| Salon (docelowe) | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Eruina zakon(n)ik
Liczba postów : 67 Age : 35 Skąd : Paryż Registration date : 11/05/2008
| Temat: Salon (docelowe) Czw 29 Maj - 15:36 | |
|
Ostatnio zmieniony przez Eruina dnia Sob 31 Maj - 19:43, w całości zmieniany 1 raz | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:40 | |
| oja, ale wieeeś. w każdym razie przyszedł, myśląc, że w sumie wolałby pójść na łyski to lit lounge, bo wszyscy zamulali. |
|
| |
Eruina zakon(n)ik
Liczba postów : 67 Age : 35 Skąd : Paryż Registration date : 11/05/2008
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:44 | |
| Weszła do salonu niosoąc przekąski. Położyła je na stoliku | |
|
| |
louane veronica mars
Liczba postów : 1449 Skąd : Calais Twarz : Amanda Peet Wiek postaci: : 19 Registration date : 09/05/2008
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:49 | |
| weszła do salonu poprawiając swoją sukienkę od miss sixty ( ) rozejrzała się i stwierdziła że jej się cholernie nudzi | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:50 | |
| Ładna sukienka - uśmiechnęła się lekko |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:51 | |
| w swojej kolorowej sukieneczce prady wkroczyła chwiejnym krokiem do salonu; to pewnie przez te zbyt wysokie szpilki. dotarła bezpiecznie do jakichś drinków, złapała szklaneczkę i duszkiem wychyliła. |
|
| |
louane veronica mars
Liczba postów : 1449 Skąd : Calais Twarz : Amanda Peet Wiek postaci: : 19 Registration date : 09/05/2008
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:51 | |
| -a oh, dzięki - uśmiechnęła się i oparła o ścianę rozglądając się za czymś procentowym, bo czuła że bez tego nie przetrwa całej imprezy | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:52 | |
| aaaa on zobaczył creolę i stwierdził, ze ją zna, ale nie wiem skąd, więc nie pytaj i poszedł w jej ślady. wziął sobie łyski, bo delano lubi łyskiiii i powiedział 'czeeeść creola' jak te dzieci w przedszkolu. |
|
| |
Eruina zakon(n)ik
Liczba postów : 67 Age : 35 Skąd : Paryż Registration date : 11/05/2008
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:52 | |
| Mocne czy słabe procenty? Są i te i te | |
|
| |
louane veronica mars
Liczba postów : 1449 Skąd : Calais Twarz : Amanda Peet Wiek postaci: : 19 Registration date : 09/05/2008
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:53 | |
| zobaczyła w końcu ludzi którzy coś piją więc podeszła i wypiła. coś co było pierwsze z brzegu i na jej nieszczęście nie była to tequilla
chwilę potem wyszła
Ostatnio zmieniony przez hilary-h dnia Sob 31 Maj - 19:54, w całości zmieniany 1 raz | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:54 | |
| Marion podeszła do stolika i wzięła szklankę z pinacoladą. Wypiła mały łyk |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:55 | |
| dzieci w przedszkolu mówią 'dziee eeń doo bryyy', głuptaczku. odwróciła się, chlapiąc przy okazji dookoła swoim martini, czy czymkolwiek, bogu dzięki jej sukienka wyszła z tego bez szwanku. uśmiechnęła się szeroko, przecież znają się z trzepaka, xd. - fraaaaaaaankliiiiiineeeeek! |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:55 | |
| On również wziął kieliszek. Na chybił trafił bo wiedział, że to jego produkcji więc nie ma się o co bać. |
|
| |
Eruina zakon(n)ik
Liczba postów : 67 Age : 35 Skąd : Paryż Registration date : 11/05/2008
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:56 | |
| Zestrsowana pomyślała, że może pomoże jej mojito | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 19:58 | |
