|
|
|
| apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Wto 6 Maj - 11:12 | |
| |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:12 | |
| tutaj też ja zakładałam temaciki :3 więc summer i nate, przyjechali jej samochodem, bo summer po ałtrostrach jeździ szybko, prawie jak samolot, czyli biedny nate. nawet udało jej się znaleźć klucze do tego mieszkania, więc była z siebie cholernie dumna. na dworzu było chłodko, tak skifiasto jak jest teraz w słupsku, na osowej pewnie też bo to przeciez równik, deszcze zenitalne i tak dalej. - huuuuuuuuuuuuu, ale tu duszno - stwierdziła, zdejmując buty na wysokich szpilkach. jazda samochodem na szpilkach jest średnio wygodna, ale summer lubi. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:16 | |
| dobrze, że nate nie miał choroby lokomocyjnej. tak czy inaczej, zupelnie zadowolony był, że w końcu dojechali, bo może i summer jechała szybko jak samolot, ale droga trochę trwała, co z tego, że nie mam pojęcia, jak daleko jest z paryża do kan. - pewnie będzie burza. nie opalimy się! - westchnął, sprawdzając, czy żarówki się nie po przepalały, zapalając i gasząc światło w przedpokoju, czy czymś. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:20 | |
| summer podrapała się po nagim ramionku i wzdrygnęła lekko. nie lubię burzy, to ona też. zasłoniła roletki w sypialni, pamiętam, że miała tam łóżko wodne, krejzi bardziej niż bardzo. wróciła do przedpokoju, mówiąc, że muszą zamówić pizzę, gdyż ponieważ albowiem, nic nie ma w lodówce, bo nie było tutaj nikogo od ich ostatniego przyjazdu, a wie, że nate pewnie jest głodny i nawet z tej okazji, stanęła przed nim w tym przedpokoju i podrapała po brzuszku. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:23 | |
| zaśmiał się i pocałował summer w czoło. - łał, już znasz mnie chyba lepiej niż ja sam! - stwierdził uśmiechając się, chętnie przystał na propozycję dotyczącą pizzy, bo zgłodniał przez tę głupią podróż, a nie udało mu się wyciągnąć summer, kiedy mijali duuuży znak reklamujący najlepsze naleśniki we francji, 500 metrów. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:26 | |
| - no widzisz, to chyba dobrze i wiem, że nie lubisz mojej kawy, bo ja sama jej nie lubię i wolę jak ty robisz - powiedziała, całując go delikatnie w usta, ale zupełnie delikatnie bo zaraz poszła do salonu, gdzie zwykle stał telefon stacjonarny, ale teraz go nie było, więc poprosiła nate'a żeby podał jej torebkę, bo musi wyjąć komórkę i usiadła na kanapie, standardowo zakładając nogę na nogę. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:28 | |
| więc złapał niespecjalnie zgrabnie jej torebkę z cielęcej skórki od hermesa najprawdopodobniej, bo lubimy hermesa, i podał ją summer przez oparcie kanapy, na której sam zaraz również usiadł, mówiac, że skoro go tak dobrze zna, to niech zamówi dla niego jakąś miłą pizzę. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:37 | |
| to zamówiła, rozmawiając jak zwykle miło z panem telefonistą, ale zamówiła tylko dla nate'a i trzy butelki wody, bo będzie im się chciało pić, od całowania chce się pić sesesessesee <3 powiedziała nate'owi, że za czterdzieści minut będzie pizza i ma zorganizować jej jakoś czas, żeby jej się nie nudziło. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:42 | |
| chce mi się pić. - och nie! - westchnął kręcąc oczami i oparł głowę o oparcie kanapy (czy to tylko mi wydaje się idiotyczne? ._. ),na której dzięki bogu nie było takich paskudnych szeleszczących pokrowców, które niektórzy kładą, kiedy jadą gdzie indziej na dłuższy czas. - zagrajmy w państwa i miasta. - dzisiaj ograłam mojąkoleżankę, hihi. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:44 | |
