|
|
|
| sala #13 | |
|
+8seth jim MARGOT. martinique aurelie maxime william adm 12 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
adm wyliżesz mi stopy?
Liczba postów : 459 Age : 36 Skąd : afaf Nastroj : zawsze zajebisty! Związany/a z : edem łestłikieeem . Registration date : 05/05/2008
| Temat: sala #13 Wto 24 Cze - 20:36 | |
| jedno łóżko, plazmowy telewizor, generalnie wszystko vipowskie, zwykła obserwacja + cięższe przypadki, warunki sa dobre, nawet do porodów. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Sro 25 Cze - 1:27 | |
| no, więc leżał taki, zupełnie przytomny aczkolwiek osłabiony. brzuch mu pękał. podobnie jak i skronie, dłonie i każda z, dowolnie wymienionych! części ciała. biedny łili,nie spodziewał się takiego obrotu spraw. miał zaklejoną lewą brew, plasterek spadał mu na oko. oddychał ciężko, i tak będąc podłączony do tych śmiesznych urządzonek majacych nibo ułatwić życie. ułatwić? aaakurat. | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Pon 30 Cze - 14:01 | |
| wziął swój uroczy tyłek w troki, ciągle jeszcze całkiem obolały& przyzdobiony miłymi kolorowymi siniaczkami, szczególnie w okolicy brzucha, z pękniętą brwią i zasiniałym policzkiem także, wypisał się na własne życzenie i wyszedł. na wolność! | |
| | | maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Wto 1 Lip - 1:16 | |
| no i cóż. maksime trafiła tutaj nieprzytomna całkowicie na odtruwanie organizmu. podłączyli ją do kroplówki i leżała całkowicie bezwładnie, czekając na jakiś cud, czy coś. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Wto 1 Lip - 12:45 | |
| | |
| | | william cipcia
Liczba postów : 786 Age : 35 Skąd : london tałn. Związany/a z : z tobą,nie? Twarz : eddie redmayne!!! Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Wto 1 Lip - 12:45 | |
| /ta sama sala! to na pewno przeznaczenie. | |
| | | aurelie 2 ostrzeżenie - punkt drugi regulaminu.
Liczba postów : 626 Skąd : paryż Twarz : sarah stephens Wiek postaci: : 17 Registration date : 23/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Wto 1 Lip - 12:46 | |
| /<3 bitter sweet powiedzialabym | |
| | | maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Czw 3 Lip - 15:59 | |
| siedziała, a właściwie to była w pozycji półleżącej. na kolanach miała laptopa. właśnie była w trakcie zamawiania biletów lotniczych. na razie musiała tutaj zostać, bo lekarze mieli ja poobserwować, jeszcze, bo w końcu chciała popełnić samobójstwo. ciągle myślała o tym co zrobiła i nadal żałowała tego wszystkiego. | |
| | | maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 4 Lip - 14:55 | |
| była już po rozmowie z panią psycholog, która może i jej trochę pomogła. miała już upragnione bilety do nowego jorku, do którego miała wyjechać niebawem na tydzień. leżała teraz podłączona do jakiejś kroplówki, bo jej stan wg lekarzy ani się nie poprawiał ani się nie pogarszał. a w dodatku oglądała telewizję, w której nie było nic a nic zabawnego. a i jeszcze lekarze powiedzieli coś jeszcze bardziej nie zabawnego, więc teraz maxime czuła się jeszcze gorzej niż zazwyczaj. tak na prawdę to nie miała się z czego śmiać i jak najprędzej chciała być w nowym jorku i załatwić kilka spraw. cóż, teraz jej życie nie było już takie kolorowe. tyle. | |
| | | maxime pijak
Liczba postów : 1407 Skąd : paris, jea. Twarz : reid kastyn Wiek postaci: : 18 Registration date : 09/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 6 Lip - 11:45 | |
| wzięła wszystko co tutaj miała ze sobą i wyszła, bo wreszcie ją wypisali. juhu ?. | |
| | | martinique rodzynek.
Liczba postów : 266 Skąd : prague/pariis. Twarz : r. zimmerman Wiek postaci: : 19 Registration date : 30/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 8 Sie - 13:15 | |
| sooł, trafiła tutaj, bo ją biedną napadli. zabrali jej torebkę. ale na szczęście wyszła z tego cało. nic oprócz kilku zadrapań, skręconej kostki i kilku siniaków i potłuczeń nie zagrażało jej życiu.siedziała teraz w łóżku, podłączona pod kroplówkę i oglądała z nudów telewizję. | |
| | | martinique rodzynek.
