|
|
|
| delano. | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Nie 7 Wrz - 20:50 | |
| - nie wiem, coś wymyślimy.. - mruknęła i zasnęła, xd. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Nie 7 Wrz - 20:51 | |
| | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 8 Wrz - 21:09 | |
| przyjechali i myślę, że delano, zanim wysiadł, to przełozyl dlon ze skrzyni biegow na chude kolanko cecilie, a potem pochylil si nad sama nia i pocalowal, nawet zupelnie namietnie, bo dawno nawe sie nie calowali, co nie znaczylo, ze chce wziac ja w ałcie, chociaz, kto wie..... | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 8 Wrz - 21:35 | |
| uśmiechnęła się do jego ust, by potem odwzajemnić pocałunek, ale bardziej delikatnie niż namiętnie, bo kiedyś trzeba. potem poklepała go lekko po udzie, uśmiechając się na swój sposób filuternie, by potem powiedzieć coś o tym, że jest zimno nawet w ałcie i niech lepiej idą do tego domu. .. . | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 8 Wrz - 21:36 | |
| no i poszli, a potem spać. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:06 | |
| wrócił, a w zasadzie to przyjechał od razu, kiedy tylko przeczytał potins, mając nadzieję, że cecilie nie zawraca sobie głowy takimi plotarskimi gównami. bo on na ogół nie zawracał, ale że dostał smsa, to wszedł; a to przecież martini pocałowała jego, a nie on ją! okej, wszedł, rozpinając dwa górne guziczki polo i poinformował sesil, że jest w domu. - a tyyyyyyyyy? - zapytał, kiedy nie odpowiadała. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:09 | |
| cecilie piła herbatę siedząc na parapecie w kuchni, rozmyślając, więc nie słyszała, gdy delano przyszedł, dopiero po chwili stwierdziła, że coś się obija po domu, więc zawołała, że też jest w domu, i że w kuchni dokładniej. miała zamiar udawać, że o niczym nie wie, czekając aż on sam o tym jej powie; jeśli nie powie, to będzie jej z tym jeszcze gorzej niż było teraz, a było raczej niefajnie. no bo skąd mogła wiedzieć, że to pierwsza dziewczyna, z którą się tak całował? | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:15 | |
| delano wiedział, że powinien jej jakos to wyjaśnic, cokolwiek powiedzieć, ale nie bardzo umiał się za to zabrać. zadzwiająco łatwo, przychodziło mu dyskutowanie na zajęciach, czy też na spotkaniach z przedstawicielami różnych państw, a nie potrafił powiedzieć kilku słów swojej dziewczynie. poprawił koszulkę, czyli ją obciągnął, zanim jeszcze wszedł do kuchni. - hm, cześć - powiedział, przestąpiwszy próg pomieszczenia. uśmiechnął się, jakoś tak pokrzepiająco, by odsunąć krzesło i na nim opaść. zmierzwił sobie włosy, wbijając wzrok w mikrofalówkę - hm - zaczął, średnio inteligentnie jak na kogoś, kto w przyszłości będzie ubiegał się o stanowisko prezydenta - chyba powinniśmy o czymś pomówić. oczywiście nie chciał zakłócać toku picia herbaty, cecilie, ale naprawdę nie mógł siedzieć z założonymi rękami, kiedy widział, że jest smutna, bo po takim czasie, kiedy byli razem, już potrafił wyczytać uczucia z wyrazu jej twarzy. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:20 | |
| odchrząknęła, jednym z wielu powodów, dla których zazwyczaj nie wiązała się w związki, przynajmniej przed poznaniem delano, kiedy stosowała taktykę 'nie kocham nikogo, nikt nie kocha mnie', był strach przed poważnymi rozmowami, a takiej właśnie się teraz obawiała. wygładziła swoją krótką spódniczkę (po wykładach się przebrała, bo nie chodziła zimą po mieście w spódniczkach.....) i zsunęła się z parapetu, by wstawić prawie pusty kubek do zlewu, potem umyła ręce mydełkiem jakimś czaderskim, by odwrócić się w stronę delano, przynajmniej częściowo, opierając się dłońmi o blat, tak z tyłu. - o czym? - spytała, siląc się na ton obojętny i nieznaczny uśmiech; to drugie nawet jej wyszło. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:26 | |
