tulus!

kurwa tolouse, nienawidzę cię.
ja pierdole, nie wiem po co wyjechałam na majorkę.
i nie wiem też po co wróciłam.
ja pizgam, tej.

fon.

OKURWA!
nie wierzę.
to ty jeszcze zyjesz?
nienawidze cię też :*

no o kurwa, żyję!
nienawidzę cię bardziej ;*

f.

jezu, to fajnie, ale nie jestem dziś w humorze, hm.
lowju.
t.

co się stało?
okej, głupie pytanie, bo mnie nie było 93657165716 lat i nie jestem w temacie.
źle mi z tym.
hu hu huuu ruchaczko.

f.

spieprzaj, nikogo nie ruchałam od niedzieli!
sidney ma dziecko, moj tata też bedzie mial.
skifa. a co tam na cieplej majorce?
t.

ja aż od wczoraj.
ej laska, skąd to dziecko?
okej, wcale mi sie to nie podoba.
zbiorę ekipe i jedziemyyyyy na sida.
okej, żartuje.
będziesz miała siostręęęęę?
albo brata?!
albo to i to?
skifa, totalna skifa.
jezu, u mnie dużo bardzo, aż zapomniałam.
tęskniłam za tym.
w sensie, że za majorką.
znajomymi.
i w ogóle.
nawet nie wiem czemu wróciłam.
aha, dobra, wiem jednak.

f.

dlaczego?
no nie wiem zrobił i ma dziecko.
ale traktuje mnie jak śmiecia i jest mi przykro :c.

nie wiem, zapomniałam.
ruchaczu!
ej, bez kitu, komu zrobił to dziecko?
zdradził cięęęę?

f.

nie, to bylo jakies cztery lata temu.
t.

i chcesz być macochą?

f.

spierdalaj, f.

spierdalam właśnie.
spać, czuję się jakby chociażby mnie ktoś przeruchał 7627652 razy.

f.