- no idziemy, idziemy, niecierpliwy jesteś - roześmiała się całkiem przyjemnie zamykając drzwi, baj baj, całkiem bezlitośnie i objęła dejmona na wysokości nerek, mając nadzieję, że wraz z jakimś kolejnym poziomem i rozdziałem nie zaczną się również problemy, wtedy nie będzie fajnie, nikt ich nie lubi. i zaczniesz xd ale i tak mam 20 min.