ej, ty.
wiem, że miałem się odezwać, ale jakoś nie wyszło.
i nawet nie mam na to żadnego dobrego wytłumaczenia :c
w każdym razie, właśnie jadę do domu z lotniska i jeśli masz czas i chęci to możemy się dzisiaj spotkać, co?
pewnie dużo się działo w tym zasmarkanym paryżu.
całuję,
elvis.