| sacre cour | |
|
+12susanne perrine piotr marquise dominique fleur ginger Ashley Viki louane sasha adm 16 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:13 | |
| -czekam na zbawienie w postaci osobnika płci przeciwnej, którego ześle mi matka boska - wskazała głową na bazylikę i wyszczerzyła zęby w głupawym uśmiechu - właściwie to czekam, aż moje ciało wznowi współpracę ze mną, bo jak na razie odmawia posłuszeństwa - westchnęła, upijając kolejny łyk swojej macciato. | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:17 | |
| -moje też odmówiło tej współpracy-rzekła, zaciągając się camelkiem. -a co do cudu, to czekanie nie pomoże. trzeba się modlić, a może wtedy matka boska ci kogoś ześle, powiedzmy asztona kuczera-uśmiechnęła się jednokącikowo jak to miała w zwyczaju i wbiła wzrok w tyłek jakiegoś azjatyckiego przechodnia, zapewne studenciaka. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:21 | |
| -asztona, mówisz.. - zamyśliła się na chwilę, zapewne wyobrażając sobie wcześniej wspomnianego w samej bieliźnie. bo była na co zdarzyło się w vegas, więc wiedziała co, jak i gdzie! podsunęła fleur kubek kawy, patrząc na jej camela. nie żeby tęsknie, ale dosyć znacząco. | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:25 | |
| Wzięła z ogromną chęcią tą kawę, bo kawa była jest fetyszem. I w tej chwili niczego bardziej nie pragnęła. Ginger w zamian podała camela, bo była kobietą, a więc domyśliła się o co chodzi, po tych spojrzeniach, tak więc miała szczęście, bo gdyby jednak zamiast fler siedział facet- istota myśląca, ale inaczej, tego papierosa by nie dostała. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:28 | |
| mruknęła niemrawe dziękuję i mrużąc oczy zaciągnęła się camelem, wypuszczając wcale nie kółeczko, bo takiej sztuczki nie potrafiła, ale po prostu dym z ust. zsunęła z lewej stopy zieloną czeszkę i zaczęła masować. | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:33 | |
| Rozkoszowała się kawą, tęsknie spoglądając na tłumy przechodniów. -masz jakieś plany na łikend?-zapytała gin, bo sama jako takich nie miała, poza tym ostatnio przestała się orientować w tych wszystkich paryskich imprezach. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:35 | |
| -chyba jeszcze nie - odpowiedziała, myśląc o markizku, którego poznała wczoraj w parku. może powinna do niego zadzwonić? podrapała się w łydkę i wyciągnęła rękę po swoją kawę - wymiana - oddała jej camela, z którego defacto niewiele już zostało - a ty? masz jakieś plany? | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:43 | |
| -też jeszcze nie, ale na żadną klasówkę uczyć się nie zamierzam- zaciągnęła się papieroskiem, po czym go przydepnęła, bo nic już nie zostało. Podrapała się po karku- w ogóle to zmierzałam właśnie od starbaka, ale twoja kawa mnie wybawiła- powiedziała, spuszczając lekko okluary, aczkolwiek nadal miała je na nosie. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:45 | |
| -cała przyjemność po mojej stronie - odpowiedziała, odprowadzając wzrokiem jakiegoś biznesmena w garniturze bossa. przestała masować stopę i wsunęła ją z powrotem do buta. na wzmiankę o klasówkach parsknęła śmiechem. | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:54 | |
| -jak możesz!-skarciła ja za odprowadzanie wzrokiem tego faceta- pewnie ma żonę i trójkę dzieci!- pokręciła głową z uśmiechem- lepiej popatrz na niego- wskazała na jakiegoś miłego chłopca, prawdopodobnie kilka lat od nich starszego, który miał ładny tyłek, nie tylko dla tego, że ubrany był w rurki Armaniego. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:56 | |
| pokręciła głową, przecząco oczywiście. bo ginger miała swój nowy światopogląd i uważała iż seksowni bankierzy inwestycyjni i agenci są niczego sobie. a żona i dzieci to tylko maleńki detal w tym wszystkim. -a co u josha? - zapytała, okręcając sobie jasne włosy koleżanki na palcu wskazującym. powiedzmy, że jakiś jej chłopak były/obecny. | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 21:59 | |
| -josha?-zapytała, jakby zastanawiała się kim on jest. - nie mam pojęcia, bo już ze sobą nie jesteśmy- wzruszyła ramionami, bo nie lubiła rozmawiać o swoich byłych. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 22:01 | |
