club de karaoke

nie zapomnijcie o zatyczkach do uszu.

wszedł więc do klubu i poszedł tańczyć, bo mu brakwoało rozrywki :C.

Przyszła tutaj bo tez chciała się rozerwać. Zauważyła Radwana i podeszła do niego.

- Cześć. Powiedziała i ładnie się uśmiechnęła.

- heeej - uśmiechnął się też. przypominalł sobie ją nawet, ta co go wczoraj za kolano chwyciła, mru ;x. pocałował ją w policzek nawetm, taki miał zwyczaj - mhm, tańczysz?

- Pewnie. Uśmiechnęła się szeroko i zarzuciła swoje dłonie na jego szyi. _ To chyba Ci nie będzie przeszkadzać, prawda ? Wyszeptała mu baardzo seksi do ucha xd

- nie, zupełnie nie - objął ją również jakoś tam, tak seksy, cnie - jak się masz?

- Baardzo dobrze, a Ty ? Uśmiechnęła się seksownie, patrząc mu głęboko w oczy.

- ja też - uśmiechnął się rownie seksy i przysunął do niej, aco.

Poczuła jego zapach, i uśmiechnęła się do siebie. - Wiesz, nadal pięknie pachniesz... Tutaj zbliżyła się do niego i musnęła lekko jego usta.

- mhm, serio? ty też - uśmiechnął się, znowu seksy! xd

- Mhm, na prawdę. Popatrzyła mu głęęboko w oczka. - Dziękuję. Przygryzła leciutko dolną wargę. - Może pójdziemy gdzieś w cichsze miejsce ? Mówiąc to jej ręce powędrowały do kieszeni jego spodni.

- taak, jakie miejsce masz na myśli? - zaciekawiło go to, hehe.

Uśmiechnęła się sexy xd - Może pójdziemy do mnie ? Baardzo się do niego zbliżyła, wręcz przylgnęła do niego.

- mhm, okeej, prowadź - podał jej łapkę i zaczniesz.

weszła sobie, no bo co miała do roboty? Usiadła przy wolnym stoliku, pomijając to, że wszystkie stoliki takie były i zamówiła krwawą merry, klnąc w duchu, jakie to życie jest nudne.