Liczba postów : 266 Skąd : prague/pariis. Twarz : r. zimmerman Wiek postaci: : 19 Registration date : 30/06/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 10 Sie - 14:07 | |
| wyszła z tego głupiego szpitala, bo ileż można. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 1:29 | |
| podejrzewam, że wsadzili go właśnie tu, po płukaniu żołądka, a sori, to nie ten przypadek, nei wiem co się robi z zaćanym ćpunem, może podali mu dożylnie sole fijologiczne, albo zrobili lewatywę ucha. w każdym razie 13 to taka miła liczba, podobno szczęśliwa, ale nie wiem, margo szczęśliwa nie była na pewno, rycząc i zalewając żimowi dłoń, którą ściskała kurczowo od jakichś pięciu minut. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 1:37 | |
| natomiast jim praktycznie nieświadomy tego co się wokół niego działo leżał gdzieś pomiędzy światem rzeczywistym a pieprzonym piekłem, czy czymkolwiek innym odbiegających od realiów tego świata. nie był w stanie ruszyć żadną kończyną, nic nie czuł. może już umarł? w zasadzie najbardziej odpowiadałby mu taki właśnie scenariusz. może napiszą o nim w gazecie i jakaś fanka zapłacze nad jego grobem. a może nie? może wszyscy odetchną z ulgą? zaraz, zaraz stop. wytężył słuch. ktoś płakał? nie, to niemożliwe. chciał otworzyć oczy, ale powieki sprawiały wrażenie jakby ważyły przynajmniej tonę, więc zrezygnował nadal leżąc bez ruchu wśród białej szpitalnej pościeli, nie zdając sobie z tego sprawy. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 1:41 | |
| tak więc ucałowała go w zupełnie lodowatą skroń, i przemknęło jej przez myśl, że może już umarł. o boże, nie mógł umrzeć. cholera. i coś tam, krzyczą na mnie więc do jutree.e.e.e.e! | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 13:06 | |
| w zasadzie była całkiem martwa od początku, z tym, że teraz jeszcze zupełnie niewyspana, bo udało jej się wyrwać może jakąś godzinę snu przez całą noc, w dodatku przerywaną koszmarami, była zresztą jedynie przycupnięta na krześle, z głową wspartą na brzegu łóżka. musiałaby wyjść przed szpital, żeby zapalić, a nie chciała go zostawiać, więc do całej tej tragicznej syutacji dochodził jeszcze silny głód nikotynowy i generalnie rzecz biorąc była już wyjątkowo roztrzęsiona, mnąc rąbek prześcieradła. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 14:24 | |
| jim leżał na łóżku, wciąż bezwładny i nieświadomy tego co się wokół niego działo, zawiedziony z powodu takiego a nie innego, że chyba jednak nadal jest na cholernym świecie. będzie musiał zabić tego, kto ściągnął go z powrotem. w przebłyskach świadomości czy czegoś na ten kształt, zdaje się że zaprzeczam teraz sama sobie ale pieprzyć to, słyszał miarowe pii pii, które niemiłosiernie go drażniło. gdzie no do cholery jest? | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 14:26 | |
| nie mogła zapalić, nawet przy oknie. nie mogła zapalić, nawet przy oknie. nie mogła zapalić, nawet przy oknie. nie mogła zapalić, nawet przy oknie. nie mogła zapalić, nawet przy oknie. nie mogła zapalić, nawet przy oknie. nie mogła zapalić, nawet przy oknie. nie mogła zapalić, nawet przy oknie. w końcu jednak wstała i praktycznie połową siebie zawisła za parapetem, starając się zapalić papierosa, w czym przeszkadzał jej wiatr. napisałabym, że co chwilę gasiły go jej łzy, no ale przestańmy, wysychały zanim spadły xd. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 14:32 | |
| za wszelką cenę chciał wrócić do nirwany jaka ogarnęła go wczorajszego wieczoru. tego błogostanu, w któym nic zupełnie go nie obchodziło, nie absorbowało. pii, pii, xd gdyby mógł rozpieprzyłby to cholerne piszczące coś, ale nie mógł ruszyć nawet najmniejszym palcem u nogi. jasny gwint, trafił w niezłe bagno. starał się zebrać w sobie i odpłynąć gdzieś daleko, ale miał wrażenie, że zamiast tego dociera do niego coraz więcej bodźców ze świata zewnętrznego. skrzypienie otwartego okna.. nie, nie, nie jim zignoruj to cholerstwo i wracaj do swojej ukochanej ciemności. rozchylił usta i zachłysnął się powietrzem, krztusząc teraz stosunkowo głośno. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 14:35 | |
