seth, twoja stara nie ma pleców.

umieram.
a tak serio.
to.
eeee.
nic.

s.

chodź do pizzy hut !

s

Hmmm.
Jak nie padne pod drodze, to przyjdę.
Za jakieś 10 minut.

s.

okej.


s

Cześć Seeeth.

S.

noo cześć, Shanna !

S.

Jakieś plany na wieczór?


S.

tak,
wino,
kobiety
i śpiew.
nie,
żartuję.
nauka.

s.

Ej, to masz przejebane.
Swoją drogą.

s.

pomóż mi znaleźć sobie jakiś problem?
Ostatnio cierpię na ich brak.


s.

problem ? okeeeej,
czekaaaaaaj......................

s

Ostatnio i tak nie mam nic lepszego do roboty.

S.

nie,nic nie mam.
mozesz, hm,
kogoś pobic !

s

nie umiem.
a poza tym mama mówiła że dziewczynki sie nie biją, bo to nie wypadaa!

s.

dziewczynki sie biją i to jest fajne !
jeeeeee.

s

taaaak.
ciebie tylko pobić, seth!
był już pomysł zalania mieszkania ale to głupie.

s.

ej, mnie się nie bije !
a poza tym, chodźmy jutro na kojację !

s

Czemu nie.

s.

okej,
jutro.
ale 21 ?

s

Hm.
Okej.
Ej, i w końcu nie mam "problemu"
Nudzi mi się.
I w ogóle.
Beznadziejaa.

S.

ojeeeej.
a ja sie uczę.
hm.
chez flotes ?

W piąąąąątek?
Pojebało Cię?

S.

ale jutro jest, ej, sobota.

No, taaak.
Więc?


s.

więc, jutro, 21 chez flotes.
do zobaczenia !

s

Swoją drogą, to dobranoc.
(za wczasuu)


s.