graacie, ej.

Gdybym była facetem? Ojej, trudne pytanie!
Chyba byłabym zazdrosna
Kumple mogą być potem kimś więcej
G.

okej, dobra.
ale my nie jesteśmy facetami.
ale oni są zazwyczaj zazdrośni, uh.

d.

No, to widzisz
A masz kogoś konkretnego na mysli?
G.

właśnie mam.
Paola.
no, wiesz jaki był wczoraj zazdrosny o moich kumpli z roku i z roku wyżej ?
xd
okej, bateria mi pada.
całuję.

di.

To chyba znaczy, że mu na Tobie zależy xd
Naładuj telefon
G.

wsszystko się kurwa sypie ;c

d.

Co się takiego stało?
G.

kurwaaaa -_-
ja już nie chcę, no.
kurwa kurwa kurwa.
całą noc przez niego przepłakałam !

d.

Eee, przez davida, tak?
G.

nie, właśnie nie !
przez Paola.
a tak być nie powinno, prawda ?

d.

No raczej nie powinno
Ale o co chodziło?
G.

właśnie.
i tu tkwi problem.
muszę koniecznie o tym z kimś pogadać.

d.

Ja jestem do dyspozycji, chętnie porozmawiam, ale dopiero za półtorej godziny
G.

uhhh,
a wieczorem ?
muszę.
koniecznie.
wiesz, chodzi o to, że Paolo coraz częściej pije.

d.

Wieczorem trochę gorzej z czasem.
Ojoj, może to początki nałogu?
G.

cholera.
być może, ja to przeczuwam.
kurwa, myślę sobie, że dejwid pewnie ma to co chciał.
w końcu chciał, żebym cierpiała.
i teraz to ma.

d

Powiedz mi: na co paolo najlepiej reaguje. Mam na myśli: co wywiera na nim największy efekt?
Koniecznie trzeba coś z tym zrobić
G.

ja pierdolę, nie wiem.
cholera.
pogubiłam się już w tym wszystkim.
i nawet wiesz, nie zaliczyłam jakiegoś ważnego kolokwia, przez to wszystko.

d.

Ojej, same problemy!
Kiedy paolo zaczął częściej pić? Jak długo to już trwa?
G.

o matko, jakbym słyszala własnego psychologa.
serio.
ale nie, nie no nic się nie stało.
hm, wiesz, już było tak kilka razy, oje.
to jak ?
spotkamy się ?

d.

Przepraszam, że mówię jak psycholog
Jeśli nie zdam na medycynę to będę studiować psychologię <3
Tak, spotkajmy się
G.

chcesz iść na medycynę ?
oooo.
kolejny lekarz widzę.
okej, gdzie ?

d

Teraz czy wolisz później?
Bo w sumie wczesny wieczór jednak mi pasuje
G.

eeeej, jestem w carmen !

d.

Już tam idę!
G.

czeeeść, co tam ciekawego słyychać ?

d.

Nic ciekawego, za to dużo złego
G.

co się stało ?

d.

K o n i e c
Zagaduj trzy razy
Nie jestem w stanie Ci powiedzieć
G.

hm, koniec, kooniec, ulubionego serialu ?
filmu ?
czy może związku z dejmonem ?

d.

Trzecie
Tylko poważne rzeczy wprawiają mnie w rozstrojenie nerwowe
G.

oooo kurwa mać.
boże.
chcesz pogadać, czy coś ?

d.

Pogadałabym, ale dzisiaj nie za bardzo dam radę wyjść do ludzi
Może być jutro wieczorem?
G.

okej.
huh.
ale tak po prostu zerwał ?

d.

Zerwał. I to najgorzej jak się dało: przez SMSa
Nie mogłam się zemścić
Nienawidzę go!
G.

uhhh.
to najgorszy sposób jaki może być.
jest po prostu bezdusznym facetem.
no, masz prawo.

d.

Jest bezdusznym draniem
Och, rzuciłabym wazonem w ten jego bezczelny łeb!
G.

może poznał kogoś innego ?
jezu, ale draniem i chujem jest,
uh. nie.
to źle mi się kojarzy.
ja tak samo postąpiłam z facetem :c.

d.

Na pewno ma jakąs nową lafiryndę
Ale Ty to co innego
Dobranoc
G.

Miałabyś czas na spotkanie w najbliższym czasie?
G.

pewnie, że mam.

d.

Proponuję dzisiaj po południu
G.

postaram się wyrobić do 18 bo mam dzisiaj dużo zajęć.
d.

OK, może być 18
Może wpadnij do mnie na Le Marais, bo ja przed jakimkolwiek wyjściem musiałabym nałożyć kilogram makijażu
Nie przespałam dwóch nocy
G.

już jestem właściwie wolna.
więc, wpaść ?
boże, biedna.

d.

Wpadnij za jakieś 15-20 minut
Muszę trochę posprzątać w pokoju
G
(a ja muszę wpuścić brata na komputer na 15-20 min. xd)

doobrze.
ale przyjdę.
oh.
czeka nas chyba poooważna rozmowa.

dizi.

(ok, xd)

OK, to czekam
Jasne, porozmawiamy poważnie
G.

(to spadam, xd)

uh, niedługo będę w takim razie.
przyniosę jakieś coś fajnego i dobrego.
i pogadamy sobie trochę.

d.

O niczym innym nie marzę jak o rozmowie z przyjaciółką
Uff, trochę się oporządziłam
G.