| o boże, w zasadzie wydawało się jej przez chwilę, że to skrzek jakiegoś gołębia xd, przecież to musiał być gołąb, skoro żim umarł, to znaczy nie umarł, ale ona traktowała to wszystko w zasadzie jak jego śmierć, największy dramat, bo przecież jej nie słyszał, kiedy wołała go w nocy i nie czuł, kiedy całowała go w skroń. w końcu zmusiła się do odwrócenia głowy, bo może to był jakiś agonijny dxwięk, może nie powinna była na niego patrzeć, może właśnie umierał. chociaż nie wyglądał! więc zaraz znowu trzymała go za rękę i błagała, żeby do niej wrócił ;c | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 14:40 | |
| -wody.. - wyszeptał, całkowicie utwierdzając się w przekonaniu, że znowu wrócił do cholernej rzeczywistości, w której nic na niego nie czekało. czuł się zrezygnowany i wymięty, w dodatku zaschło mu w gardle. swoją drogą aż dzwine, że nie wychrypiał 'wódy..' xd. no ale okej, jim teraz cierpi i przechodzi przemianę. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 14:43 | |
| na pewno, przemianę to przeszedł anakin, napisałam anakij xdddd, skajłoker jak się zmienił w wejzioma. -o boże-jęknęła, i w zasadzie przez kilkanaście długich sekund biegała po pokoju, zastanawiając się, gdzie postawiła kubeczek z wodą, który oczywiście przytargala, jaaasne, jakby ważył tonę ;d, z tego baniaka, wiesz, stojącego na korytarzu i teraz ppodtrzymywała żima jakoś sprytnie z tyłu głowy, pomagając mu się napić ;c | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 15:03 | |
| -margot - wymamrotał, oblizując cholernie spierzchnięte usta i patrząc na nią jakimś na wskroś umęczonym spojrzeniem. ponownie opadł na poduszkę, kiedy prawdopodobnie go puściła i przesunął po pościeli dłoń w jej stronę - kurwa, margot - przymknął oczy, bo jak już wspominałam wcale nie cieszył się z 'powrotu'. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 15:08 | |
| umarła. albo nie. to znaczy nie mogłaq umrzeć, skoro teraz miała już pewność, że żim żyje, a naprawdę bała się, że umarł, albo, że umiera na jej oczach, oh boże, to dopiero musiałaby być tragedia. -żim, żim-wyszeptała, żeby zaraz zakryć usta dłonią i rozpłakać się po raz któryś tego ranka;c. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 15:12 | |
| -ja pierdolę, nie rycz - jęknął, przesuwając dłoń jeszcze dalej, skutkiem czego natrafił na jej rękę, powiedzmy, którą ścisnął delitkanie o ile można nazwać to uściskiem. w każdym razie zamknął jej maleńką dłoń w swojej większej i nieco szorstkiej, łotewa. zastanawiał się dlaczego płacze. przecież go nienawidziła, jak reszta tego cholernego świata. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 15:16 | |
| -myślałam, że umrzesz, to znaczy, o boże-jęknęła, bo przed oczami zupełnie niespodziewanie stanął jej wczorajszy widok sinego żima z niemal wywróconymi do góry oczami, który w zasazie jej nie rozpoznawał i wtedy była zupełnie pewna, że już nie żyje, że go straciła i że nie odzyska. a teraz nagle wrócił, to było chyba jeszcze gorsza, uh-żim, myślałam, że umierasz, to znaczy, oh boże, że mnie tu zostawisz. właśnie. zostać samą byłoby chyba najgorsze. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 15:39 | |
| głośno przełknął ślinę i spojrzał na nią nieco nieprzytomnie. zupełnie nie rozumiał nic z tego co do niego mówiła. wczorajszy wieczór pamiętał jak przez mgłę. kłótnię, strzykawkę, balkon i w końcu spokój. zamknął oczy i odezwał się ponownie, wybitnie zachrypniętym i zmęczonym głosem: -i tak wyszłoby ci to na dobre, rajt? | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 15:42 | |
| -nie mów tak-głos jej drżał, razem z dłońmi i ramionami, w zasadzie całym jej ciałem co chwilę wstrząsał szloch, biedna biedna margo, zupełnie się już pogubiła, a on wcale jej nie pomagał. ciągle był blady i tak strasznie chciała go pocałować,żeby tylko się upewnić, że żyje-nie mów tak, żim. nigdy tak nie mów. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 15:52 | |