| uśmiechnął się jakoś tak i tak czyli duże pozdro dla hilci, upijając łyk łyski, które nawet mu smakowało. baaaardzo. obejrzał sobie creolę. miała ładną sukienkę, ale on średnio znał się na modzie, więc bardziej podobało mu się to, że miała niesamowicie fajne wycięcie na dekolt. poprawił kołnieżyk swojego polo. - twoja matka mówiła, że jesteś w zakonie, hm? - przewrócił oczami, raczej niechętnie, chociaż prawdę powiedziwszy, gdyby mógł przerżnąc zakonnicę byłoby mu zupełnie przyjemnie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:00 | |
| weszła i ruszyła do drinkówwwwwwwwww <3. i stwierdziła że iż gdyż ponieważ nikogo tu nie zna, to nie zagości na imprezie zbyt długo. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:02 | |
| uśmiechnęła się, krzyżując ręce na piersi, łapiąc kolejnego drinka, tamtą szklaneczkę zostawiła w jakimś magicznym miejscu, że nikomu nie przeszkadzała, albo po prostu postawiła na czyjejś głowie. - aha - pokiwała głową, wcale nie przecząco. - to znaczy byłam, ale wyrzucili mnie. wiesz, ten cały celibat, czy jak to się zwie w wypadku zakonnic - machnęła ręką, ze śmiechem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:04 | |
| no jasne, że wiedział. creola nie miała najlepszej opinii na dzielni, xd i nawet pamiętam dokładnie ich noooooc w łóżku jego rodziców, kiedy go ten tego rozprawiczyła. podciągnął rurki na chudy tyłek, odstawiając szklaneczkę. objął creolkę ramieniem i uśmiechnął się, zaciągając ładnym zapachem jej włosów. - a myślałem, że tyyylko kłamie, no wiesz, twoja matka. ale dobrze, że już zrezygnowałaś, w czarnym ci nie do twarzy. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:09 | |
| - czarny jest dobry dla starych panien - uśmiechnęła się, oblizując alkohol ze swoich pełnych ust, wsuwając dłoń do prawej kieszeni na delanowym tyłku. - ale wiesz, to było dobre chociażby dlatego, że przeleciałam księdza - wyznała mu na ucho, nie mogąc powstrzymać chichotu. to od alkoholu, nawet w niewielkiej ilości, i tej duchoty. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:12 | |
| parsknął śmiechem, ale nikogo nie opluł, jak mój pan od historii w espe. pogłaskał ją kciukiem po boczku, a raczej równiutkiej talii, bo nie sądzę, że miała boczki. - to musiało być ciekawe doświadczenie. czyli już nie liczysz się jako zakonnica? - zapytał, przygryzając górną wargę, była nieco spierzchnięta. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:14 | |
| - w zasadzie chyba nigdy się nie liczyłam, tylko udawałam, a one wszystkie też udawały, bo rodzice im zapłacili, żeby mnie pilnować. w każdym razie, to było ciekawe doświadczenie! a co u ciebie, delano? mamusia się do mnie nie odzywała od dłuższego czasu, więc z twojego życia nie znam żadnych nowinek. ożeniłeś się? wyszedłeś za mąż? - spytała, przesuwając palcem wskazującym po jego torsie, zataczając na nim kółeczka. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:16 | |
| pomyślał, że może lepiej będzie w sypialni, ale salon to też dobre miejsce żeby przerżną creolę, więc nie wybrzydzał tylko zaprowadził ją na kanapę. nawet usadził ją sobie na kolanach. - u mnie? nie wyszedłem za mąż ani razu, nie ożeniłem się w ogóle. poza tym nie wiedziałem, że mieszkasz w paryżu, bo nie mieszkałaś wcześniej, hm? - zapytał drapiąc się po głowie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Salon (docelowe) Sob 31 Maj - 20:18 | |
| - no - powiedziała odrobinę niekulturalnie, odgarniając włosy za ucho, oparła ręce o delanowe uda i przymrużyła oczy. - żeruję na braciszku, mieszkam u niego, co jest kłopotliwe, muszę udawać, że szukam pracy, no wiesz - zaśmiała się, odchylając głowę, opierając przy okazji ową o jego ramię. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Salon (docelowe) | |
| |
|
| |
| Salon (docelowe) | |
|