| odchrząknął. nie bardzo wiedział jak ma zacząć i nie bardzo wiedział, co chce powiedzieć. ponoć tylko winny się tłumaczy, ale nie chciał, żeby cecilie sobie myslala cokolwiek, co nie jest prawdą. wstał i przespacerowal się do okna, by przez chwilę lustrować wzrokiem ogródek. - chodzi o to, co pisali w potins. nie wiem czy czytalaś, ale wolę z tobą porozmawiać o tym sam, niż masz wnioskować jakieś niepotrzebne rzeczy, które nie są prawdą - odwrócił się, tym razem twarzą do cecilie, opierając tyłek o parapet - to, co tam napisali, o moim pocałunku z martini, to okej, prawda, ale to ona mnie pocałowała - no tak, najlepiej całą winę zwalił na biedną m - i w zasadzie zupełnie przypadkiem, bo ona nie wie, że mam ciebie, nie widzieliśmy się długo. a potem od razu poszedłem, no wiesz. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:31 | |
| - hm - zmrużyła oczy, przyglądając się mu uważnie. zdawało jej się, że serio traktuje ich związek tak jakoś wyjątkowo poważnie, co naprawdę ją poruszyło, bo teraz stwierdziła, że gdyby wyprał skarpetki czarne z białymi to bez zastanawiania się sto lat by się do tego przyznał... . chociaż to pewnie nie to samo. cecilie oblizała usta smakujące jeszcze malinową herbatą z dwiema łyżeczkami cukru. - nie wiem czy do końca rozumiem, ale wydaje mi się, że ludzie nie całują się przez przypadek - zauważyła. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:34 | |
| no tak, pewnie miała rację, ale on naprawdę nie umiał inaczej się wytłumaczyć. przecież nawet by nie pomyślał o tym, żeby zdradzić cecilie. było mu z nią, dobrze, więc dlaczego miałby to zrobić? o tym też zaraz ją poinformował. - poza tym, ja i martini poniekąd mieliśmy kiedyś bliższe stosunki, dawno, dawno zanim jeszcze mieszkałem w paryżu, a ona myślała, że jestem sam, okej? - wcale nie było okej, bo kończyły mu się argumenty. miał jednak nadzieję, że cecilie mu to daruje, ale najwidoczniej na to się nie zanosiło :c - przepraszam - powiedział w końcu, choć to nie była nawet jego wina!11!!!!!! | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:39 | |
| wzruszyła ramionami i usiadła z powrotem na parapecie, by wyjrzeć za okno, musi kiedyś załatwić sobie jakieś róże do ogrodu. całą masę różnych gatunków róż, bo nawet jeśli uważano czasami róże za przereklamowane, to cecilie je lubiła, zwłaszcza w krzaczkach. - w porządku - mruknęła, ale to raczej nie było w porządku, tak przynajmniej jej się zdawało, więc odwróciła wzrok na sufit, do którego nieznacznie się uśmiechnęła, bo do delano chwilowo uśmiechać się nie potrafiła. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:47 | |
| okej, czyli wcale nie było w porządku. delano zastanawiał się, czy najpierw zabije siebie, czy martini.......co on miał w ogóle zrobić? błagać cecilie o wybaczenie? okej, myślę, że nie przyznałby się do tego publicznie, ale tak ją kochał, że byłby w stanie to zrobić. tymczasem podszedł do ekspresu i przygotował sobie kawę. - chcesz? - zapytał, dosyć sztywno, obawiając się, że tak teraz będą wyglądać ich relacje. i wcale mu się to nie podobało, będzie musiał spotkać się z martini i to przedyskutować - ohm, jutro o dziesiątej mamy samolot. jesteś już spakowana? w zasadzie czekał na ten wyjazd, odkąd tylko ustalili, że gdzieś pojadą, a teraz się bał, że cecilie ie będzie się do niego odzywała. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 18:51 | |
| - niee, nie chcę - pokręciła głową, bawiąc się kosmykiem swoich włosów, marszcząc nieznacznie czoło. - piłam przed chwilą herbatę, poza tym nie piję kawy tak późno.. - bo jakby nie patrzeć, było już zupełnie późno, jeszcze trochę i będzie mogła iść spać. i wcale nie miała zamiaru wywalać franklina z łóżka, bo to by chyba było niemiłe, nie? - prawie się spakowałam. jutro jeszcze zgarnę kosmetyki.. - chyba, że zapomni i będzie musiała sie zaopatrzyć w kremy i szczoteczkę do zębów na miejscu. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 19:03 | |
