| apartomierz dejwida. | |
|
+4martin mariette madeleine david 8 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Wto 23 Wrz - 22:40 | |
| -na pewno-popatrzył się na nią mrużąc lekko oczy. nawet teraz już mu było przykro, że wyjeżdza z paryża. bo to przecież jeden dzień bez niej mniej. ale w zasadzie się też cieszył, że ona będzie mogła jakoś wesoło spędzić te święta w towarzystwie swoich znajomych. podniósł głowę z nad talerza zanosząc kolację do salonu.-a dlaczego za mały?-wspomniał o kwiatku.-nie każda choinka musi być duża. ta będzie wyjątkowa. | |
|
| |
desire these shoes suck
Liczba postów : 2193 Skąd : paris baby ! Związany/a z : paolo, si. Twarz : sveva alviti Wiek postaci: : 18 Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Wto 23 Wrz - 22:43 | |
| zaśmiała się i odgarnęła włosy z twarzy, przyglądając się mu. - wiesz, no nie wiem. ale to powinno być tradycyjne i takie tam. poszła do salonu i spojrzała na zegarek. - w zasadzie to zaraz muszę lecieć. muszę odebrać jeszcze swoją labradorkę od sąsiadki, wiesz. a powiedziałam jej że będę przed 22. uśmiechnęła się. - pyszne to suuushi, wiesz ? polozyła jedną rękę na swoim chudym biodrze. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Wto 23 Wrz - 22:46 | |
| -dzięki!-jej zdanie podniosło jego samoocenę, a raczej jego umiejętności kulinarne-pozdrów swojego labradorka i swoją sąsiadkę-odparł odprowadzając ją do korytarza-i nie zgub mi się tam po drodze-uśmiechnął się do niej. | |
|
| |
desire these shoes suck
Liczba postów : 2193 Skąd : paris baby ! Związany/a z : paolo, si. Twarz : sveva alviti Wiek postaci: : 18 Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Wto 23 Wrz - 22:49 | |
| założyła na siebie ten płaszcz i buty i nawet torebkę wzięła ze sobą. - wiesz, hm, pozdrowię oczywiście. uśmiechnęła się do niego i pocałowała w policzek. wiadomo, że chciałby pewnie, żeby pocałowała go w usta, ale nie ma tak dobrze. diz zrobiła się tera grzeczna i chyba wierna trochę ? tak jakby. ale no, właśnie. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Wto 23 Wrz - 22:51 | |
| w usta to chyba mało. więc tak jakby pomógł jej założyć ten płaszcz. jak to zwykli robić faceci. otworzył drzwi i pozwolił jej wyjść co tak naprawdę zrobił z wielkim trudem. równie dobrze mógłby ją tutaj uwięzić czy coś innego. albo wziąść za zakładnika i protestować przeciw wycinaniu choinek z lasów. | |
|
| |
desire these shoes suck
Liczba postów : 2193 Skąd : paris baby ! Związany/a z : paolo, si. Twarz : sveva alviti Wiek postaci: : 18 Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Wto 23 Wrz - 22:54 | |
| - do zobaczenia. odezwij się jeszcze, no albo ja się odezwę. czy coś. uśmiechnęła się jeszcze na pożegnanie i zapewne wyszła, od razu zapalając papierosa kiedy już wyszła z klatki i zamówiła taksówkę, myśląc o tym, że nawet dzisiaj dobrze jej poszło z okiełzaniem swojej żądzy i pragnienia. pojechała zapewne do doomu. | |
|
| |
Miuuuuuuuuuuuuccia krakersik.