| -ale taka jest pieprzona prawda - zachłysnął się powietrzem. biedny, chciał za dużo powiedzieć, a jego organizm jeszcze nie był na to gotowy. ucichł na chwilę i tylko patrzył na margot z jakimś żalem czy czymś - sama mi to wszystko wczoraj powiedziałaś, do cholery - odwrócił od niej głowę i udawał, że śpi. nie chciał z nią rozmawiać, to było zbyt męczące. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 16:01 | |
| -przestań, żimi-otarła łzy wierzchem dłoni i położyła ją zaraz na jego, wydającym jej się teraz zupełnie chudym, ramionku-wiesz, że to nieprawda. i wiedział też pewnie, że w takich chwilach mówi się różne rzeczy. i miał cholerne szczęście, że po tym, jak nazwał ją suką, czy czym tam, w ogóle do niego wróciła. aż sama się dziwiła. to znaczy on chyba uwazał, że szczęścia nie ma właśnie, skoro jednak nie chciał żyć. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Pią 29 Sie - 16:07 | |
| zasnął, bo kompletnie nie mam na niego weny. zasną jak to piszą co poniektórzy. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 0:01 | |
| jim leżał otumaniony jakimiś lekami, którymi go faszrowali, czy co tam z nim biednym robili i tępo wpatrywał się w ścianę, albo lepiej w telewizor z wyłączonym głosem, w którym leciał jakiś film z brosnanem. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 0:04 | |
| więc weszła, po zupełnie długiej i niekoniecznie pozytywnie ją nastrajającej rozmowie z całym wianuszkiem lekarzy i pielęgniarek, które to głównie mądrze kiwały głowami i potakiwały przy każdym słowie swoich przełożonych. było jej słabo i w zasadzie już wyrzygała w łazience, ale przecież mu się nie przyzna, jeszcze nie teraz. -cześć, żimi. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 0:08 | |
| -cześć, margo. to bardzo ciekawy film - poinformował ją, nie odrywając wzroku od telewizora. podciągnął się nieznacznie, skutkiem czego okrywająca kołdra zsunęła się, odsłaniając wyjątkową wątłą klatkę piersiową. żaden z niego pudzian, oh. właściwie jim czuł się teraz jak wrak człowieka. nie miał pojęcia co i po co z nim robią, chciał już wrócić do domu gaspara i zaszyć się w nim w celu dopełnienia tego co mu nie wyszło, mianowicie zaćpania się z większą precyzją. bo i po co miał użerać się z ludźmi którym tylko zawadzał? biedny, biedny emo jim xddd. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 0:13 | |
| -popatrz na mnie-rzekła, siadając obok jego łóżka, i znowu chwytając jego dłoń w swoją, to znaczy oczywiście nie mogła zamknąć jego w swojej, hm, bo, co oczywiste, mimo tej wątłej klatki piersiowej nie miał tak zupełnie drobnych i damskich dłoni.-popatrz na mnie żim, porozmawiajmy. przepraszam, że tak wszysło. to znaczy wczoraj, naprawdę nie chciałam, no wiesz. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 0:17 | |
| -czego nie chciałaś? - zapytał, będąc bądź co bądź lekko na nią obrażony za to, że wszystko mu wygarnęła bez najmniejszej subtelności, jakiej możnaby się po niej spodziewać ze względu na to iż była dziewczyną. ale to margot, zupełnie coś innego. nie żeby kwestionował jej płeć czy coś. skrzywił się, ale nadal zawzięcie wpatrywał się w ekran telewizora, na którym brosnan wyczyniał jakieś cuda, może to nawet był bond? | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 0:43 | |
| zapewne, kocham uśmiech brosnana. -nie chcialam być, hm-przez chwilę milczała, wpatrując się we własną zmarźniętą z nerwów dłoń, to znaczy nie widziała rzecz jasna, że jej dłoń jest lodowata.-przepraszam żim, nie chciałam być wczoraj taka dosłowna, to znaczy boję się, że osiągnęłam rezultat zupełnie inny od zamierzonego. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 1:18 | |