| -o! - nie powiem, że na jej twarzy nie malowało się zaskoczenie. przechyliła głowę i nieznacznie mrużąc oczy, sondowała twarz fleur - a myślałam, że jesteście na stałe zrośnięci biodrami. idziesz na przód, kochanie. punkt dla ciebie. nigdy go nie lubiłam - dodała poufałym tonem, przy okazji mrożąc spojrzeniem jakiegoś wietnamczyka z plecakiem i aparatem fotograficznym, który ją potrącił przeciskając się ku górze. | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 22:05 | |
| -nie, już na szczęście nie- machnęła ręką tylko- i teraz widzę, że związek z joshem był błędem. zmarnowałam całe dwa miesiące!- jezu to straszne! | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 22:08 | |
| pokiwała głową, oddając w ten sposób współczucie, rzeczywiście krążąc myślami wokół sałatki greckiej, którą jadła dzisiaj na drugie śniadanie. rozumiesz przesłanie? to dobrze. | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 22:11 | |
| Wyciągnęła z kieszonki całą paczkę cameli- jak to dobrze, mieć matkę, której mąż w domu trzyma cały zapas papierosów- uśmiechnęła się, częstując gin. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 22:16 | |
| pokręciła głową, wstając. chwilę szamotała się z torbami, w końcu uśmiechnęła się przelotne do fleur, informując ją o nawale pracy domowej i kocie, który pewnie umiera z tęsknoty zjadając jej kwiatek stojący na parapecie. dobrze, że zrezygnowała z kuktasów! nachyliła się jeszcze, żeby pocałować ją w policzek i kołysząc biodrami oddaliła się w stronę zachodzącego słońca. końcówka boska, ah opery, opery mydlane! | |
|
| |
fleur groszek
Liczba postów : 33 Age : 33 Skąd : Bordeaux Związany/a z : winnie pooh ;x Registration date : 04/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Czw 5 Cze - 22:18 | |
| Pożegnała się z ginger, zapaliła camela, po czym wstała i odeszła w przeciwnym kierunku, czyli tam gdzie zazwyczaj słońce wschodzi, co za odkrycie! | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:07 | |
| więc siedział na schodach, pijąc wodę mineralną, nie wiem dlaczego, pewnie dlatego, że było gorąco. poprawił nawet swoje błękitne polo. nie widział georgii tyyyle czasu, więc zależało mu na dobrym, pierwszym wrażeniu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:14 | |
| biegła pod same schody w nowych różowych szpilkach, więc pewnie wyglądała śmiesznie. albo wręcz przeciwnie. ze swojej idealnie pasującej pod kolor butów kopertówki wyciągnęła małe poręczne lusterko, cholera, tak bradzo się stresowała. poprawiła dłonią zaróżowione policzki i zwolniła, kiedy już go zobaczyła. aha, nadal ten sam. tak samo ładny, tak samo uroczy. przeczesała palcami włosy i pozwoliła im swobodnie opaść na gołe ramiona. - mattttttttt - podeszła, piszcząc. hej, czekała, aż ją przytuli. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:18 | |
| oho, rozpoznał od razu jej głos, wcale nie przeszła mutacji, ale nie chciało mu się nad tym zastanawiać, był bardziej zajęty obserwowaniem jej, po takim dużym czasie, nie mógł się nasycić. zaraz jednak wstał i nie poprawiał już rurek, tylko mooocno ją do siebie przyciągnął i przytulił, już nie tak mocno, coby jej nie połamać. uniósł nawet dżordżię trochę nad ziemię, mrucząc do ucha, że straaaaaaasznie tęsknił. za wszystkim. począwszy od zapachu jej szamponu, który teraz miał przyjemność czuć, trzymając nos w okolicy jej ucha, kończąc na tych piegach, których umiejscowienia nauczył się na pamięć, podczas wakacji. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:28 | |
| pozwoliła mu się rzucić na szyję, co podobało jej się strasznie. lubiła w nim wszystko, począwszy od powalającego głosu, skończywszy na perfumach hugo bossa, których używał i które zawsze doprowadzały ją do szaleństwa. tak samo jak jego dłonie, ale to potem. zacisnęła oczy, pisząc i machając nogami lekko w powietrzu, jednocześnie. - ja tęskniłam bardziej! - uparła się, i tak zawsze on pozwalał na to, coby gee miała racje, więc uśmiechnęła się uroczo, z nosem wbitym w jego polo. heeeej, teraz wcale nie żałowała tych dwóch tygodniu spędzonych z nim na hawajach. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:33 | |