Liczba postów : 343 Age : 80 Skąd : ghfhgf Ostrzeżenia : 1 Registration date : 27/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Sro 15 Paź - 23:19 | |
| orajt znalazłam aparpament dejwa więc jego zmarta ciotka wleciała przez okno, które na cmokniecia (w taki sposób jak wiecie, do konia sie cmoka) się przed nią rozpostarło. I uwaga, kwestia ciotki: ŁUUUUUUUUUUUUUUUUUUU! Dejwa chyba nie było ale nie robiło jej to różnicy!! | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:06 | |
| o, no tak. ogólnie to przyszła, w całkiem dobrym nastroju i wzięła ze sobą nawet swój osobisty i śliczny, bo ozdabiany własnoręcznie szkicownik. może nawet szkicować jego rybki, jak będzie tam chciał. teraz, chyba zazdwoniła do drzwi i czekała, i miała nadzieję, że dobrze jednak trafiła. o. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:11 | |
| okurwa. ale dejw i tak się przestraszył./to do jego ciotki, znaczy się. a on był rozstrzepany, miał mętlik w głowie i to chyba po wypiciu szkockiej. tak miał zawsze. znaczy zawsze miał lekką głowę i szybko się upijał. nic się nie zmieniło od czasów gdy miał 10 lat. szybko narzucił na siebię koszulę. tak, tak, zwykle po domu chodził bez koszuli, albo w piżamie, ale to raczej w łikendy. pobiegł do drzwi, albo raczej podskoczył, jak żaba. albo żmija, nie wiem jak. w każdym bądź razie znalazł się pod drzwiami i je w końcu otworzył, żeby maksim przypadkiem tam nie zamarzła. na dworzu było chuj zimno. uśmiechnął się do niej i oczywiście wpuścił do środka.-cześć zapalniczko-pocałował ją w policzek, tak jak przyjaciela. i miał fajny plan. | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:14 | |
| - czeeeść, dejwid. bo przeiceiż, on nie miał na razie kswyki, właśnie. i nawet jej dzisiaj nie było wcale a wcale zimno, bo dzisiaj się bardzo rozgrzała. to przez tą gorącą dyskusję na temat jej 2 książek, które napisała jak była w szewcji. tak tak, artystyczna dusza musi tworzyć i takie tam. poprawiła swoją grzywkę, bo jej do oczy wpadała trochę i zdjęła płaszcz, kładąc zapewne gdzieś tam swój szkicownik, wracała prosto z wykładów. i teraz oparła się tak o ścianę i próbowała zdjąc swoje szpilki. - hm, a ja jak mam na ciebie mówić ? zapytała z uśmiechem. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:19 | |
| -hy, nie wiem-zmarszczył czoło.-możesz coś wymyśleć. o na przykład stalin-podrapał się po głowie. to jedyne co mu przyszło do głowy. i jedyne co mu się kojarzyło z ich spotkaniem. czyli stalin i zapalniczka. machnął lewą ręką w stronę salonu, żeby weszła. bo w przedpokoju przecież nie będą stać. - rybki są tam-pokazał w stronę gigantycznego akwarium z różnymi rybkami. a było ich raptem pięć. ale każda z nich miała swoje imię i swój charakter. poszedł do kuchni, a jej dał czas na przyjrzenie się ludożercą. | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:22 | |
| weszła więc do salonu, kedy już sie uporałą z tymi butami. spojrzała się na to akwarium, rzeczywiście było dość duże. teraz rękoma obejmowała swój szkicownik i zastanawiała się, jak ma to niby sobie naszkicować. hm, bo powstałby obraz ba prawdę fajny, ale to zależy w jakiej technice miałaby to wykonywać, bo ona jak mówiłam jest wszechstronna, i może we wszystkich. przekrzywiła lekko głowę. i się im przypatrywała. nawet się trochę do nich zbliżyła. - a więc, stalinie, hm, no tak. mają jakieś imiona czy coś ? zapytała, patrząc na nie. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:28 | |
| przyszedł do niej z jakimś drinkiem o dziwnej nazwie sex on the beach i wpatrywał się przez chwilę w swoje rybki, były piękne! naprawdę. i to nie była żadna mania rybkowa.-tak. ten nazywa się gacek, ta ula, ten rysiu, ta malwina a ten tu mały prych-gdy mówił ich imiona od razu pokazywał na nie palcem. tak, żeby maksim mogła zapamiętać te imiona. co z tego, że wszystkie pięć rybek wyglądało tak samo. wszytskie były jakieś zmutowane i miały po sześć płetw. -więc jak chcesz je namalować czy tam narysować?-oparł się o akwarium upijając łyk drinkaa. | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:31 | |