| - no, ja muszę spakować kilka potrzebnych rzeczy, bo przecież nie jedziemy na długo - skinął powoli głową, nalewając sobie kawy do filiżanki. poszedł do przedpokoju, by wyjąc gazetę z torby i usiadł przy stole, by teraz się za nią ukryć. było mu tak cholernie głupio rozmawiać z cecilie, która była taka oschła.......ale wcale jej się nie dziwił, sam też pewnie byłby zły gdyby się całowała z kimś innnym. powinien to wyjaśnić z martini, ale za to też nie umiał się zabrać, bo jeśli ona liczyła, że będzie między nimi coś więcej? - jak tam na uczelni? - zapytał, wychylając się zza gazety, wyborczej pewnie... .. .. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 19:06 | |
| - w niedzielę wracamy, tak? - spytała, by się upewnić i pewnie też jakoś zagaić, naprawdę nie potrafiła panować nad tonem swojego głosu, teraz pewnie faktycznie był niespecjalnie przyjemny, bo i niespecjalnie przyjemnie się czuła, bo nie do końca potrafiła komukolwiek całkowicie zaufac, złe wspomnienia i tak dalej.. - w porządku, wszyscy są dla mnie mili. - a i ona stara się być miła dla innych, to chyba dobrze. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 19:12 | |
| - to dobrze, nie chciałbym żeby źle cię traktowali - no jasne, że by tego nie chciał. atmosfera, była prawie tak samo sztywna, jak na pogrzebie jednej z ciotek delano, a to raczej niefajnie. schował gazetę, wcześniej ją umiejętnie składając, ja nigdy nie umiem złożyć gazety. ani planu miasta - w niedzielę. chyba. taaaak, w niedziele, musimy w niedzielę, bo mam w poniedziałek, jakieś zebranie w ministerstwie, zastępuję nicolasa bo z carlą pojechali w odwiedziny do australii. chyba na urlop, mają tam rodzinę. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 19:19 | |
| - aha - skwitowała. ona chętnie posiedziałaby za miastem dłużej, ale oczywiście delano musiał przekładać pracę nad nią, cóż.. powinna się do tego może przyzwyczaić. podrapała się po policzku, zostawiając na nim czerwoną smugę, której nijak nie miała jak zauwazyć, powinna zrobić porządek ze swoimi paznokciami, które były już trochę za długie i zniszczone, dobrze, że nie miała ajfona, tylko jakąś nokię, bo by miał pewnie eqraniq porysowany. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 19:24 | |
| delano niespecjalnie wiedział, co ma teraz mówić. rozbolała go głowa, od nieustannego myślenia nad doborem słów, nad ich sensem i oczywiście własnymi uczuciami. lubił martini. lubił i nic więcej. może kiedyś był nią cholernie zauroczony, ale teraz podchodził do tego znacznie inaczej. przeszedł do salonu, ale zaraz wrócił, by oprzeć ramię o futrynę i odchrząknać. - cecilie, nie będziemy teraz normalnie rozmawiać, czy co? - bo nie mógł już wyrzymać, w takim bezsensownym milczeniu. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 19:41 | |
| - przez tę błahostkę? - spytała i roześmiała się, jednak chyba nie do końca szczerze. odgarnęła włosy z czoła i pokręciła głową. - skąd. ale chyba jestem trochę zmęczona, może się położę. - tak, możliwe, że to była tylko i wyłącznie wymówka, by się jakoś wymknąć od delano. oczywiscie, że go kochała, ale teraz nie mogła wytrzymać jego obecności, sory? | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 19:53 | |
| pokiwał więc głową, mając nadzieję, że to co mówi cecilie, jest prawdą. chociaż w szczerze w to wątpił. może martini powinna z nią porozmawiać? - w porządku, w porządku, może weźmy kąpiel? - to była taka luźna, nieśmiała propozycja, a prawdę mówiąc, cholernie bał się tego, że odmówi, a w gruncie rzeczy wcale by się temu nie dziwił. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Czw 11 Wrz - 20:22 | |