| postawił ją na ziemi, upewniwszy się wcześniej, ze nie pierdolnie gdzieś i tak dalej, ale nadal obejmował ją w talii, tak żeby była bliżej niego. posmyrał ją nawet kciukiem, po prawym pośladku, uśmiechając się, szeroko. - jezu, nie wierzę w to, że cię widzę, tutaj maaasakra - zamachał do niej wesoło brwiami i schylił się, raczej bardzo, by musnąć ustami żorżiową szyjkę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:37 | |
| odchyliła głowę lekko do tyłu, coby miał większe pole manewru i w ogóle, uśmiechając się do wszystkich wkoło. - hm - przytaknęła, ale zaraz odsunęła się od niego na małą odległość. - i tak jestem obrażonaaaaaa - zamachała ręką, obracając się do niego plecami. właściwie mogłaby zagrać w jakimś filmie, aktorstwo dobrze jej szło. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:44 | |
| zaśmiał się, nie perliście ani nic takiego, bo u facetów to wieśniackie. obkręcił ją do siebie i musnął delikatnie w czoło. - co mam zrobić żebyś mi wybaczyła, o księżno georgino? - zapytał, nadal ze śmiechem, bo to śmiesznę - mogę uklęknąć! |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:52 | |
| roześmiała się, zasłaniając usta ręką. nie potrafiła być poważna, nie w jego towarzystwie. matt, matt, matt, powtarzała sobie w głowie, nie spuszczając z niego obrażonego wzroku. - ty to musisz wiedzieć, nie ja - pokazała mu język, krzyżując ręce na piersi. popatrzyła na swoje dłonie, dobrze, że zaliczyła wizytę u kosmetyczki. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 19:54 | |
| - okej, wynagrodzę ci to. będę u ciebie dwadzieścia cztery godziny na dobę, aż będziesz mną rzygała, okej? - uśmiechnął się, głaskając ją czule wierzchem dłoni po policzku. usiadł nawet, podciągając spodnie i posadził ją sobie na kolanach. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 20:09 | |
| zawiesiła rękę na jego szyi, drapiąc lekko w kark. naprawdę dobrze, że miała manikir nowy. - heeeeej, ja nie rzygam, przynajmniej nie tobą, matt - roześmiała się tuż obok jego ucha, to taki podstęp tylko, coby móc go wąchać, wąchać i dla odmiany wąchać. - co robiłeś przez te pieprzone dwa lata, kiedy zapomniałeś o georgii? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 20:24 | |
| zastanowił się. własnie, nie robił nic. kompletnie. podrapał ją za uszkiem, delikatnie. - zajmowaaałem się koszykówką - powiedział zgodnie z prawdą, przyglądając jej się badawczo - a ty? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 20:36 | |
| zastanowiła się teraz ona, udając, że intensywnie myśli. - właściwie to została mi tylko szkoła, jakieś wyjazdy, bankiety - westchnęła, przecież nie powie mu, że jak ostatnia kretynka, pisała do niego tysiące listów, które i tak nigdy nie zostały wysłane. zmrużyła oczy, patrząc na zegarek, nowy, swarovskiego, dostała od ojca, kiedy była w barcelonie. - cholera, jeszcze niecałe dwadzieścia minut. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 20:41 | |
| - ahaaaaaaaaaaaaaaaa! - prawie, że wrzasnął do jej ucha, bo właśnie sobie przypomniał, że ma urodziny - prezent dostaniesz jutro, bo serio nie zdążyłem nic kupić, a sto lat nie umiem śpiewać, więc no - wstał aż i postawił ją przed sobą. objął ją w talii - wszystkiego najlepszego, gee. żebyś była zajebiście szczęśliwa i cokolwiek sobie wymarzysz! |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 20:56 | |
| - hej! - wyrwało jej się i złapała matta za ręce, uśmiechając się uroczo. byli dość blisko siebie, więc zapewne widział każdy z jej piegów. - pojedź ze mną do domu, przebiore się, poprawią mi fryzurę i podjedziemy limuzyną pod hotel, proszęęęęęęę - nalegała, właściwie to bardzo chciała mu się pokazać w tej nowej sukience od stelli mccartney. okej, nie tylko jemu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: sacre cour Pią 6 Cze - 20:59 | |
| - okeeeeeeeeej, jak sobie życzysz - bo przeciez miał bym przy niej dwadzieścia cztery godziny na dobe. złapał jej małą rękę w swoją większą i poszli i zaczniesz nawet z tej okazji. |
|
| |
dominique no nie, znowu ty.
