| arenes de lutece. | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Marc groszek
Liczba postów : 37 Age : 41 Registration date : 11/05/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Sro 11 Cze - 15:06 | |
| Wstał i jej pomógł. -Niestety mam. -powiedzial smutno | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Sro 11 Cze - 15:08 | |
| Podziękowała mu za to że jej pomógł. - Pewnie zabiera Ci dużo czasu. Skończyła zbierać rysunki. Na jednym z nich był jej chłopak. Podniosła się i otrzepała. - Masz może ochotę na kawę w moim towarzystwie ? Zapytała się. |
|
| |
Marc groszek
Liczba postów : 37 Age : 41 Registration date : 11/05/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Sro 11 Cze - 15:11 | |
| - Co prawda jedną już piłem, ale kawy nigdy za duzo - stwierdził | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Sro 11 Cze - 15:13 | |
| - No, to świetnie. Wzięła rysunki pod pachę i poszli. I zacznieesz. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Pon 16 Cze - 23:27 | |
| spacerowała niespiesznie, trzymając rękę na brzuchu opinającym jej tunikę. starała się nie wyłapywać potępiających spojrzeń innych spacerowiczów, szczególnie w wieku powyżej czterdziestki. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Pon 16 Cze - 23:33 | |
| a tommy powiedzmy ze skrętem w ustach, przemierzał park w celu odnalezienia kejmi, bo powiedziała coś o tym, że idzie się przejść, ale nie powiedziała gdzie, a on chciał z nią odbyć poważną rozmowę. kolejną. przez te miesiące przeprowadzili już wiele i nic z nich nie wysżło, także duże pozdrowienia dla nich. - kejmi, kurwa, wszędzie cię szukam - jasne, dopiero co wyszedł. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Pon 16 Cze - 23:37 | |
| podniosła na niego wzrok i zabrała dłoń z brzucha mierzwiąc swoje rudawe włosy. -mówiłam ci, że idę się przejść, tomi. to coś złego? - zapytała patrząc na niego z nieco przechyloną głową zmrużyła oczy. nic nie powiedziała na temat jego skręta, ale widać było że nie jest jakoś specjalnie tym widokiem zadowolona. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Pon 16 Cze - 23:50 | |
| schował skręta, wcześniej oczywiście go gasząc, coby mu się spodnie nie zapaliły, bardzo je lubił, pewnie były zupełnie fajne. podszedł do niej i pocałował płytko w czoło, ciągnąc delikatnie w stronę ławki. ignorował spojrzenia tych wszystkich przechodniów, bo hej, gówno go obchodziło to co oni myślą. - nie w porządku. wolałbym po prostu wiedzieć gdzie idziesz, okej? - zapytał, siląc się na odrobinę troski w głosie. posadził ją i nie czekając na odpowiedź, uśmiechnął się, bo lubimy uśmiech czejsa, by zaraz przemówić - rozmawiałem dziś z rodzicami, zadzwonili kiedy byłem na uczelni - jasne, wygrzewał się na słońcu z kolegami, zamiast zajęć prawa rzymskiego - na początku byli huh, niezbyt wesoło nastawieni, ale potem oświadczyli, że mamy wziąć ślub, zanim urodzi się dziecko. wynegocjowałem późniejszy termin, żebyś nie musiała się denerwować, no wiesz, ale wprowadzasz się do mnie niedługo. bo wiesz, wstyd dla rodziny i te sprawy, kiedy ludzie się dowiedzą o nieślubnym dziecku młodego wolforda i tak dalej. w każdym razie, matka się cieszy, że zostanie babcią - położył rękę na jej kolanku, w między czasie, by teraz głaskać je ładnymi wzorkami. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Pon 16 Cze - 23:53 | |
| -s-s-słucham? - zakrztusiła się powietrzem, które właśnie wciągała i spojrzała na niego zdezorientowana. ślub? przeczesała włosy palcami i starała się opanować. okej, kochała tomiego? kochała, cholernie. była z nim w ciąży...więc ślub byłby naturalną koleją rzeczy, ale na miłość boską miała osiemnaście lat. czego oni od niej w tej sytuacji wymagali? że stanie się stateczną matronną? wszystko to wypowiedziała przytłumionym głosem w jego bark, do którego się przytuliła. znowu zebrało jej się na płacz. pieprzone prezerwatywy. dlaczego nie wezwali pomena!! xd |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 14:55 | |
| - nie martw się kejm, taka jest kolej rzeczy, według moich rodziców. próbowałem im mówić, że ślub to żenada, że my tego nie potrzebujemy, ale sama ich dobrze znasz - owszem - oni uważają cię za świetną synową, a to najwazniejsze. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 15:06 | |
| -cholera, tom, to się dzieje taak szybko - wymamrotała, nie odsuwając się od niego. próbowała jakoś to wszystko ogarnąć, zrozumieć i przystoić, ale nie bardzo jej wychodziło. była zdezorientowana i czuła się jak osaczone zwierzę. ojej. w dodatku nie mogła całkowicie przylgnąć do tomiego przez ten cholerny brzuch. miała wrażenie, że zaraz znowu pociekną jej łzy. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 15:12 | |
| - cammie, nie dramatyzuj - westchnął ciężko. miał dziś dobry humor, przez skręta totalnie się wyluzował, a ona robiła wszystko by go popsuć. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 15:24 | |
| -przepraszam - mruknęła, bo właściwie zrobiło jej się trochę głupio. podniosła głowę i spojrzała na tomiego uśmiechając się delikatnie - nie żebym nie chciała z tobą być. bo cholera kocham cię jak nikogo innego, ale musimy działaś tak........szybko? - uniosła brew, masując jego kark. bo w nocy gadał przez sen, że go boli to pomyślała że zrobi mu dobrze (sesesese). |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 15:36 | |
| może mu robić dobrze na każdy sposób. - ja też cię kocham, kejm. to nie moja wina, że oni tak ze wszystkim się srają, mnatka już zaprasza gości - zrobił tak -,---. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 15:51 | |
| stanęła na palcach i dmuchnęła w jego grzywkę, uśmiechając się głupio -lepiej szybko, póki ten mały skubaniec jest niewidoczny - położyła jego dłoń na swoim wypukłym już trochę brzuchu. |
|
| |
perrine brzydaaaaaal.