| upiła trochę tego drinka, nawet niezłe. nie wiedziała teraz zupełnie o co mu chodzi. czy tylko o to malartswo i tylko i wyłącznie to, czy chciał jeszcze czegoś. usiadła na podłodze, drinka postawiła obok siebie i zaczęła coś już powoli szkicować. na początku uchwyciła jakieś tam akwarium, ogólnie, ja się na tym nie znam, więc oś tam uchwyciła. i tak przez chwilę siedziała zamyślona. - hm, ładne imiona. powiedziała z uśmiechem. - widać, ze lubisz się nimi zajmować. i takie tam. powiedziała i upiła znowu drinka. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:35 | |
| zaśmiał się, rozbawiło go zdanie o tym zajmowaniu. w sumie wszystko dobrze, tylko czasami dejwid zapomina je karmić. albo umyć akwarium. najbardziej mu się podoba jak jest tam tak czarno i nie widać rybek. okej. więc poszedł za nią, żeby zobaczyć co tam zaczyna robić. był ciekawy, bardzo ciekawy. w końcu jego planem było wywieszenie całego mieszkania w obrazach rybek.-dobrze ci idzie-popatrzył na szkic samego akwaria. on by tak prostego kwadratu nie zrobił. | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:38 | |
| w końcu jest studentką sztuki, junoł. szkicowała sobie w spokoju, ale dejwid powoli zaczął ją rozkojarzać, wiadomo, w końcu był facetem, i na dodatek miał jeszcze jakieś przyjemne perfumy, o już ją kompletnie teraz rozkojarzyło. i w ogóle. upiła trochę tego drinka i znowu próbowała się zabrać do roboty, ale jej nie wyszło, albo nie wychodziło, więc, postanowiła, że musi się bardziej skupić na akwarium. -dziękuję. a tobie jak poszło to kolokwium ? zapytała, na chwilę przerywając. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:44 | |
| podrapał się po kolanie opierając się o niebieską kanapęi nie był w stanie przypomnieć sobie co to było za kolokwium. -chyba dobrze-zmrużył oczy-wybacz, mam sklerozę-oparł głowę o podłokietnik taki elo.-ale taką, że za jakieś dwa dni wszystko sobię przypomnę, wiesz?-popatrzył na nią, żeby zrozumiała to co on mówi. bo to była prawda. ponoć są różne odmiany sklerozy. -który rok zaczynasz studiów?-zainteresował się. o dziwo. | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:46 | |
| - pierwszy. uśmiechnęła się i odłożyła na bok szkicownik, wiadomo, skończyła szkicować, już tak ogólnie. wszystko dporacuje w domu, jak będzie miała tylko czasu, ostatnio malarstwie poświęcała duużo dużo czasu. wstała z tej podłogi i się otrzepała i usiadła na kanapie, kładąc gdzieś tam ten swój szkicownik, żeby spokojnie wypić drinka. - o to fajnie stalinie. zaśmiała się. - dziennikarstwo, to chyba jest dość, ciekawy kierunek. tak myślę. uśmiechneła się. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:52 | |
| -bardzo-pokiwał głową-ale nie dla mnie-odstawił drinka na stolik-zastanawiam się czemu nie poszedłem na historię, ona jest o wiele ciekawsza-przyjrzał jej się lekko przechylając głowę i stwierdził, że jest trochę podobna do des, znaczy gada mu się z maksim tak samo dobrze jak z dizajer. może one są jakimiś siostrami zaginionymi w ogóle. cała historia. a on mógłby im pomóc się odnaleźć. | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:54 | |
| - historia ? o, tak, to coś dla mnie, też lubię histroię. uśmiechnęła się do niego i odstawiła szklankę na stolik, ale nie, nie robąc przy tym, żadnych śladów, ani też tego nie wylewając. - właściwie, to mogłabym studiowac i dziennikarstwo. napisałam już 2 książki i takie tam. ale jednak jestem chyba lepsza w malastwie. uśmiechnęła się. - mieszkasz sam ? zapytała, może mieszka z dziewczyną, o której ona nic nie wie, o. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 20:59 | |