| powiedziała, że nie ma ochoty i poszła się sama wykąpać, by potem się położyć spać! | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 17:49 | |
| przyjechal, swoim maybachem, bo delano mial maybacha, o ile dobrze pamietal. zaparkowal jakos tak wyjatkowo nieumiejetnie na podjeździe i ruszyl do drzwi zastanawiajac sie, czy cecilie jest w srodku. wczoraj, podczas podrozy zamienili niespelna kilka slow, a potem delano usnal. bylo otwarte. wszedl do srodka, rozgladajac sie w salonie i kuchni. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 17:53 | |
| cecilie siedziała na górze w sypialni, wrzucając swoje rzeczy do walizki starej i nieco podniszczonej, ale do której c miała stosunek sentymantalny, bo coś tam. starała się nie spakować przez przypadek nic delanowego, bo potem, w mieszkaniu (dziękowała bogu, że nie zdecydowała się go sprzedać przedwcześnie) jeszcze by znalazła jakąś jego koszulkę w swoich rzeczach i już na pewno nie mogłaby powstrzymać płaczu, co do tej pory wychodziło jej zazwyczaj zupełnie dobrze. a, nie usłyszała delano, bo była całkowicie pochłonięta pakowaniem i mruczeniem 'panie janie' pod nosem. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:04 | |
| a delano zdjal buty, odlozyl papiery na komode, by pozbyc sie tez marynarki. odwiesil ja na haczyk, ktory nazywamy wieszakiem, xd by przejsc na gore. nie przewrocil sie na schodach, bo to delano i on wszystko robi perfekcyjnie! okej, może nie wszystko. zajrzal do sypialni, by spojrzec na cecilie. - hm - mruknal niepewnie, bo niespecjalnie mogl zdobyc sie na cos wiecej. gdyby nie to, że to ona go rzucila, a w zasadzie on powinien, pewnie byloby inaczej, a tak to duma nie pozwolala mu prosic o druga szanse. pozdro dla taty mojego tez, hehs. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:08 | |
| - ugh - stwierdziła, nie podnosząc na niego nawet wzroku, bo wiedziała doskonale, że gdyby chociaż zerknęła na jego starannie zawiązany krawat i starannie wyprasowaną koszulę, to wszystkie starania, by pozostać neutralną i jakże obojętną w stosunku do niego, poszłyby się gonić =d. wrzuciła kolejną parę butów do walizki, nie zwracając uwagę na to, czy aby nic się nie zniszczy, bo kogo to obchodzi-to tylko ubrania, i odgarnęła włosy za ucho. - nie martw się, już kończę - zapewniła go raczej niegłośno. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:13 | |
| - zawieźć cię? przeciez nie bedziesz tego wszystkiego wiozla metrem, do cetrum - okej, może nie bylo tego aż tak dużo, ale delano chcial spedzic z nia chociaz chwile, w milczeniu, bo kto wie, moze juz nigdy nie bedzie dane im sie spotkac ;< nie przestawal przypatrywac jej sie, smutnym wzrokiem, bo bylo mu cholernie przykro, ze to wszystko spieprzyl. tak wlasnie i wcale nie dziwil sie cecilie, ze nie chce juz z nim byc. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:17 | |
| wzruszyła ramionami, nie wiedziała, czy wytrzyma w całkowitym spokoju jeszcze trochę czasu z nim, zwłaszcza sam na sam w samochodzie (w zasadzie mogliby się w samochodzie przelecieć nawzajem i się do siebie i tak nie odzywać, byłoby śmiesznie xdxd). poza tym była samodzielną, niezależną kobietą dwudziestego pierwszego wieku, no nie? - nie musisz sie tym kłopotać, od czego są taksówki. poza tym dopiero wróciłeś, powinieneś odpocząć. - no jasne, a ona powinna mu zrobić herbatki i masaż stóp :< | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:24 | |