| pokręciła oczami, rozkładając się na kanapie. podciągnęła nogi pod brodę, obserwując dziś zrobiony pedikiiiiiiiiiiiiiiir. powiedziała nejtowi, że ona nawet nie umie grać w państwa miasta, bo kiedy dzieci z jej szkoły w to grały, ona paliła pierwsze papierosy, piła pierwsze piwo i uprawiała pierwszy seks, ale stwierdziła, że to chyba jeszcze nie wtedy. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:47 | |
| - aha, to fajnie - stwierdził, ziewając. - w takim razie możemy porobić coś innego, ale jeszcze nie wiem co. wymyślę - obiecał i aż wstał,żeby pobudzić wszystkie komórki do myślenia sratatata wiesz co mam na myśli, w każdym razie, podrapał siępo nosie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:51 | |
| summer przyglądała mu się z pewnym politowaniem i zamknęła okno, które w pewnym momencie wcześniej otworzyła, bo było jej zimno. zastanawiała się, czy przynieść sobie kołdrę i pójść spać. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:53 | |
| a on chciał zamknąć ją na balkonie jak gabryśka blondynkę w skeczu!!!! ale się rozmyślił i złapał ją za łokieć, żeby zaraz pocałować ją w kark. - nie mogę nic wymyślić! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Pią 13 Cze - 23:59 | |
| - to ty nate, lepiej nie myśl - pokręciła głową, uśmiechając się ironicznie - a zawsze uważałam cię, za raczej bardziej inteligentnego niż ja, hm - uniosła obie brwi do góry, drapiąc go po kolanie. zrobiła też ludzika z palców i chodziła nim po udzie nate'a i w górę i w ogórę. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:02 | |
| - pozory najwidoczniej mylą - westchnął ciężko, ale nie aż tak, bo to był udawany ból i cała reszta, przesunął opuszkami palców po jej ramieniu i pocałował ją w nos, nie odgryzł. - jestem głodny, mogę cię zjeść? :< - let me eat u! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:04 | |
| możesz pisac po angielsku, skoro jutro masz writing : * just kidding. summer poprawiła się na kanapie, śmiejąc trochę, bo nate był czasami taki głupiutki, że z tej okazji zmierzwiła mu włosy i powiedziała, żeby poszedł do fryzjera, ale nie wrednie. ona nie musi, bo mówił, że ma ładne włosy. dodała też, że może ją zjeść, ale tylko w całości. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:07 | |
| - ale ja myślałem, że ja też mam fajne włosy :<. ale okej, pójdę do fryzjera, ale chyba nie w kan, co? - bo nie ufał tubylcom, sądził że to jakaś wioska! okej, wcale nie, bo tu już przecież kiedyś byyył. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:09 | |
| uklękła przy nim, obejmując obiema rękami jego szyję, tak, że teraz ich nosy się stykały. zachichotała i jej ciało przeszył dreszczyk, ale już nie wiem od czego. powiedziała nejtowi, że ma fajne włosy, tylko żeby nie były dłuższe, bo ktoś pomyśli, że ma dziewczynę nie chłopaka i co wtedy? summer bardzo lubiła swoją przyjaciółkę christiane i tę drugą emmę, ale nigdy nei chciała zostać lesbijką. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:12 | |
| - przecież nie mam kobiecej urody, summer ._. - obraził się trochę i chociaż początkowo miał zamiar ją obcałować, to teraz już wcale nie, i zmarszczył tylko czoło i powiedział jej, że ma pryszcze!!!!! żarcik taki, hehe. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:15 | |
| - oj, wiem, że nie masz, nate, nie obrażaj się - wspięła się do niego na kolanach, bo ostatnio w zasadzie to lubiła - jesteś najbardziej męskim facetem, jakiego znam. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:17 | |
| - mówisz tak, tylko po to, żebym się na ciebie nie obraził - stwierdził i odgarnął jej włosy z czoła uśmiechając się niemrawo. - ale to chyba i tak miłe. koooch summer! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:20 | |
| i w tym momencie przyjechała pizza i summer powiedziała, żeby nate otworzył, bo jej się nie chce, ale zaraz pomyślała, że to może jakiś fajny i miły pan, bo zazwyczaj tacy są ci od picy, więc pobiegła do drzwi, zapominając, że ma torebkę w pokoju. - ups, przepraszam - zachichotała w stronę pana z picą - ko cha nie, przyniesiesz moją torebkę? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:22 | |