Liczba postów : 364 Age : 33 Skąd : parysz Związany/a z : tuniemagwiazdki Registration date : 26/05/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 15:54 | |
| podobno vanessa hudgens czy hugens jest w ciąży | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 15:58 | |
| |
|
| |
perrine brzydaaaaaal.
Liczba postów : 364 Age : 33 Skąd : parysz Związany/a z : tuniemagwiazdki Registration date : 26/05/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 16:06 | |
| eszli chciał zgwałcić lucas ale zać ją uratował | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 17 Cze - 16:16 | |
| |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 12:49 | |
| Siedziała sobie patrząc na ludzi przechodzących oboik niej Myślała nad nowym klipem w koncu miała za niedługo go nagrywać. |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 12:52 | |
| Dziewczyna szła spokojnie z 4 pakiem piwa i swoim ukochanym Amstaffem-Dragonem | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 12:53 | |
| Zobaczyła ze idzie znajoma dziewczyna. - Hej...- rzekła do niej mając nadzieje ze sie nie myli. |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 12:54 | |
| Uśmiechneła się i podeszła do niej -Siemka-powiedziała siadając obok-Chodz tu-krzykneła za psem po czym wyciągła piwo i wskazała na dziewczyne ze wrokiem"chcesz?" | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 12:56 | |
| - Nie. Nie pije piwa...- odparła patrząc na jej fajniutkiego pieska. |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 12:58 | |
| Zrobiła zdziwioną minę po czym sama toworzyła jedno -A ty co tak od rana na nogach?-zapytala patrząc na zegarek po czym uświadomiła sobie że już południe | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:02 | |
| - Byłam u menagera i proucenta w studiu nagraniowym. Nagrywałam trzy nowe piosenki... a teraz odpoczywam...- rzekła |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:07 | |
| -ah-powiedziała w zamysleniu biorąc łyka piwa-czy w tym mieście nie ma żadnych fajnych facetów?-zapytala rozglądajac sie dookoła | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:10 | |
| - Są...jednego już poznałam...- powiedziała usmiechajac się. |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:12 | |
| -uu...opowiadaj-powiedziała z szerokim uśmiechem i głębokim zainteresowaniem-ja po mojej malej wycieczcze stracilam stare kontakty | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:18 | |
| - Byłam trochę zmęczona tym bieganiem, po sklapach, bo miałam sesje zdjęciowe i musiałam mieć exstra ciuchy i wogole. Poszłam sobie na pont alexandre III. Usiadłam na łace, gdy nagle zaczął mnie ktoś wołac. To był mój fan..zemdlał jak przyszedł bliżej, więc go poło.zyłam na ławce i zaczęłam go cudzić. Wtedy on wstał i spytał" czy dam mu autograf" a ja na to" czy ma kartke i coś do pisnia". Dał mi swój pamietnik. Kiedy już sie wpisałam, spytał czy mam chłopaka a ja na to ze nie. I wtedy spytała sie czy chciałabym zostac jego dziewczyną a ja na to tak....- rzekła usmiechajac sie do koleżanki |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:24 | |
| Aż zapiszczała -To takie romantyczne!! a jak na na imię? | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:28 | |
| |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:29 | |
| Theo-zamyśliła się-kojarzy mi sie z Grecją-powiedziała uśmiechając się szeroko | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:32 | |
| - heh... Idziemy na kawe? Jastawiam? hmm?- |
|
| |
Drusilla crazy frog.
Liczba postów : 150 Age : 34 Skąd : Paryż Związany/a z : Samotna Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:33 | |
| hym..-powiedziała po czym dokonczyla piwo a reszte schowała do torby-ok...powiedziała po czym złapała psa na smycz | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: arenes de lutece. Wto 24 Cze - 13:34 | |
| i poszły do ulubionej kawiarni Hil. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: arenes de lutece. | |
| |
|
| |
| arenes de lutece. | |
|