| delano pokrecil glowa. byla taka niemila i nieczula, byl pewien, ze do paryza przyjechal ten jej caly neil i najzwyczajniej w swiecie nie chce z nim byc z tego powodu. podszedl do niej, by ukucnac i zlapac ja za nadgarstek, by tym samym przekrecic w swoja strone. - cecilie, to ze juz nie jestesmy razem, nie znaczy, ze nie moge ci pomoc, prawda? bez wzgledu na wszystko zawsze mozesz na mnie liczyc - i za jej studia tez bedzie placil, uwazal to za konieczne. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:27 | |
| zmrużyła oczy z niemal wojowniczą miną, za którą próbowała ukryć swoją słabość, stargane nerwy i całą resztę. - mój boże, jeśli naprawdę nie masz nic innego do roboty, to proszę cię bardzo, możesz mnie podwieźć. chodziło mi tylko o to, że równie dobrze mogę poradzić sobie z tym sama, okej? nie o to, że od ciebie stronię. - no pewnie, na pewno o to nie chodziło, zwłaszcza, że wciąż ją ciągnęło do delano, miał taki ciepły głos, przyjemny, spokojny, zrównoważony, ona na jego miejscu już by krzyczała, z pewnością. | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:41 | |
| nie wiem dlaczego, ale mial ochote sie teraz rozplakac, bo i ja mam. ona byla tak strasznie wredna i niemila, ze robilo mu sie przykro. ale coz, byl facetem, nie rozplakal sie, brawo dla niego!!!! wstal, poprawiajac spodnie od garnituru i przespacerowal sie do komody. zastanawial sie przez chwile, z czego cecilie bedzie utrzymywala mieszkanie, ale wolal nie pytac, bo by na niego nakrzyczala ;<!!!! - okej, wiem, że jestes samodzielna i dasz sobie rade, przeciez to jedna z miliona rzeczy, dzieki ktorym cie pokochalem, ale naprawde to nie jest problem - odpowiedzial, kiedy juz zdazyl uspokoic nawalnice uczuc i emocji. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:46 | |
| cecilie zatrudni się jako kelnerka pewnie, bo miała długie nogi i przeszłaby każdą kawiarnie dwoma krokami, ponad stolikami..xd jak pola, co wszystkich na bieżni dwoma krokami wyprzedza. cecilie wrzuciła ostatnią sukienkę do walizki, którą bez problemu zamknęła, bo mimo że delano mówił jej wciąz, że może sobie kupować ciuchów ile chce, za jego pieniądze oczywiście, to i tak nie miała ich zbyt dużo, nie lubiła zbytnio naciągać innych, serio. wstała więc i otrzepała kolana, miała jakieś ciemne żinsy i prosty tiszert, miała nadzieję, że jej płaszcz wciąz wisi w przedpokoju, tam gdzie go powiesiła, bo nie miała zamiaru wracać w krótkim rękawku -.- nawet jeśli delano miał ją podwieźć czy cokolwiek. - świetnie. tak czy inaczej, już się spakowałam, zniósłbyś mi walizkę? - cecilie miała problemy z kręgosłupem, srsly.... | |
| | | delano krakersik.
Liczba postów : 315 Skąd : waszyngton Twarz : gaspard trochę. Wiek postaci: : 20 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:56 | |
| pokiwal ochoczo glowa, chcial jej jakos to wszystko wynagrodzic. nolloriz, zdawal sobie sprawe z tego, ze zniesienie walizki niczego nie zmieni, nie mniej jednak zlapal raczke i ruszyl do wyjscia, nastepnie schodami, ktore byly dosyc niedaleko, w dol. nie byla ciezka, totez szybko zmaterializowal sie w przedpokoju. w milczeniu zabral sie nawet za ubieranie marynarki, walczac z checia zaczecia przepraszania sesil ;<. | |
| | | cecilie gosia andrzejewicz
Liczba postów : 277 Wiek postaci: : 19 Registration date : 16/08/2008
| Temat: Re: delano. Pon 15 Wrz - 18:58 | |
| cecilie była twarda i z tego zatwardzenia xd prawie wyjebała się ze schodów, przy przypływie jakichś głupich wspomnień z serii 'delano i cecilie w zoo' albo 'cecilie uczy się jeździć na rowerze', ale chyba raczej te pierwsze.. w każdym razie, gdy już znalzła się w przedpokoju, to znalazła ze swój płaszcz, buty miała na nogach już, bo wszystko jej było jedno, czy porysuje mu parkiety czy nie, i powiedziała, że mogą chyba już jechać i myślę, że pojechali i możesz zacząć..... | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: delano. | |
| |
| | | | delano. | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|