Liczba postów : 605 Skąd : parii. Związany/a z : noah Wiek postaci: : 18 Ostrzeżenia : 1 Registration date : 07/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 18:45 | |
| siedziała na schodkach, mierząc wzrokiem jakiegoś japończyka. stukała paznokciami w kamień?, czekając na swoją kawę. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 18:47 | |
| -przepraszam, zapomniałam! - zawołała, wbiegając na schodki i siadając obok dominiki. wcisnęła jej w rękę mrożoną latte i odetchnęła głęboko. zapomniała? chyba powinna zawisnąc na krzyżu, bo sobotnie spotkania na kawę pod sakre ker stały się już czymś w rodzaju kultu. hm. jej myśli krążyły wokół nikolasa. | |
|
| |
dominique no nie, znowu ty.
Liczba postów : 605 Skąd : parii. Związany/a z : noah Wiek postaci: : 18 Ostrzeżenia : 1 Registration date : 07/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 19:23 | |
| - yy, jasne. - wymruczała, zwilżając usta zimną kawą. odechciało jej się dalej rozmawiać z dżinger, poza tym cała ekstaza i egzaltacja z niej spłynęła podczas jakże wciągającego czekania na kawę. humorzasta ;c | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 19:26 | |
| zignorowała nieprzyjemny ton głosu przyjaciółki i uśmiechając się w sposób, który przeważnie znaczył 'a ja wiem, a ty nie-e' upiła łyk swojej karmelowej latte. a może waniliowej. nie mogę się zdecydować. -dawno cię nie widziałam, nikky - mruknęła, zerkając na nią kątem oka - gdzie się szlajałaś, albo kogo pieprzyłaś? | |
|
| |
dominique no nie, znowu ty.
Liczba postów : 605 Skąd : parii. Związany/a z : noah Wiek postaci: : 18 Ostrzeżenia : 1 Registration date : 07/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 19:30 | |
| - byłam z dziadkiem, babcią, matką i rufusem w genewie. - wyliczyła, sprawdzając zarazem, czy lakier jej nie odprysnął, lowe xd. westchnęła i napiła się kawy. - nie mów do mnie nikky. - zmarszczyła nos. jej to też się kojarzy z hilton! | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 19:39 | |
| -yhm - zabębniła palcami o plastikowy kubek ze sławetnym logo starbucks'a i spojrzała najpierw na swoje zakostkowe disi, a następnie na szpilki dominique. porażająca różnica. odchyliła się nieznacznie, opierając łokcie na kamiennym stopniu. | |
|
| |
dominique no nie, znowu ty.
Liczba postów : 605 Skąd : parii. Związany/a z : noah Wiek postaci: : 18 Ostrzeżenia : 1 Registration date : 07/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 19:56 | |
| przeciwieństwa się przyciagają. czy coś takiego. - przepraszam. - mruknęła nieznacznie dominique, odgarniając włosy z twarzy. - jestem zmęczona. - wymruczała. elo, cóż za przyjaźń. - a co u ciebie? - uśmiechnęła się do dżinger i jakoś ją przytuliła, żeby dać jej do zrozumienia, że jest jej best frend ewer. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 19:59 | |
| -markiz się do mnie wprowadza - odpowiedziała po chwili milczenia, kiedy to kontemplowała króla przestworzy jakim był srający kilka stopni niżej gołąb. spojrzała na dominik, czekając jej reakcji. | |
|
| |
dominique no nie, znowu ty.
