paolo

zaraz będę!
paolo

heej, jutro wychodzę.
i ogólnie się lepiej czuję.
miałam już wszystkie badania.
i nie, nie jestem w ciąży, to cieszy, prawda ?
i tęsknię, przepraaszam, że byłam taka.

dizi.

ufff.
z drugiej strony już się nawet pogodziłem z myślą,
że po naszym domu będą biegać dwa potwory, jeden starszy, drugi młodszy.
przynieść czy coś czy jakoś?

paolo

ojeej, ale to by było słodkie.
ale jeszcze nie teraz. może kiedyś.
przyyyjdź !
sala 5.

dizi.

hm.
tak sobie się zastanawiam, gdzie się podziewasz.

d

a niiic, takie tam.....
pamiętaj, zjedz coś bo w domu wpechnę w ciebie 89936 kg chipsów, bo nic innego nie ma.
paolo

okej. znowu cię nie było w domu.
jestem z koleżanką na obiedzie i melduję, że grzecznie zjadłam cały obiad.

d

boo musiałem coś załatwić!
napewno? no tak, miałem cię śledzić....
x d
paolo

dobra. jak chcesz.
na pewno.
paolo. noo.
na pewno.

d.

nooo coooo?
nie marudź.
nie zabrałaś przypadkiem mojego zeszytu? sprawdź, co....

paolo

nie no nic w sumie nic się przecież w ogole nie stało.
czekaaj, zaraz sprawdzę.
muszę poszukać w mojej torebce.
o mam.

d.

musze go mieć na wykłady za 20 minuttt!
gdzie jesteś, mogę wtrącić? chyba, że chcesz żeby profesor odewał mi głowie, albo jeszcze coś gorszego, pedofil.
paolo

tylko co on robi w mojej torebce, co ?
chyba musiałam wziąć go przez przypadek, jak szłam na swoje wykłady. uh.
nie, nie chcę tego, na prawdę.
chez flotez, dawaj, dawaj.

d.

dzisiaj chyba zostanę na noc u koleżanki.
ale jak nie chcesz być sam, i ci będzie bezemnie smutno, to wieeesz, przyjdę.
ale jeszcze co do tego, jeszcze nie wiem, czy u niej zostanę.

diz.

okej.
tylko uważaj na siebie, nigdy nie wiadomo kogo trzyma w szafie?
paolo

chyba u niej nie zostanę, przyszedł jej chłopak.
czyli, jak zwyklę będe w domu.
a ty, jesteś, czy cię nie ma ?

d.

jestemmmm, uwaga, czytam książe
o mózgu. powale cię wiedzą!

paolo

oooo.
mózg to najciekawszy organ, na prawdę.
okej, ja już wracam !

di.

kupiłam sobie nowa sukienkę <3
wieczorem ci ją zaprezentuję

d.

ojezuuu, zaczynam się bać o twoją szafę, czy nie będziesz potrzebować większej.
okej okej, a dużo zasłania?
paolo

nie no, bez przesady
hm, nooo, mało.

di.

no ale to prawda!
to już ją lubię.

paolo

aż tyle ciuchów nie mam.
no, to dobrze.
dzisiaj zrobię mały pokaz mody, chcesz ?

d.

masz,
będę robił za krytyka?
paolo

hm, nooo.
też.
nie, nie mam.
zaledwie pół naszej szafy, nooooo :<

di.

chyba miałaś na myśli 3/4.
oddam je biednym, o!

paolo

oż ty, no.
własnej dziewczynie chcesz zabrac ciuchy ?
:<

di

dla mnie możesz chodzic nago,
chodź będziesz mnie rozpraszać...
np, od nauki.

paolo

ja cie mogę porządnie tej medycyny nauczyc, wiesz.
anatomia i takie tam inne.
ciekawa propozycja ?

d

anatomie już znam, sori, nauczyłem się na tobie.
jak spałaś pewnie.... żartuje!
chciałem też tylko jeszcze dodać, że jak sprzątałem to spadł telewizor.
znaczy urwał się hak ze ściany i ups.
no to tyle xd

paolo

jezu, paolo.
coś ty zrobił z tym telewizorem, co ?
braawo.
kupimy nowy ?

d.

byl film z pamelą xdd
zartuje.
sam spadl, wycierałem z niego brudy.
nie lubie telewizji, i tak nie ogladam......

paolo

doobrze.
okej, no to nie kupimy.
będziesz mógł sie więcej zajmowac mną, i nauką, no nie wiem, co wolisz.

di.

jestem już w dooomu.

d.

może się i powtarzam, ale może chcesz wiedzieć, albo i nie,
ale jestem w domu.

d.

chciałem się spytać czy żyjesz i jak się czujesz.
no to; żyjesz i jak się czujesz?

paolo

żyję i czuję się beznadziejnie.
hm.

d.

ojezu.
chcesz trochę czekolady?

paolo

nie, piję właśnie kawę i jem ciasteczko.

d

smacznego.
jesteś złaaa?

paolo

a mam nie być ?
poza tym, dziękuję.
przepłakałam przez ciebie calutką noc.

d.

kurwa.
teraz pewnie się dowiem, że żałowałaś, że mnie spotkałaś.
nic takiego się nie powtórzy.

paolo

nie.
nie wiem. nie żałuję.
mam nadzieję.
bo na prawdę nie chce już więcej cierpieć.

d

hm, miłych masz rodziców, wiesz ?

d.

chciałam tylko powiedzieć, że żyję i mam się nawet dobrze.

d.

no dobrze.
ja próbuję rozczytać paragon, ale za chiny nie mogę.
paolo

ja wyszłam na lodowisko, uhh.
hm, niedługo powinnam być w domu.
później, jak chcesz, mogę ci go poczytać.

d.

dobrze!
uważaj, ostatnio spotkałem tam gosie andrzejewicz.
paolo

hm ?
taktak, bredzisz kochanie.
ja się zamierzam spotkać z siostrą.
a i mam już nasze zdjęcie w oprawce. i zamierzam je powiesić na ścianie, zamiast telewizora
przyyyjdę gdzieś w pół do ósmej, czekaj na mnie.

d.

chyba mam gorączkę.
to na którym mnie oślepiłaś? no tak. nooo dobra,
możesz powiescić.
dobra.

paolo