazłam.
całe szczęście.
cotamjaktam?

car

to się cieszymy, prawda ?
u mnie ?
nic ciekawego, nudzi mi się totalnie.
auciebiecotamjaktam ?

d.

mi też się nudzi.
ponudzimy się razem? poszłabym na spacer?
xd

car

okej, to przyjść po ciebie, czy, wiesz, spotkamy się na miejscu, hm ?
bo mam mnóstwo czasu.

d

możemy się spotkać na miejscu, czy jak tam chcesz!
albo możesz po mnie przyjść i zabrać mnie gdzie chcesz.
car

hm, i to i to mnie kusi.
ale wolę po ciebie przyjść, bo jeszcze mi się po drodze byś zgubiła serio.

d