| znowu się zaśmiał. on uwielbiał czytać książki i różne inne jeszcze nie stworzone rzeczy-jezu. to wspaniale! wydałaś je może?-klasnął w ręce. stwierdził, że od dawna nic nie czytał i jakaś nowa lektura dobrze by mu zrobiła. takie dziecko szczęścia i radości i już nawet zapomniał o pytaniu czy mieszka sam. wiadomo skleroza. | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:01 | |
| - taak, wydałam, w szwecji. mam je u siebie w domu, nawet dobrze poszły, na prawdę. uśmiechnęła się do niego miło. i potem upiła trochę drinka. - przyniosę ci je kiedyś, jak jeszcze się spotkamy, no chyba, że do mnie wpadniesz. uśmiechnęła się, znowu. dobrze, że się łatwo nie upijała, od razu by pewnie chichotała i pewnie przystawiała sie do dejwida, cóż. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:05 | |
| -tak-pokręcił głową i tak naprawdę to końca jej nie wierzył. bo jak by dobrze te książki wydała to on na pewno by o nich słyszał i ją prześladował.-a zamierzasz pisać więcej i więcej?-uniósł lewą brew. ten temat naprawdę go zainteresował i w sumie czuł się fajnie rozmawiając z pisarką! /hy. zaraz muszę iść ;ccc | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:07 | |
| - pewnie, że tak. może kiedyś. uśmiechneła się i założyła nogę na nogę, ogólnie to poczuła się jakby była na jakimś wywiadzie, czy coś, ale ogólnie, było bardzo bardzo miło i takie tam. - wiessz, bardzo mi się fajnie z tobą rozmawia. usmiechnęła się ładnie. / uuu, okok. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:11 | |
| pokiwał głową po raz tysięczny, chyba miał jakieś tiki albo chorobę parkinsona. ale było mu z tym fajnie. w końcu czymś się różnił od ludzi. w ogóle lubił się różnić i wyróżniać jednocześnie. spojrzał na zegarek. i nawet mu się przypomniała o dziwo, że miał dzisiaj pomóc sąsiadowi w przykręcaniu czegoś na klatce schodowej. uśmiechnął się do niej-masz tutaj jakąś rodzinę? | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:13 | |
| - tutaj, w sensie że w paryżu ? mam siostrę. uśmiechnęła się. - reszta mieszka poza paryżem. uśmiechnęła się znowu i dopiła drika. - hm, spieszysz się gdzieeeś ? bo patrzysz na zegarek, i wiesz, jak przeszkadzam, czy coś w tym rodzaju, to mogę sobie pójść. powiedziała i poprwiła znowu grzywkę i już zabrała z powrotem swój szkicownik. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:17 | |
| -sam w paryżu. reszta rodziny mieszkała w południowej francji, ale matka z siostrą się przeprowadziły do usa. mam do nich niezły kawałek drogi-ręką przejechał po swoich włosach-zapomniałem, że miałem pomóc sąsiadowi, wybaczysz mi?-oblizał usta. zawsze tak robił jak się troche zdenerwował.-to kiedy mogę do ciebie wpaść? obejrzeć książki oczywiście? | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:19 | |
| - oczywiście, nie ma sprawy. uśmiechnęła się i poszła teraz do przedpokoju, założyć buty i płaszcz. właściwie, to jeszcze nie omieszkała podejśc do niego i pocałować go w usta, zastanawiała się jak zareaguje. a ona po prostu chciała być miła i w ogóle, i w ogóle. - hm, możesz nawet wpaść jutro. jak chcesz, oczywiście. uśmiechnęła się i poprawila płaszczyk. | |
|
| |
david kocurek
Liczba postów : 816 Skąd : z kosmosu Związany/a z : wężem ogrodowym Twarz : hayden christensen Registration date : 16/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:22 | |
| poszedł za nią grzecznie do przedpokoju. chciał odprowadzić ją do drzwi.-okej. dam ci znać jak będę wolny-włożył ręce do kieszeni i pocałował ją w policzek. nie odważyłby się na nic więcej. bo przecież kochał dizajr. otworzył jej drzwi i grzecznie pomachał.hi | |
|
| |
maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: apartomierz dejwida. Pią 17 Paź - 21:23 | |
| cóż, i to jej trochę właśnie przeszkadzało. więc z uśmiechem na ustach, poszła do domu zapewne. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: apartomierz dejwida. | |
| |
|
| |
| apartomierz dejwida. | |
|