| -zdecydowanie. mogłaś zostawić mnie na tym pierdolonym balkonie. prosiłem cię o pomoc? ratunek? cokolwiek? nie przypominam sobie - mruknął poirytowany i odwrócił się na bok, tyłem do margot. nic już nie rozumiał, a ona mu nie ułatwiała. przecież powiedziała mu jednoznacznie i dosadnie, że nie chce mieć z nim nic wspólnego, a teraz odstawia jakieś szopki. to było za dużo jak na biedny mózg otępiałego jima. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 1:22 | |
| -nie mogłam zostawić cię na tym pierdolonym balkonie, żim-jęknęła, chociaz w zasadzie nadzwyczaj jak na siebie spokojnie, to znaczy jak na siebie w takich sytuacjach, bo ani się nie poryczała, ani też nie zaczęła okładać go pięściami, tylko trwała, zupełnie niewzruszona z wyjątkowo mocno walącym w piersi oszalałym sercem, które samo nie wiedziało już zupełnie czego chce, czego nie chce i czego oczekuje. wpatrywała się tylko w ścianę, wyjątkowo skomplikowaną w swojej bieli i prostocie, ogłupiała jak ćma, która leci do słońca a potem się parzy, zobojętniała i przejęta w jednym. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 1:38 | |
| -dlaczego? - zapytał, bo to pytanie chodziło mu po głowie odkąd tylko odzyskał przytomność, świadomość tego co się stało oraz zdolność myślenia, jakkolwiek nie byłaby jeszcze ograniczona. zdobył się nawet na spojrzenie jej w oczy, które nie wyrażały zupełnie niczego. w przeciwieństwie do jego całkowicie zagubionego spojrzenia. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 1:44 | |
| -a jak myślisz?-uniosła brew, i wydaje mi się, że zabrzmiała nieco bardziej gniewnie niż chciała. w końcu cholera sama nie bardzo wiedziała, dlaczego wróciła, dlaczego serce zabolało ją w tej cholernej taksówce akurat wtedy, dlaczego biegła po schodach, chociaż zmieszał ją z błotem. okej, oczywiście, że buzujące hormony wchodziły w grę od samego początku, ale nie mogła zakochac się w żimie tylko dlatego, że był dobry w łóżku i że ją fascynował, tylko dlatego, że się o niego martwiła, tylko dlatego, że chciała mu pomóc, tylko dlatego, że widziała w nim coś więcej niż wszyscy inni ludzie nazywający go jedynie sprytnym chłopakiem z biednej rodziny, który świetnie wie jak żerować na niewinnych dziewczynach grzeszących naiwnością. właśnie, widziała więcej. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 1:49 | |
| -podobno nie myślę - burknął, cytując stwierdzenie gaspara, a być może samej margo, które teraz odkopał spośród szalejących po jego głowie wspomnień. o dziwo żadne z nich nie było pozytywne. no może z wyjątkiem koncertów. lubił to co robił i właściwie brakowało by mu jedynie pisku publiczności i takich tam pierdół. patrzył teraz na margot wzrokiem niewiele różniącym się od tego, ktorym obserwował bansującego brosnana. tępny, że. właściwie patrzył na nią nic nie widząc i starał się zrozumieć co miała na myśli. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 1:54 | |
| -nieważne-spuściła wzrok, ale tylko na chwię, nie była przystosowana do rozmów z trudnymi ludźmi, to znaczy robiła z trudnymi ludźmi różne rzeczy, ale rozmawiała raczej niekoniecznie często, na ogól jej kontakt z kimkolwiek poza nadin ograniczał się do seksu i chlania, bo to była przecież margot, margot od seksu i chlania, zupełnie bez uczuć, przynajmniej tak się wydawało chyba wszystkim których znała, zupełnie niemożliwa do zranienia, niemożliwa do dotknięcia do głębi, niewzruszona. i niech tak zostanie, podniosła swoj pancerz z podłogi, nie powie mu, że go kocha, bo go nie kocha, margot nie kocha nikogo-chcą wsadzić cię do pierdla, żim. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 1:58 | |
| -kurwa? - zapytał, właściwie brzmiąc jakby wzdychał i jęczał jednoczęśnie. zapadł się głębiej na łóżku i naciągnął kołdrę niemal pod samą brodę - ja pierdolę - przełknął i zastanowił się nad tym co powinien z tym zrobić. właściwie to było do przewidzenia, że tak to się wszystko skończy. zerknął na kroplówkę do której był podłączony i parę innych świństw. może gdyby.. zaraz w pierwszej szufladzie w szafce obok łóżka chyba były jakieś proszki.. - margo? przyniosłabyś mi m&msy? na korytarzu jest automat. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 2:02 | |