| zastanawiał się, co by summer zrobiła, gdyby powiedział, że nie przyniesie, ale bał się, że mogłaby się wkurwić, wiec zaraz pomykał z torebką do drzwi, przeleciał wzrokiem picohuopca. zaraz idę spaciuuuu. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:24 | |
| ja właśnie teras też idę, to jutro dokończymy. powodzenia na fce cintiuwcia mru mru :3 pisz esmesky! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Sob 14 Cze - 0:25 | |
| |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 15:37 | |
| summer wstała. dopiero teraz, bo hm, wrócili późno z plaży. podniosła sie niechętnie, z tego wodnego łóżka i poszła do łazienki, by zaraz wziąć prysznic. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:09 | |
| nate rzucał kulkami z papieru do plastikowego śmietnika, który przystawił sobie, jako że nie miał co robić. a summer mówiła, że to on jest śpiochem! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:11 | |
| wyszła więc z łazienki, przeciągając się. nie wiem gdzie był, może w kuchni, więc summer poszła do kuchni i witając się z nim, na buzi, w usta nawet opadła na jednym z krzeseł, stwierdzając głośno, że się nie wyspała i nate zabierał kołdre w nocy. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:17 | |
| - chyba ci się śniło! masz ochotę na tosty? - spytał, podnosząc się z krzesełka. - miałem robić, ale dla jednej osoby się nie opłacało - popatrzył na nią z wyrzutem. gdyby wcześniej wstała, już dawno by się najadł! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:26 | |
| pokręciła głową. - nie, nie jestem głodna. ale napiję się kawy - powiedziała, wstając nawet i wstawiając wodę. chcesz cukeraska?! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:31 | |
| siur. - ej, to ja też nie zjem tostów :< - bo jak już mówił, dla jednej osoby nie opłacało mu się robić. westchnął i podszedł do ekspresu, żeby zaraz ów uruchomić. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:35 | |
| tata przywius, takie fajoskie, uwielbiam je, w londą ciągle jadłam lindtttttttt. - zrób sobie nate, bo będziesz głodny, albo ja ci zrobię - zaoferowała się, podchodząc do niego i przytulając - jutro przyjeżdża matka, dostałam właśnie od niej smsa! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:40 | |
| uśmiechnął się, stwierdzając, że jego mama nigdy nie wysyłała mu smsów, a oczywiście potrafiła! pogłaskał ją po głowie, odgarniając wilgotne od prysznica włosy. - nie, zjem płatki. o której? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:46 | |
| - o osiemnastej odbiorę ją z lotniska, bo jakoś pod wieczór wylatuje z sydney. to znaczy tam już jest wieczór, ale....nieważne, już całkiem się pogubiłam w tych strefach czasowych - pokręciła oczami, stając na palcach i pocierając nosem o jego policzek. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:48 | |
| - będziemy jeść w domu? czy zabierzemy ją do jakiejś restauracji? trzeba zarezerwować stolik. i cholera, musimy wtedy wracać do domu - stwierdził. uświadomił sobie to dopiero teraz :< |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:52 | |
| - no, to fakt - skinęła powoli głową. hej, wcale nie chciała wracać, w redakcji na pewno czekało na nią dużo posiedzeń, by zatwierdzić cały numer i tak dalej. jakby to w ogóle ją interesowało, gdyby nie to, że ona musiała wszystko podpisać, to wcale by tam nie chodziła - to co, niedługo się zbieramy? nie chcę wracać. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. Nie 15 Cze - 16:55 | |
| - ja też nie chcę. pewnie niedługo. i raczej jeszcze dzisiaj, bo jutro nie zdążymy tego wszystkiego załatwić - stwierdził, opierając dłonie na jej biodrach. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. | |
| |
| | | | apartament rodziców summer, a teraz to już jej i nate'a. | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|