Liczba postów : 605 Skąd : parii. Związany/a z : noah Wiek postaci: : 18 Ostrzeżenia : 1 Registration date : 07/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:04 | |
| - markiz? - powtórzyła z niedowierzaniem. hej, może ona nie będzie go lubić? albo w tajemnicy będzie się w nim podkochiwać. moda na sukces <3 - i co, będziesz prać jego bokserki? skarpetki? się dziecko zgorszyło. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:09 | |
| -nie - odpowiedziała szybko, prostując się i drapiąc w bok. nie myślała o tym w ten sposób. ale przecież miała sprzątaczkę. ich wspólne mieszkanie będzie opierało się wyłącznie na przyjemnościach cielesnych. to też powiedziała dominique. rozmarzyła się. może w końcu straci dziewictwo! odkąd o tym myślała, wiedziała, że zrobi to z markizem <3. | |
|
| |
dominique no nie, znowu ty.
Liczba postów : 605 Skąd : parii. Związany/a z : noah Wiek postaci: : 18 Ostrzeżenia : 1 Registration date : 07/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:13 | |
| - hm, smacznego. - mruknęła jakże optymistycznie, pijąc kawę. jakoś średnio podobał się jej pomysł, że gdy rano skacowana będzie wstawać, uprzednio śpiąc u dżinger, to będzie wpadać na tegoż frajera. co za pomysł. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:17 | |
| -nie lubisz go? - zapytała gin, odgarniając włosy dominique z jej karku. bo skąd miała wiedzieć, że się w nim podkochuje, prawda? - musisz go lepiej poznać, nique. jest naprawdę sympatyczny - pociągnęła kolejny łyk kawy przez zieloną słomkę w białe paski, lub odwrotnie. z tymi paskami, nie ciągnięciem kawy. | |
|
| |
marquise zwierzak.
Liczba postów : 508 Age : 33 Skąd : brazylia. Nastroj : hi sweet thing. Registration date : 06/05/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:22 | |
| cóż za zbieg okolicznosci,akurat przyszedł markis,kocham to. zadowolony,bo odrobił karne zadania z chemii,a było ich jakieś trzy tysiące plus podpunkty od a do zet. - gingyyyy. - wymruczał,mru,jak kot i pocałował delikatnie w usta rzecz jasna. - i hej dominique. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:23 | |
| -markizz - objęła go jedną ręką za kark i rozpromieniła się, po owym karku go smyrając - właśnie o tobie rozmawiałyśmy. | |
|
| |
dominique no nie, znowu ty.
Liczba postów : 605 Skąd : parii. Związany/a z : noah Wiek postaci: : 18 Ostrzeżenia : 1 Registration date : 07/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:28 | |
| nie zdążyła odpowiedzieć dżindżer, bo jakże niespodziewanie pojawił się markiz. - cześć . - odpowiedziała, pijąc kawę i patrząc na jego łydki, bo jako się nawinęły ;c | |
|
| |
marquise zwierzak.
Liczba postów : 508 Age : 33 Skąd : brazylia. Nastroj : hi sweet thing. Registration date : 06/05/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:28 | |
| - taaak? - zainteresował się,oczywiście sprytnie udając,że go to nieobchodzi. pocałował ją po raz drugi bo miał taki kaprys a poza tym mu wolno. | |
|
| |
ginger rodzynek.
Liczba postów : 260 Skąd : anglija Twarz : kaya s. Wiek postaci: : 18 Registration date : 03/06/2008
| Temat: Re: sacre cour Sob 7 Cze - 20:31 | |
| -yhm - podsunęła mu kawę, bo a) była dobrą dziewczyną b) sama już nie miała na nią ochoty. pociągnęła go za nadgarstek, co w języki niewerbalnym oznaczało 'usiądź' i spojrzała na dominique, dosyć wymownie. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: sacre cour | |
| |
|
| |
| sacre cour | |
|