| <3333. -sprawdzałam-nie była chyba na tyle głupia, tak myślę. to znaczy wydaje mi się, że coś przeczuwała, w końcu sama chyba chciałaby się zabić wisząc w takiej sytuacji, pomiędzy jednym a drugim złem i to jeszcze kurwa przykuta do szpitalnego łóżka z trzeszczącym materacem-nie ma. zresztą nie możesz jeść teraz słodyczy, żim. przerażała samą siebie, taka ciocia dobra rada, zupełnie jak nie ona, w końcu jej zależało, na czymś, w zasadzie na kimś, w zasadzie na tym, żeby przy nim być i nie pozwolić mu na głupstwa. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 2:07 | |
| -dlaczego kurwa nie mogę jeść słodyczy? - nawet nie zauważył kiedy podniósł na nią głos, wypowiadając te słowa. ale to nie jego wina, że informacja o groźbie wsadzenia go do pierdla tak na niego zadziałała. miął teraz nerwowo białą kołdrę, która doprowadzała go do szaleństwa. była zbyt biała. wszystko tutaj było zbyt białe, a on nawet nie miał siły, żeby samemu iść do kibla i się wysikać xd. pozdro kaczka, joł. czuł się osaczony, jak w pułapce. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 2:11 | |
| -uspokój się-rzekła zupełnie stanowczo, ale nie głosem superniani i wcale nie kazała mu iść na karnego jeżyka, bo pewnie i tak by się nie posłuchał, nawet gdyby próbowała, tylko walnąłby ją ulubioną zabawką w nos albo wbił strzykawkę w oko jak ci ćpuni z warszawskiego metra. a może to nie było warszawskie. metro. oczywiście, dopiero po chwili zdała sobie sprawę, że mówienie mu o pierdlu akurat teraz chyba nie było dobrym pomysłem, chociaż z drugiej strony był uzależniony od tych wszystkich soli fizjologicznych, a naokoło było wszędzie pełno lekarzy i mężnych karlosów latynosów, gotowych go od niej odciągnąć, gdyb w ataku artystycznego szału postanowił się na przykład na niej wyżyć. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 2:15 | |
| chyba nie miałby siły się na niej wyżywać, skoro już samo podniesienie głosu kosztowało go dosyć sporo jak się właśnie przekonał. ucichł więc, starając się przywrócić normalny oddech i jako taki spokój, leżąc tylko i łypiąc na bogu ducha winną margot spode łba. w końcu oparł głowę na poduszce, nawet nie uderzając nią o metalowe wykończenie, brawa dla niego i przymknął powieki. -coś wymyślę - powiedział bardziej do siebie, niż do niej - coś wymyślę. | |
| | | MARGOT. crazy frog.
Liczba postów : 154 Skąd : swąd. Związany/a z : jo. Twarz : cassiane bohn. Wiek postaci: : 18. Registration date : 10/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 2:19 | |
| -żim?-spojrzała na niego uważnie i nagle wydał jej się zupełnie blady, zupełnie słaby i zupełnie nierzeczywisty, taki trupi na tych poduszkach, w nieskazitelnie niemal białej pościeli. ciągle jakoś nie wierzyła, żew to akurat ona znalazła go na tym balkonie, lekarze powiedzieli jej, że to były ostatnie minuty, że w zasadzie gdyby spóźniła się pięć minut, gdyby zorientowała się, że coś jest nie tak te dwie czy trzy przecznice dalej to być może by nie żył, a ona nie mogła go stracić, swojego podłego, obrzydliwego żima. nie mogła go stracić. | |
| | | jim crazy frog.
Liczba postów : 140 Skąd : belfast! Związany/a z : ,,, Twarz : dylan forsberg Wiek postaci: : 22 Registration date : 14/08/2008
| Temat: Re: sala #13 Nie 31 Sie - 2:23 | |
| -hm? - mruknął w odpowiedzi, ciągle żyjąc w błogiej nieświadomości tego jak bliski był śmierci. może gdyby to wiedział, zastanowiłby się chwilę dłużej nad konsekwencjami tego wszystkiego i podziękował margot. on jednak, leżał tylko na twardym materacu, chcąc się w niego zapaść, albo zaćpać. może kiedy połknie wszystkie proszki jakie znajdzie.. nie, zaraz. spojrzał na margot. na potwornie bladą margot z podkrążonymi oczami i przesunął dłoń w jej stronę - margot.. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: sala #13 | |
| |
| | | | sala #13 | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|